Zakupiłem używaną sprężyne na allegro, ponoć wyciągnięta z pike sl- kolor czarny. Tutaj jej zdjęcie:
Na sobie nie ma ani grama żadnej farby, dokładnie taka jak występuje w sklepie rowerowy.com- więc stwierdziłem że bedzie okej i jak widać jest czarna
Tutaj jest moja sprężyna która siedziala w środku, okazalo się że to kolor niebieski czyli stopień miększa niż najtrwardsza. Swoją droga miałem nadzieje że będzie fabryczna więc w takim razie jestem ciekaw jakim flakiem musi być ten amor na żółtej tutaj foto:
I co? i nic, praktycznie żadnej różnicy. Nie wiem skąd takie odczucie- albo sprzedający sam nie wiedział jaki był na niej kiedyś kolor o ile był. Albo różnice między nimi są tak małe ze praktycznie nie wyczuwalne.