Simba

Hej. Szybkie pytanko. To: https://surlybikes.com/parts/krampus_fork Plus to: https://www.kross.pl/pl/2017/trail/pure-trail?gclid=Cj0KCQjwoKzsBRC5ARIsAITcwXH5sh06TmFEhk0v2o3vlNsaMHdszvzX7BevHk86slg0hBQX1dLfTVoaAkGLEALw_wcB I geometria jest niezmieniona prawda?

Ała jakie to jest ładne.

Zdjęcia dodam w odpowiednim temacie jak tylko uda mi się wyrwać gdzieś dalej z domu gdy Córka wyzdrowieje. Nie muszę mówić, że mnie lekko strzela w środku z niecierpliwości. Na tyle co pojeździłem to nie mam absolutnie żadnych zastrzeżeń i japa nie może przestać mi się cieszyć podczas kręcenia. Z bliska te wszystkie krzywizny, wypukłości nie mówiąc już o widelcu wyglądają obłędnie. Jak będzie w połowie tak się spisywał jak wygląda to nic więcej mi nie trzeba.

Zainwestowałem w nasz polski produkt

Musiałem go wynieść z pokoju w którym pracuję, ponieważ nie mogłem się skupić na monitorze.

Niestety w poniedziałek będzie jakiś większy test i opis ale jest pięknie

Witam, Czas zamknąć działanie "n+1" kupując jakiegoś fajnego Gravela, który będzie służył mi do szybkich, jedno dniowych wycieczek jak i dalszych podróży. Niestety większość tego typu karbonowych konstrukcji ma jakieś wady - głównie 1x napęd, stack/reach jak w rowerach cx itp. Swoje wybory zawęziłem do tych 3, które są w tytule. Najbardziej skłaniam się ku Giantowi z racji obsługi gwarancyjnej, wygodniejszej geometrii ( W grailu nie kumam tego +stack) oraz możliwości założenia opon do 45c. W Canyonie bardzo podoba mi się napęd x2 i generalnie wygląd roweru. Rondo Ruut to Polska produkcja ( boję się trochę ewentualnej jakości obsługi w razie awari) i zabójczy wygląd. W dwóch ostatnich obawiam się trochę czy stack 606mm nie będzie mi dokuczał ( w obecnym cx mam o centymetr mniej i jedynie gdzie czuję dyskomfort to w dolnym chwycie). Każdy pomysł i rada jest na wagę złota, ponieważ zakup musi być wykonany szybko zanim rozsądek wezmie górę i wydam kasę na jakieś duperele w stylu jedzenia, ubrania itp.

Mam wrażenie, że kolega ciągle szuka wygodnej pozycji patrząc na kierownicę oraz siodełko Ja przez rok podobnie kombinowalem, zanim doszedłem do wniosku, że jednak kaptury mają biec praktycznie równolegle do podłoża bo wtedy można ustawić siodełko poziomo. Dzięki temu ręce odciążone, w kroczu o dziwo też jakoś "luźniej" i da się mega wygodnie robić dalsze dystanse.

Też kupując przełaja sugerowałem się tym, że lepiej kupić mniejszy rozmiar. Może i dla większości jest to dobra rada ale akurat dla mnie niezupełnie. Wolę dłuższe ramy z większym stackiem. Sporo się nakombinowalem i jest mi bardzo wygodnie na swoim rowerze ale pech ciał, że przejechałem się na Treku Domane kolegi i wiem, że może być idealnie. A jak już posmakujesz ideału to ciężko wrócić do " naprawdę dobrze".

Jak Chociemir pisze. Kup rower a później się przejmuj oponami. I tak pewnie za pierwszym razem nie trafisz w rozmiar i będziesz przez rok kombinowal z mostkiem, siodelkiem itp.

Ja jedynie mogę odradzić G-One Allround. Strasznie dużo kapci w nich łapię. Już dawno bym je wymienił ale na wiosnę będę kupował nową ramę lub jesienią cały rower więc szkoda mi wywalać pieniądze.

Triban 520RC.

Z tego co sprawdzałem to zależy od modelu. Stack/reach u części przełajek jest bardziej gravelowaty niż u pelnokrwistych graveli. Jedynie z oponami jest gorzej bo do tych pierwszych więcej nie 35c nie włożysz. Ale skoro Ci zależy na prędkości..

Mam tak samo. Po zakupie w sierpniu Pure Traila absolutnie zakochałem się w tych cienkich rurkach. A co do tematu i "uniwersalnej szybkości" to nie wiem czy nie lepszy był by jednak przełaj.

Przecież ten rower wygląda jak 80% gravelowych pomykaczy.