witam, chcę kupić pierwszy porządny rower i padło na crossa, bo głownie będę jeździł po asfalcie i może z rzadka przecinał tylko jakiś teren. co do budżetu to optymalnie by było wydać 1.2-1.6 tyś, ale jakby się uprzeć na coś konkretnie lepszego to powiedzmy i do 1.8 tyś jeszcze by dołożył. początkowo myślałem o evado 1.0 lub 2.0, (ale wyczytałem że tam dmc do 100 kg tylko, a ja sam ważę ponad 90 kilo przy wzroście 192 cm wiec odpadła raczej ta opcja),
dlatego chciałbym prosić o jakąś poradę co i dlaczego warto byłoby kupić żeby jak najlepiej wykorzystać te środki.