Skocz do zawartości

and309l

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    110
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Dodatkowe informacje

  • Imię
    Andrzej
  • Skąd
    Śląskie

Ostatnie wizyty

264 wyświetleń profilu

Osiągnięcia użytkownika and309l

Odkrywca

Odkrywca (3/13)

  • Pierwszy post
  • Collaborator
  • Conversation Starter
  • Od tygodnia
  • Od miesiąca

Ostatnio zdobyte

12

Reputacja

  1. To może inaczej, poprzez pytanie, gdzie spalane są komórki tłuszczowe....? Podpowiedź: mitochondria. Przykład z Pudzianem też nie rozumiem, bo skąd wiesz ile ma/miał procent tkanki tłuszczowej...? Generalnie, duże mięśnie to nie wszystko, ale pozwala szybciej spalić tłuszcz.
  2. Nie wiem czy Cię dobrze zrozumiałem, ale akurat jest odwrotnie - większe mięśnie pozwolą szybciej spalić tłuszcz...
  3. No przecież to proste: duże mięśnie potrzebują więcej dostawy, a przy założeniu, że będzie odpowiednio pilnował żarcia, to organizm pobierze z zapasów... Generalnie, przynajmniej po mnie, zauważyłem, że "mały" człowiek musi bardziej się pilnować i mniej jeść, bo później będzie ciężko to zrzucić, natomiast większy może sobie pozwolić na więcej, a w przypadku nadmiaru, łatwiej mu będzie zrzucić, dlatego, że będzie miał gdzie to wszystko spalać...
  4. No więc, teraz nie dziwię się, że niektórym szybka jazda łatwo idzie, nawet uwierzyłbym w "czystość" u @messa - niesamowite predyspozycje genetyczne.. Ale też nie chciałbym mieć takiej genetyki, no chyba, że cel to kulturystyka. Spadek wagi jest faktycznie duży, ale to dzięki właśnie tym duuużym mięśniom. Natomiast predyspozycje do tycia to tylko efekt braku dyscypliny w diecie. Tylko, @mess co będzie jak przestaniesz ćwiczyć ? Zostaniesz "potworem" z kupą mięsa i tłuszczy ? Przy okazji, znam koleżankę, która co tylko wsiądzie na rower to "momentalnie" następuje rozrost ud - ubita jest niesamowicie...
  5. Chodzi o to, że te mięśnie trzeba dotlenić... Układ krwionośny w tym przecież uczestniczy, więc serce musisz mieć niesamowicie "przerośnięte"...?
  6. @mess, jeśli to Twoje nogi, to nie boisz się przy takiej aktywności o serce....? Pytam, gdyż przy takiej wadze i wysiłku wydolnościowym serce musi bardzo mocno pracować.... Oczywiście taki Greipel to ma cały sztab, który się nim opiekuje...A Tobą...?
  7. Oby nie było, że niektórzy zaczną się obżerać, wiedząc (?), że waga nie stanowi problemu w osiąganiu ponadprzeciętnych możliwości...
  8. Bzdury. Jeśli te treningi doprowadzają do wyczerpania to się jeszcze zgodzę albo przy specyficznych schorzeniach. Naturalne chudnięcie następuje przy udziale tlenu, więc na nic Ci te specyfiki - zamiast energię z tłuszczy organizm będzie korzystał z glikogenu....Mnie na pewno nie zachęciłeś..
  9. Troszkę za szybko ale to pewnie przez te leki. Poza tym wszystko się zgadza: podkręciłeś metabolizm, ograniczyłeś kalorie, odpowiedni trening. Dodałbym jeszcze jeden warunek, który pewnie też spełniałeś, mianowicie, częstsze jedzenie zamiast dwóch, trzech gigantycznych posiłków. Zwracam na to uwagę, gdyż organizm ma pewne limity przyswajania i ludzie o tym nie pamiętają.
  10. W "erze smartfonów" niestety takie zdjęcia (powyższe) będą miały jeszcze większe znaczenie... Jeśli ktoś nie myśli i jest naiwny to będzie przepłacał a producent się cieszył. Jednakże są też i tego plusy, chociażby właśnie z wygody, z braku czasu. Czyli sypnę i mam. Mógłby ktoś napisać ale co to za jakość? A ja zapytam: a czym te kurczaki są teraz karmione..? Drugim plusem to faktycznie uzupełnianie pewnych braków w organizmie z powodów zdrowotnych. Są takie przypadki, że aminokwas x jest prekursorem y i jak zabraknie to źle się dzieje. Dlatego lepiej przyjmować (wpierw testować) rozbite białko np. samą glutaminę, która np. w moim przypadku pomaga, gdy czuję gdy coś mnie łapie (przeziębienie). Generalnie chodzi o wyrównanie właściwych proporcji składników w naszym organizmie. Fajnie, że mamy teraz taki wybór, że możemy w miarę bezpieczny sposób testować na sobie suple ale to wymaga też dużej wiedzy i dużej ostrożności, a że większość ludzi bezmyślnie kupuje, bo zobaczą te zdjęcia to już ich problem. A zamiast tej melatoniny to spróbowałbym, np. tryptofan....
  11. @Pzrzemcio, nigdzie jeszcze tego tu nie pisałem, ale odchudzanie (poprawa zdrowia) to zacząłem właśnie od prowadzenia dziennika posiłków - jest taki excel i przez około pół roku wszystko notowałem, wyliczało,nabrałem nowych nawyków, wyciągnąłem wnioski i do dzisiaj (już 5 lat) waga stoi na przyzwoitym poziomie.
  12. Nic dodać nic ująć, i w dodatku zdrowe.. Ja tylko używam soli himalajskiej...
  13. Może inaczej, czy ma rozległą wiedzę i w odpowiedni sposób je wykorzysta, a nie, że poda Duomox i zadowolony... Natomiast z przesadną ufnością do lekarzy to bym uważał....Dlatego trzeba samemu chłonąć wiedzę i do roboty...
  14. Sprawa dyskusyjna: gdybym słuchał lekarzy, to pewnie więcej teraz bym przebywał w aptece niż na rowerze... Na rowerze jeżdżę codziennie cały rok.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...