Skocz do zawartości

Shiryu

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    1 823
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez Shiryu

  1. Powinno wystarczyć na styk. Ile masz wzrostu?
  2. http://centrumrowerowe.pl - pozytyw. Szybka wysyłka, "towar dostępny" to towar dostępny, a po kontakcie mailowym nawet "towar jeszcze niedostępny" to towar dostępny Do tego możliwość negocjacji cen i rozsądne rekompensaty, jak coś pójdzie nie tak... Nie ukrywam, lubię u nich robić zakupy http://www.bikecenter.pl/ - pozytyw (na razie ). Kupiłem u nich hamulce. Przesyłka przyszła momentalnie. Na kontakt też nie mogłem narzekać, aż do teraz. Zgłosiłem im wadę fabryczną tylnych szczęk, odpowiedzieli w normie, czyli w parę godzin roboczych. Później przesłałem film, gdzie dokładnie widać w czym problem i... kontakt się urwał. A pogoda taka, że aż się prosi o testy nowych zabawek
  3. @@siejak1 - pozytyw. Dobry kontakt, szybka wysyłka.
  4. Zaraz tam "bez sensu" Bywa, że to właśnie najlepsze rozwiązanie. Tutaj fajnie opisany jest efekt zmiany opon na dopasowane do potrzeb. Czy jest wyłącznie w teren, czy na lżejsze wycieczki to zależy w dużym stopniu od geometrii ramy. Są bardzo sportowe, na których włóczenie się po szutrach będzie zwyczajnie męczące, ale są też "leniwce" właściwie z myślą o czymś takim tworzone. A argument o ilości zębów na korbie to już całkiem słaby jest. Wiele, zwłaszcza tańszych 29erów ma korbę 44-32-22 i kasetę 11-32 (lub 11-34). To oznacza, że mają dokładnie JEDNO twardsze (szybsze) przełożenie mniej niż typowy cross z korbą 48-36(38)-26(28) i kasetą 11-32. Żeby było śmieszniej to jedyne przełożenie jest na tyle twarde, że przez większość użytkowników wykorzystywane tylko na zjazdach do bicia rekordów prędkości. Ja na przykład przechodząc na 9 rzędów w ogóle się go pozbyłem i najtwardsze co mam (48-12) jest identyczne jak najtwardsze przełożenie w takim MTB (czyli 44-11).
  5. Wszystkie Kandsy, Lazaro, Spartacusy i Scudy (i chyba coś jeszcze nawet) robi firma Transrower. Haczyk jest właśnie w modelu dystrybucji: nie trzeba dzielić się marżą ze sklepami ani płacić za reklamę, to i cena może być bardziej cywilizowana.
  6. @@mp86, NIE szukaj MTB. Ten ostatni jest ok, jeśli chodzi o typ roweru, specyfikacja już nie bardzo.. Kupienie wersji v2 w żadnym razie nie będzie "przepłacaniem za rower". Ewentualnie szukaj używanych rowerów crossowych (koło 28").
  7. Chodzi o staranny dobór części. Kiepskie rowery mają wyeksponowaną tylną przerzutkę, ale badziewne drobiazgi typu chwyty, hamulce czy wspornik siodła (i samo siodełko). "Dobrze poskładany" rower to taki, gdzie wszystkie elementy dobrano z zachowaniem minimalnego poziomu jakości i zwyczajnie można takiemu sprzętowi zaufać.
  8. Prawda. Trochę kasy już u nich wydałem i zawsze pełne zadowolenie. Nawet, jak coś pójdzie nie tak, to potrafią z załatwić sprawę tak, że aż chce się do nich wracać.
  9. Od siebie dodam, że jestem po pierwszej jeździe NRXa z wymienioną sterówką. Nie pomyślałem niestety o zdjęciach z montażu, ale wyglądało to "fabrycznie", tzn zarówno sterówka, jak i lagi nie miały żadnych śladów wymiany. Jeśli chodzi o jazdę to też nie wychwyciłem nawet najmniejszych odstępstw od normy. Jak dla mnie możliwość wymiany sterówki jest po prostu bezcenna, a obserwując podejście Activii do tematu zarówno tu na forum, jak i w naszej prywatnej korespondencji myślę, że nie ma najmniejszych powodów do obaw.
  10. Skopana specyfikacja w opisie, więc w sumie nie wiadomo, co kupijesz. W tej cenie lepiej rozejrzyj się za Kandsem Energy 1300/1500 albo Limberem Tiesso.
  11. To nie jest regulacja twardości, a ugięcia wstępnego. To, że w praktyce nie działa, to niestety norma :/
  12. Zależy z czym porównać Ale z reguły ma sprzęt ze dwie-trzy klasy lepszy niż konkurencja w tej cenie. Długonogi jest, co prawda, ale taka rama byłaby za duża nawet jakby miał 180 cm. Pytanie brzmi raczej 17" czy 19" i ciężko mi powiedzieć. Zdecydowanie v3.
