Skocz do zawartości

Garlock

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    1 846
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Dodatkowe informacje

  • Imię
    Piotr
  • Skąd
    Łódź

Ostatnie wizyty

1 661 wyświetleń profilu

Osiągnięcia użytkownika Garlock

  1. Można spróbować. Albo użyć jakiejś plastikowej buteleczki (jak będzie trochę mniejsza to nawinąć na nią trochę taśmy izolacyjnej). Albo włożyć krążek wycięty z grubej tektury itp. itd. Ale ja tę mninismarownicę napełniam góra 2x w roku, więc nie chce mi się bawić w udoskonalanie systemu napełniającego 😁 P.S. Mobile nie stosuje kartuszy wkręcanych. Jeśli chcesz używać tego smaru to musisz go kupić w standardowych kartuszach (albo w wiadrach, kegach czy beczkach)
  2. Typowy kartusz nie ma tłoka. Tłok jest w smarownicy (plunger): Kartusz z jednej strony ma kapturek (pod nim widać smar) i ta strona jest wkładana w rurę smarownicy. Po zwolnieniu pręta wchodzi on w smar a tłok pcha do góry smar. Kartusz na drugim końcu ma dekielek otwierany tak jak puszka z piwem. Po otworzeniu zostaje pierścień, który siedzi na rurce: więc tam nie włożysz żadnego tłoka. Ja zrywam kapselek, otwieram kartusz z drugiej strony i wpycham zwinięty w kulkę kawałek jakiejś szmaty (zadziała jako tłok) i trzonkiem od młotka wypycham stosowną ilość smaru do pojemnika minismarownicy. P.S. Są też kartusze wkręcane w smarownice i w nich denko działa jak tłok (jak w tubach z silikonem) Ale ja nigdy w ręku takiego kartusza nie miałem. Smary jakie używałem występowały tylko w klasycznych kartuszach.
  3. Te smarownice do kartridży są zaprojektowane do smarowanie przez tzw. kalamitki czyli stosunkowo duże ciśnienie przy niewielkim przepływie. Napełnianie pojemnika malej smarownicy np trwałoby dość długo. Polecałbym raczej napełnianie szpatułką, łyżką lub jak napisał @Dokumosa wciskając denko kartridża młotkiem (ja właśnie tak robię)
  4. To taka miniaturowa wersja od dawna znanego podnośnika/"siłownika" mechanicznego przydatnego przy precyzyjnym ustawianiu ciężkich urządzeń: Gadżet i tyle. Podróba SRAMa: https://www.mtbiker.pl/shop/serwis/narzedzia/inne-narzedzia/prasa-tlokowa-sram-tool-ultimate-p225825.html?country=PL&utm_source=google&utm_medium=cpc&utm_campaign=3MTB0015I|04|oth|flo|pfx-mtbiker-pl~ads~pmax~~longterm&utm_id=20720606139&gad_source=1&gclid=EAIaIQobChMIoq7flIvriQMVlqloCR2Izw8HEAQYBCABEgJfvvD_BwE
