No widzisz, mi też ten polecali, a w swojej grupie był najtańszy - początkowo przymierzałem się na meridę 27,5"
Od kupna 30marca rower ma 1400km - co mogę powiedzieć. Z osobistych wrażeń na nic nie narzekam, z łatwością można nim jechać 35 na prostej, hamulce mi troszkę szwankowały, tarcze się wykrzywiły, ale teraz jest ok. Jak dbam o rower nic się z nim nie dzieje. Po szosie daje radę, opony temu sprzyjają, aczkolwiek bieżnik dość szybko (przynajmniej przy mojej jeździe) szybko się zdziera, ale co to za problem dokupić oponę po 1500km czy 2000km
Godny polecenia, aczkolwiek jest trochę cięższy od rowerów wyższej klasy
Wariat niebieski jest dodatkowo ok kolorystycznie.
Ja już dużo kasy w niego dałem, ponad 2000 jest wart z całym sprzętem teraz (mam SPD)