Pierwsze 10km przejechane na luzie. Po tej trasie odkryłem, że chwyty przy siodełku to nic.. taka krótka trasa a tyłek zaraz mi odpadnie.. jak najszybciej muszę zmienić siodło na jakieś porządniejsze - i tu nasuwa się pytanie do wszystkich, jakie siodła mozecie mi polecić?
Krótki opis;
Dziś kurier przywiózł mi mojego Kandsa z tarczowymi hamulcami, poskładałem go i wyjechałem w trasę. O dziwo hamulce sprawują się dosyć dobrze, hamują idealnie tak jak powinny, amortyzator jak na tą półkę cenową całkiem dobry, regulacja przy mojej wadze nic nie daje, blokada już lepiej ;p ogólnie z roweru jestem zadowolony, ale nie obejdzie się bez regulacji przerzutek bo już słyszę jak na niektórych "biegach" coś strzela tam.. Wiec jak na razie rower sprawuje się bardzo dobrze, do wymiany od razu po zakupie siodło i chwyty, bo szczególnie ciężko ujechać przy aktualnym siodle, w sumie to kwestia gustu, no ale tak czy siak, na mój gust jest one strasznie niewygodne, na razie to tyle. Więcej napisze w sobote lub niedziele bo chce zrobic jakąś porządniejsza trase ~40km i zobaczymy wtedy.