Obawiam się, że autorowi bardziej chodziło o to, że jak PIERWSZY RAZ zakładamy spinkę to i tak potrzebny jest skuwacz, żeby zdjąć niepotrzebne ogniwo. Chyba, że nie miał tego na myśli, wtedy Wy macie rację
e: a odnośnie rozkuwania, że osłabia łańcuch to nie chodziło o spinkę, tylko o idee, z postu wyżej, żeby zamiast spinki kupić rozkuwacz.