ja wrzucam łańuch do słoika z naftą (leży jeść nie woła, w międzyczasie czyszczę kasetę, korbę i przerzutkę) szejkuje, później wale w niego wodą pod ciśnieniem by dokładnie wypłukać piach, wycieram do sucha, wrzucam do 2 szejka ze świeżą naftą i znów szejkuje by pozbyć się już całkowicie piachu i wody, wycieram do sucha wieszam na gwoździu smaruje rutholffem
ja wyczyszczony i nasmarowany wieszam w piwnicy na gwoździu