Cześć. Mam na imię Jacek.
Rowery jak na razie nie są moją pasją ale mam zamiar nad tym upośledzeniem popracować.
Prawda jest taka że mam cukrzycę i lekarz zalecił mi kupić rower . Mam śmigać dwie godziny dziennie albo będę musiał brać insulinę.
Wybór jest chyba oczywisty ; a zatem jestem .
Mam zamiar dowiedzieć się od was wszystkiego , bo w sprawach rowerowych jestem kompletnym laikiem. Owszem , jeździć umiem ale ostatni rower o którym mogę powiedzieć że był mój to " kolarzówka " bez przerzutek ( jakieś 30 lat temu )
W międzyczasie jjeździłem trochę na Giancie od brata , Gary Fisherze od syna i na Banshee od kumpla ( to była jazda ! )
Teraz chcę mieć własny rower i od tego zaczniemy.
Tymczasem pozdrawiam i życzę szerokiej drogi.