Witam, kupiłem rower w tamtym sezonie, hamulce tektro draco od nowości nie były zbyt skuteczne do zablokowania kółka potrzeba było sporej siły ale i tak łapały na chwile i puszczały nawet na piachu.
Powiedzieli, że się dotrą no to tak docieram 2 rok i bez zmian.
Ostatnio reperowałem rowerek bo kaseta się odkręciła itp to zdejmowałem koło, trochę przemyłem po założeniu hamulce działają jeszcze gorzej pomimo tego, że ich nie ruszałem.
Tarcze przemyłem spreje do hamulców tarczowych, klocki wyjmowałem i też myłem według wielu porad, a hamulce dalej słabo działają.
Działają tak, że jadąc 20 km/h to droga hamowania to jakieś 5 metrów, one zwalniają a nie hamują.
Kupiłem olej mineralny, oryginalny, zestaw do odpowietrzania już miałem, wymieniłem cały olej według filmików o tektro draco, pukałem w przewody przez 20 min ściskają klamkę aż wszystkie bombelki wyszły. Hamulce działają tak samo, odstęp między klockami a tarczą 1 mm więc luzów nie ma.
klamke da się z całej siły wcisnąć do trochę wiecej niż połowa możliwości a hamulce tylko zwalniają i to słabo.
próbowałem z przełożeniem klocków z przedniego na tył ale to nie pomaga.
klocki nie są zjechane, tył w porównaniu do przodu w niczym się nie róznił.
rower stawiając na nóżce i wciskając hamulec do oporu to mogę sobie normalnie ręką kręcic kółko,
tak jak by hamulce nie miały siły.
ktoś ma jakieś porady?
hamulce:
http://www.tektro.com/_english/01_products/01_prodetail.php?pid=147&sortname=MTB&sort=2&fid=1
tylko, że białe.