Skocz do zawartości

barmanekm

Nowy użytkownik
  • Liczba zawartości

    1
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez barmanekm

  1. Witam wszystkich jako nowy użytkownik. I praktycznie nowy rowerzysta. Wcześniej jeździłem sporadycznie, a regularnie to jeszcze kilkanaście lat temu (ostro na BMX i trochę MTB) Chciałem kupić model 6.9 S, ale musiałbym czekać ok. 2 m-ce, więc wymyśliłem, ze kupię 5.9 S, i wymienię amor na lepszy (na Rebę 30 miałem kupca od ręki), jednak i w tym przypadku informacja na stronie okazała się nieaktualna, i na rower miałem czekać ponad 2 m-ce. Zrezygnowałem z zamówienia... Mam 168 cm wzrostu, i nogi prostowane na beczce (tzw. szpotawe kolana), także mam stosunkowo niski przekrok. PPS na stronie Canyona pokazywał mi rozmiar ramy na granicy XS i S. Wystarczyło zmienić wartość przekroku o 1 cm. Zamówiłem więc dostępny w magazynie model AL SLX 7.9, który tydzień później miałem u siebie. I sprawa ma się tak. Rower na "wertepy", zjazdy, las jest super. Znakomicie daje się kontrolować - słucha się. Mimo wielu lat przerwy w jeżdżeniu nie miałem problemów by szybko na nim powariować. Przekrok jest w sam raz, w rozmiarze S byłby niewystarczający. Na szosie natomiast przydałoby się z 1-2 cm więcej do wyciągnięcia - ale nie jest to jakoś mocno odczuwalne. Pierwszego dnia zrobiłem nieco ponad 50 km z kilkoma podjazdami, zjazdami, błotem i lasem. Jak będę miał chęć, to sprawdzę jak to będzie po odwróceniu mostka, i cofnięciu siodełka (mam jeszcze możliwość przesunąć je o 1.5 cm w tył), ale teraz cieszę się jazdą. Chcę głównie ten mostek odwrócić w "ujemną" pozycję, bo z racji krótkich nóg, siodełko mam nieznacznie niżej niż kierownica. Ogólnie bardzo cieszę się, że wziąłem XS a nie S, zwłaszcza że zamierzam głównie jeździć w terenie. Wcześniej na próbę mierzyłem jakiegoś lepszego GT'ka (26") z ramą M i był duuuuuuużo za duży.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...