Czyli utożsamiasz koszt technologii wykonania ze sklepową wartością komponentu? No to ciekaw jestem, jak byś ocenił taką ramę, jakby zrobili wyprzedaż Że już nie wspomnę o tym, że często producent podaje kosmiczne ceny katalogowe, które potem w sklepach okazują się być sporo niższe.
Czyli "jeden worek budżetowych rozwiązań" trzeba rozumieć jako "jeśli sprzęt z różnych grup jest w podobnej cenie, to znaczy, że niczym się nie różni"? Gratuluję pomysłowości Tak głupiego tłumaczenia głupiej wypowiedzi dawno tu nie widziałem Ciekaw jestem, czy masz świadomość tego, że istnieje coś takiego jak polityka cenowa, której wynikiem mogą być różne dziwne ruchy cen produktów. Do tego w tym przypadku - mam wrażenie - doszły jeszcze wahania kursów walut (duża różnica czasu i kursu między zakupem starych i nowych elementów).
A ja ostatnio kupiłem rd-m772 (XT) za 80 zł z przesyłką. No i co z tego? Nic. Bo cena w detalu nie świadczy o niczym.
No nie uświadczę, ale co z tego? W Evado pierwsze elementy tak "wysokiej" grupy pojawiają się w modelu za (katalogowo) 2099 i jest to tylna przerzutka. Trekkingowa, żeby było jeszcze śmieszniej
No wreszcie coś, z czym można się zgodzić. Drugim istotnym czynnikiem, po naklejce na ramie, są nakłady na marketing. Oczywiście jeśli mówimy o rowerach z przedziału do mniej więcej 4000 zł. Powyżej zaczynają się prawdziwe różnice.
Spoko, mnie tak bawi prawie każde Twoje zdanie