Możesz posmarować klocki olejem roślinnym - gwarantuję, że przestaną piszczeć (Hamować oczywiście też )
Biorąc pod uwagę, że piszczą też np. w nowym Krossie Trans Siberian żony czy Krossie (chyba Level A2) koleżanki, a pewnie też wielu innych, dochodzę do wniosku, że ten pisk w tańszych rowerach ma zastąpić dzwonek do czasu, aż spłukany po zakupie rowerzysta na niego nie nazbiera
A tak bardziej serio:
Sporo osób skarżyło się na te piski, ja też je miałem. Przeszły same po ok 100-120 km.