Taką samą odpowiedź dostałem ja. Niby nic nie zrobili, a dziwnym trafem luz znikną. Podejrzewam, że musieli tak napisać, bo w przeciwnym razie przyznali by się do wadliwych uszczelniaczy czy czegoś innego, a co za tym idzie przyznali by, że rysa powstała z winy Rock Shoxa, co skutkować powinno wymianą goleni. Taka naprawa ponoć jest droższa niż wymiana sprzętu na nowy. W sklepie doradzili jeździć i korzystać z pogody, a rower oddać na jesień ponownie na reklamację uzasadniając, że rysa się powiększa.
Swoją drogą kupując Rock Shoxa liczyłem na profesjonalne wsparcie w razie problemów, czego niestety nie uświadczyłem. Ich gwarancja jest tyle warta co na chińskie noname-y. Więcej Rock Shoxa nie kupię, bo nie lubię jak ktoś robi ze mnie głupka, a z tym mailem do stanów to dobry pomysł.