  5. Osobiście preferują klucze, które łapią nypel za 4 ścianki: Ale najważniejsze, żeby klucz był dokładnie wykonany i łapał nypel bez luzów. Wtedy ryzyko "obrobienia" nypla jest minimalne. Te najtańsze, odlewane (bez obróbki mechanicznej powierzchni przylgowych) niestety maja spore luzy i potrafią bardzo łatwo skancerować nypel.
  6. Ewentualnie jeszcze może być szwajcarski gwint, czyli skok i średnica jak we francuskim ale odkręca się w prawo. Witamy w świecie starych suportów 😈 P.S. Szansa, że ktoś w Arkusie w jakimś pijanym widzie zastosował gwint francuski czy szwajcarski jest praktycznie zerowa. Gdzie oni by kupili suport który dałoby się wkręcić w taką ramę.
  7. Na 99,9% masz typowy suport BSA czyli z prawej strony (napędowej) jest lewy gwint czyli odkręcasz w prawo/zgodnie z ruchem wskazówek zegara(jeśli masz "analogowy" zegarek)/zgodnie z kierunkiem obrotu korby. Z lewej strony jest normalny gwint czyli odkręcasz w lewo/przeciwnie do ruchu wskazówek zegara/zgodnie z ruchem obrotu korby. Do odkręcania tej bieżni ze zdjęcia służy klucz kołkowy: Ten Park Tool który wcześniej linkowałem ma po drugiej stronie kołki: Pytanie, czy będą pasowały (rozstaw, średnica kołków) do każdego suportu. Albo młotek + punktak. Otwory trochę poharatasz, ale sugerowałbym, aby i tak wymienić ten suport na typowy kompaktowy. Wtedy oczywiście potrzebujesz też klucz do suportów😁 P.S. Tu masz pokazane jak rozebrać i złożyć taki suport (zamiast otworów pod kołki lewa bieżnia ma akurat sześciokąt, ale zasada jest ta sama) https://mslonik.pl/rowery/technika/1030-budowa-starego-suportu-cz-4
  8. Do tego są dedykowane klucze: https://allegro.pl/oferta/klucz-park-tool-hcw-4-do-suportu-36-mm-kolkowy-12514306962?utm_feed=aa34192d-eee2-4419-9a9a-de66b9dfae24&utm_source=google&utm_medium=cpc&utm_campaign=_uzsd_sport_rowery_pla_pmax_ps&ev_campaign_id=19694848528&gad_source=1&gclid=EAIaIQobChMIut7u4N7WiQMVH2iRBR0DWAs_EAQYBCABEgI82vD_BwE https://allegro.pl/oferta/klucz-rowerowy-do-miski-suportu-bb-z-raczka-16199577306?utm_feed=aa34192d-eee2-4419-9a9a-de66b9dfae24&utm_source=google&utm_medium=cpc&utm_campaign=_uzsd_sport_rowery_pla_pmax_sc&ev_campaign_id=17566159677&gad_source=1&gclid=EAIaIQobChMIrrWu8N7WiQMV4FeRBR1SNg5REAQYASABEgLgyPD_BwE Nasadki do grzechotki pod taką nakrętkę nigdy nie widziałem (to nie jest sześciokąt). Jak już to coś takiego od Bitula (nie wiem czy lepsze od tych powyżej) https://bitul.pl/pl/p/NARZEDZIE-DO-KLUCZA-DYNAMOMETRYCZNEGO-36mm-na-38cala-CR034/396
  9. Garlock

