dawid828828

Coz tu wiecej dodac.. Polak potrafi...

Zatluszczone klocki na pewno bys uslyszal Jednak gdyby do tego doszlo, nadawalyby sie tylko na smietnik. Zadne odtluszczanie, opalanie i odmawianie modlitw nie pomoze. Do do dzwieku z filmiku, czy byl slyszalny od poczatku? Jesli tak, ustapi to z czasem.Jesli jestes niecierpliwy troche pomoc moze zeszlifowanie tarczy drobnym papierem, a na 100% srodek o nazwie Brake Silencer z firmy SwissStop. Nigdy nie wierzylem w takie specyfiki, dopoki nie sprobowalem. Uzywam go ciagle w pracy. Zadnych wibracji czy dzwiekow wiecej.. Uwaga! Po uzyciu pierwsze kilkanascie hamowan trzeba brac poprawke na oslabiona sile hamowania, jednak pozniej to juz tylko przyjemnosc z jazdy..

Jest za gesty.Avid ma za waskie kanaly. Beda topornie chodzic i nie odpowiednio cofac tloczkow. W sytuacji odwrotnej DOT zezre uszczelki.

Najlepszy jest wysokoprocentowy alkohol izopropylowy. Zadne plyny, czy benzyny. Sa za tluste i tarcze beda piszczec. Tyczy sie to nawet zmywacza do hamulcow np. Würth. Zdaja one egzamin w samochodzie. W tarczach rowerowych juz nie. Polecam srodek w sprayu o nazwie Metal Clean (niestety drogi). Lepszego srodka jeszcze nie uzywalem. Jest to wlasnie izopropyl. Nie trzeba demontowac tarczy, a nawet kola. Psika sie na papier z rolki lub szmatke i wyciera. Rewelacja.

Ktos, kto zabral sie za ten hamulec nie powinien nazywac sie serwisantem rowerowym. Nie powinien robic czego, o czym nie ma najmniejszego pojecia. Zepsul robote i nawet nie umie jej po sobie naprawic. Na Twoim miejscu zawiozlbym ten rower do prawdziwego serwisu a rachunek zawiozl temu fachowcowi od siedmiu bolesci.. A skoro nie wylala sie zupa, wystarczylo cofnac tloczki..