QwerQ

Ciężko powiedzieć, mała strużka pociekła. Może to dlatego, że odkręcałem nakrętkę podczas gdy amortyzator był w pozycji normalnej tzn rurą sterową do góry. Jak naciskam na zawór to minimalnie "rzyga" olejem. Właśnie wydaje mi się, że tylko dopompowali powietrza ale jeszcze się upewnię... Ja potem tylko spuściłem powietrze i napompowałem na nowo. PS. Chyba dziwne jest to, że jak wyposzczę powietrze z pozytywnej i negatywnej to w dalszym ciągu amortyzator sprężynuje - jak się go ugnie to powraca do pozycji wyjściowej. A nawet ciężko jest go całkowicie ugiąć...

Odkręciłem, wylało się troszkę oleju, wcisnąłem zawor ale nie usłyszałem, żeby powietrze wylatywało. Złożyłem z powrotem i dalej jest tak samo. Chyba przejadę się do serwisu...

Dzięki za odpowiedź. Jak rozumiem chodzi o tę śrubę (pytam bo na schemacie nie ma pod nią zaworka):

Witam, Mam pewien problem w ustawieniu Reby RL 29 SoloAir 100mm 2014r. Ustaliłem już, że optymalne dla mnie (70kg) jest pompowanie komory do około 105psi aby amortyzator dobrze wybierał mniejsze i średnie nierówności. Niestety z uwagi na dobijanie na większych przeszkodach muszę ustawiać koło 110-115. Natomiast ostatnio byłem w serwisie w innej sprawie i przy okazji serwisant stwierdził, że mam bardzo niskie ciśnienie i ustawi mi większe. Jak odebrałem rower amortyzator był twardy jak skała ale pojechałem do domu. W domu po podłączeniu pompki było prawdopodobnie gdzieś koło 150psi... Chciałem spuścić powietrze i napompować jeszcze raz ale aktualnie efekt jest taki, że przy 100 jest twardy jak skała a taki jak wcześniej był przy 105 teraz jest przy 60-70 psi Zakłam, że nagle pompka się nie rozregulowała. Czy coś robię źle albo co można sprawdzić? I na koniec może głupie pytanie ale czy spuszczanie powietrza poprzez naciśnięcie bolca zaworka (zamiast przycisku na pompce) jest bezpieczne? Pozdrawiam

Jak dla mnie przy 70kg w terenie 2.0 bara to już jest za dużo ale na asfalt ok. W terenie zazwyczaj koło 1.6-1.7 bara. Przy większym ciśnieniu przyczepność się bardzo pogarsza.

Ja mam 84 cm i mam M w sam raz:) (przy wysokości 180cm)

wiktor79, mam dokładnie takie same wymiary jak ty i od miesiąca jeżdżę na Grand Canyon AL 6.9 w rozmiarze M i pasuje idealnie. Krótsza górna rura w Canyonach wydaje się być zaprojektowana z myślą o ludziach którzy mają względnie długie nogi Jeżeli chodzi o AL slx to za bardzo Ci nie pomogę ale jak byłem na jazdach testowych Canyona to dla porównania testowałem ten model (chyba carbonowy ale geometria jest zdaje się taka sama) i w tym wypadku Mka wydawała się troszkę za mała, chociażby sztyca była już dość mocno wysunięta. Z kolei Lka wydawała mi się troszkę za duża, przy ostrych skrętach lepiej się czułem na Mce AL 6.9 ale może to wynikało z braku obycia z bardziej sportową geometrią (w momencie jak testowałem miałem 7 letnią przerwę od MTB). Jeżeli chodzi o przekrok to już nie pamiętam ale w moim rowerze jest dość spory zapas.

Pewnie się zmienił kurs EUR-PLN.