    Wymiana suportu

    Jeśli nie zmieniasz korb to zrób tak jak napisał @Rafał87. Jeśli przy okazji chcesz wymienić korby, to długość suportu dobierasz do korby (producent korby powinien ją podać)
  10. Grzechotka 20T może być upierdliwa jeśli jest ciasno i mało miejsca na kręcenie kluczem. W rowerze raczej nie ma z tym problemu (zawsze można założyć przedłużkę).Zaletą mniejszej ilość zębów jest wyższa trwałość i możliwe kręcenie z większymi momentami (ale to nie ma znaczenia dla zakresu momentów tych kluczy). Wadą Proxxona jest (wg opinii na alledrogo) że działa tylko w prawo. Ale ze względu na maksymalny moment 15 Nm chyba nie znajdziesz śruby lewoskrętnej w rowerze którą trzeba kręcić tak małym momentem. Pedały wymagają 30-40 Nm, suport (wkręcany) jeszcze więcej. To nie są klucze do takich zastosowań.
  11. Do smarowania wszelkich elementów plastikowych używam zwykłego smaru silikonowego. Jest najbezpieczniejszy dla plastiku. Ale ja nie mam wysoko obciążonych elementów jak koła zębate w napędach. Do tego być może (nie wiem) wymagane są lepsze smarowidła np Molykote E: https://sklepsmary.pl/products/repasta1kg?srsltid=AfmBOoom0G9BebhgdJLJUYLG671vOfpnTfa8LPhd8gB6blMcE81WsD1M Ale wtedy cena może się zrobić zaporowa.🤔 chcoć mają też tubki 100g. Molykote ma też inne mazidła do plastiku: https://sklepsmary.pl/products/rem30l-1kg?pr_prod_strat=e5_desc&pr_rec_id=bbf3c479b&pr_rec_pid=6658897510457&pr_ref_pid=6658897313849&pr_seq=uniform P.S. Znalazłem smar Boscha do e-bików. Nie wiem, czy to tej zębatki, ale może sie nada: https://www.bike-packing.de/bosch-drive-unit-grease-getriebefett-75-g?srsltid=AfmBOoqnfRSlgeut0E-fIsN69JmFhUpylGiaip-hrWNkCpMCul_0s0an Na alledrogo też mają https://allegro.pl/oferta/bosch-drive-unit-smar-do-przekladni-e-bike-13551145766?utm_feed=aa34192d-eee2-4419-9a9a-de66b9dfae24&utm_source=google&utm_medium=cpc&utm_campaign=_uzsd_sport_rowery-akc_pla_pmax&ev_campaign_id=17967208976&gad_source=1&gclid=EAIaIQobChMImbzXjbCkiQMVaVxBAh2WgxejEAQYAyABEgKK8vD_BwE
  12. Z mojego doświadczenia da. Niewidomym wprawdzie prawka nie dają, ale kolor fluo wybija się wyraźnie z tła. Z tłumu pieszych, z cienia alejki obsadzonej drzewami (zwłaszcza w słoneczną pogodę) i oczywiście jak pada deszcz. Lampki pomagają, ale w mieście one w natłoku innych świateł wcale nie są tak bardzo widoczne jakby się to wydawało. Kilka lat temu przesiadłem się na odzież fluo. Pierwsza było kurtka na jesień. I byłem w lekkim szoku, na przejazdach rowerowych kierowcy zatrzymywali się niemal za każdym razem gdy się zbliżałem (wcześniej było różnie). Nawet piesi na tych "mieszanych" DDRach często schodzili bardziej na bok widząc nadjeżdżająca żółtą plamę. Często też jeżdżę samochodem i rowerzysta w stroju fluo (a jest ich coraz więcej) ewidentnie wybija się z tła. Każdy dodatkowy fluo-element garderoby poprawia tę widzialność. Co nie znaczy, że zabezpieczy cię w 100% przed próbą rozjechania przez "szybkiego i wściekłego" albo spieszącego się na odblokowanym elektryku dostawcy śmieciowego żarcia.
  13. 150m metrów błędu na dystansie 15 km to jest tylko 1% !😲 Udało ci się niemal idealnie dopasować średnicę koła do tego licznika (zakładając, że w Sigmie masz wpisany rzeczywisty obwód koła).
  14. Czyli w nowym rowerze pewnie było po 3,5 mm z każdej strony. Co daje przesunięcie o 4mm w lewo. Czyli tyle, o ile musiałeś przesunąć suport. To ma sens.
  15. Czyli po wypadku musiałeś przesunąć suport o 4mm w lewo, bo inaczej pasek tarł prowadnicę na tylnym kole pasowym? Jeśli tak, to prawdopodobnie masz wygiętą ramę. Najprościej możesz to sprawdzić przy użyciu sznurka np: Zamiast miarki możesz po mazakiem zaznaczyć punkty gdzie sznurek przechodzi przez otwory w tylnych widełkach (po obu stronach) i na środku główki sterów (tej krótkiej rury z przodu). Po zdjęciu sznurka i złożeniu go na pół w miejscu znaczka na główce oba znaczki z tylnych końcach sznurka powinny być razem. Albo popatrz na rower od tyłu z pewnej odległości i zobacz, czy tylne koło jest w płaszczyźnie ramy (nie jest skręcone na bok, pokrywa się z osią rury podsiodłowej)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...