  13. ACTIVIA Kolejny zasłużony pozytywny komentarz. Świetny kontakt, rozsądne ceny sprzętu, naprawdę błyskawiczna wysyłka. Jak szukacie amortyzatora, to uderzać w ciemno
  14. Po pierwsze: przemianowane. Więc skąd przeciętny użytkownik ma wiedzieć, co tam rzeczywiście jest? Po drugie: CST, UNO i Tektro jest też w Kandsach/Lazaro itp. więc jakość ta sama. Ramy to oczywiście zupełnie inna historia. Sorry, ale markowy rower w tym przedziale potrafi mieć wolnobieg, osprzęt z pełnej grupy Tourney (czasem trochę Altusa) i chińskie hamulce (np. Alhonga). To, co ewentualnie zyska się na cieniowanej ramie, traci się na topornym napędzie czy rurkach. Author jak na markowy rower wypada nieźle pod względem napędu, ale w wagi podawane na stronach producentów nie wierzę z zasady. Uwierzę, jak sam porobię odpowiednią ilość pomiarów. Z tego co pamiętam z zajęć z prawa karnego, to nie Ale też niekoniecznie najlepsza opcja dla kupującego.
  15. O ile z częścią Twojego posta mogę się nawet zgodzić, tak z cytowanym fragmentem zgodzić się ciężko. Prosta obserwacja specyfikacji roweru właściwie dowolnego producenta z tego przedziału cenowego pokazuje, że ceną kierują się absolutnie wszyscy. Przykład wrzuconego przez Ciebie Classica: czemu nie ma opon np. Continental czy choćby sztycy Zoom? No przecież nie ze względu na wyższą jakość opon "marki" Author... Przykleili własną naklejkę do wyrobów bezimiennej chińskiej fabryczki, bo im się to zwyczajnie opłaca. Nic niezwykłego na dzisiejszym rynku, tyle, że wkurza mnie niepomiernie, jak ktoś wychwala marki w tak niskim przedziale cenowym twierdząc, że jak uznany producent, to nie będzie ciął na jakości. Będzie i ręka mu nie zadrży. Jak już, to z tych marek składa się dla nas co najwyżej przedział 1200-1800 zł A i wtedy jesteśmy otwarci na nowości, bo gdzie tak mocno liczy się cena, tam naklejkę na ramie warto umieścić pod koniec listy kryteriów.
  16. Nie velo, a Author. Inaczej mówiąc: kupujesz pozłacaną naklejkę (bo porównywalny rower z inną potrafi kosztować kilkaset zł mniej) i śrubki wkręcone (w zależności od potrzeb) o pół obrotu mocniej mocniej lub słabiej niż w "zwykłym rowerze"* Ciut bardziej serio: nie neguję, że Author ma zalety w porównaniu do "zwykłych rowerów"*, ale w takim razie wymieniaj je konkretnie, zamiast serwować nam tu marketingową papkę o "jakości poskładania". * "Zwykły rower" to taki sam miarodajny punkt odniesienia jak "zwykły proszek" w reklamach proszków do prania.
  17. Kurczę... Taki fajny osprzęt, a manetki dali ST-EF
  18. Sprzętowo jest odczuwalnie słabszy. I pamiętaj, że w tym momencie v-brake montowane są głównie w najtańszych rowerach - ubywa części dobrej klasy, do których możesz zamontować te hamulce.
  19. Ja też mam podobne parametry i ujeżdżam 19". Bo ramy są RÓŻNE. Preferencje użytkowników też. @@Cygan wrzuć, jak znajdziesz, geometrię tego roweru, to może coś sensownego będzie się dało powiedzieć.
  20. A to rzeczywiście bez wymiany koła i nowej kasety się nie obejdzie. Przeoczyłem wolnobieg
  21. Hamulców... A to czemu? Co ma kaseta i łańcuch wspólnego z tym wszystkim?
  22. Po prostu mają najlepszy stosunek jakości do ceny w tym przedziale cenowym. Przy czym Romet lepszy. Evado zaczyna się robić sensowne właśnie dopiero od modelu 4.0.
  23. Jeśli bierzesz pod uwagę Medano (cena katalogowa 1800 zł), to Orkana 4.0 też powinieneś, bo choć cena katalogowa jest wysoka, to bardzo wielu osobom tu na forum udało się go wyrwać za ok 1600 zł. I byłby zdecydowanie najlepszą opcją. Z pozostałych... Zależy. Jeśli planujesz regularnie jeździć, to w końcu pewnie najdzie Cię ochota na modyfikacje. Wtedy najlepszą opcją jest Spartacus. Tarcze mechaniczne dużo łatwiej wymienić na hydrauliczne niż v-brake. Łatwiej też znaleźć amortyzator pod tarcze niż pod v-ki (seryjnie masz bardziej atrapę niż prawdziwy amor :/). Jeśli grzebać w rowerze nie zamierzasz, to Medano, potem Spartacus a Northtec na końcu.
  24. Nie można. Każdy waży, jak mu pasuje. Giant dla odmiany stwierdził, że nie ma to sensu i przestał wagę podawać. Przeczytaj sobie wyjaśnienie na ich stronie, bo mądrze napisane
×
×
  • Dodaj nową pozycję...