-
Liczba zawartości
2 075 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
10
Typ zawartości
Profile
Forum
Galeria
Blogi
Kalendarz
Collections
Zawartość dodana przez djzatorze
-
Z albumu: Rzeczy
Wzorowana (żeby nie powiedzieć zerżnięta) na prowadnicy pomysłu kol. rambolbambola, opisanej w tymże wątku.© Prawa autorskie? No chyba nie.
-
Z albumu: Rzeczy
Wzorowana (żeby nie powiedzieć zerżnięta) na prowadnicy pomysłu kol. rambolbambola, opisanej w tymże wątku.© Prawa autorskie? No chyba nie.
-
Byłem pewien że te szerokie są białe, ale niestety nie są: https://www.lepsze-zgrzewanie.pl/index.php/tasmy-tefl/250/tasma-teflonowa-bez-kleju-10-x-0-08-mm-10-metrow-detail Pomysł nr 2.: http://sklep.autosiatki.pl/produkt/szczegoly/3251
- 11 948 odpowiedzi
-
To ma sens, zajrzę tam jutro i zbadam, jak się bez problemów da to tak zrobię Dzienki!
-
Hmm... Żebym tylko wiedział na 100% w którym miejscu mam rzeźbić, to bym coś z tego wyrzeźbił... ta sprężyna w tłumiku jest za słaba czy co? Puklus, grzebałeś coś przy niej? Pamiętam że raz udało mi się jakoś tę manetkę założyć, że działała elegancko; niestety było to jednorazowe zdarzenie Z tym szlifowaniem to w której płaszczyźnie? Od spodu?
-
Nie znalazłem interesującego mnie tematu, ale ten jest mocno pokrewny. Pacjent: Reba RL DualAir 2011, manetka PopLock Objawy: Przy zwalnianiu manetki, dźwignia nie opada, dopiero przy pchaniu linki na chama raczy opaść. Linka i pancerz nowe, krótkie. Linka bardzo gładko przechodzi przez pancerz. Niebieskim "pokrętłem" mogę ruszać ręką i wraca jak należy. Jednak gdy założę linkę manetki, po zwolnieniu blokady linka nie cofa się. Co ciekawe, nie powoduje tego śruba mocująca linkę, bo przykręcając jakiś ścinek linki mogę normalnie ręką zaciągnąć blokadę i ona wraca. Co u licha? Okoliczności: Olej w tłumiku wlany na początku grudnia. Blokada i Floodgate działają jak należy. Jak to naprawić?
-
[DIY] Projekt taniego błotnika rowerowego
djzatorze odpowiedział brave → na temat → Druciarstwo rowerowe
Ależ drogi Lordzie, mój błotnik to nie będzie jakiś tam DIY, tylko oryginalny błotnik firmy, a właściwie lokalnej, niezarejestrowanej jeszcze w urzędzie manufaktury djzatorze® z edycji ultra-limitowanej. Na rynku będzie tylko jedna sztuka, nie muszę więc mówić że będzie to biały kruk w porównaniu do masówki od BenderFender. -
[DIY] Projekt taniego błotnika rowerowego
djzatorze odpowiedział brave → na temat → Druciarstwo rowerowe
Chyba RTG wychodzi drożej niż arkusz polipropylenu -
[DIY] Projekt taniego błotnika rowerowego
djzatorze odpowiedział brave → na temat → Druciarstwo rowerowe
Polistyren nie popęka przy grubości 2mm i więcej? Polipropylen byłby lepszy, ale nie mogę go nigdzie w okolicy wyczaić... -
No dyć jo. Nie wiem czemu założyłem że cały rower ruskie złożyli
- 11 948 odpowiedzi
-
No główka ma 71° jak nic, w zasadzie staroświecki kąt Ale jedyna co mi przeszkadza w tymże dziele rosyjskiej myśli technicznej to obręcze, konkretniej ich smutna wąskość w stosunku do opony.
- 11 948 odpowiedzi
-
[Amortyzator] Rock Shox XC28 TK MAG Coil 29"
djzatorze odpowiedział dudekrider → na temat → Rock Shox
A w jakim celu? To jest widelczyk do XC w delikatnym wydaniu, a ramy do tego celu raczej przewidują skok 80-100 mm. Wydaje mi się że można zwiększyć skok o 5-6 mm przez podmianę odbojnika na mniejszy, ale wtedy ryzykuje się uszkodzenie widelca przy mocnym dobiciu. -
Ryczej szaleje, ale wg mnie to brzydka ta rura jak nie wiem co. Jakby grabie bez zębów i trzonka Jak już iść w takie kształty to bardziej przemawia do mnie taki Answer Enduro 720 20/20. Nie ma przynajmniej takiego grabiowego, zintegrowanego mostka Niech żyje obskurantyzm!
- 11 948 odpowiedzi
-
No nie powiem, do głowy mi nie przyszło ogumienie do bryczek. Wydaje mi się tylko że taka opona waży 2 kilo i jest kiepsko wykonana Szkoda że motorowerowe opony są w takich małych rozmiarach... BTW ładny wiersz w sygnaturce Ivan!
- 11 948 odpowiedzi
-
Gdyby chociaż pracował płynnie na tych trzech centymetrach, to może miałoby to jakiś sens. Może gdyby było jakieś tłumienie, to przy walnięciu w dużą dziurę ulżyłoby nadgarstkom. A tak - masz kawał żelastwa, który nie wybiera żadnych drobnych nierówności, a przy uderzeniu oddaje całą zgromadzoną energię. Sztywny widelec jest lekki, przewidywalny i nie marnuje energii na uginanie sprężyn.
-
Zdecydowanie tak Innymi słowy, Twój amortyzator to już szrot (zakładając, że nim nie był w zamyśle projektanta). Pora kupić coś normalnego, a tego dziada możesz rozebrać, wyczyścić i zalać jakimś tanim olejem. Ogólnie jakiekolwiek babranie się z tym RST ma niewiele sensu, ale do czasu zakupu normalnego amortyzatora można to zrobić. Rozważ też wymianę na sztywny widelec, jeżeli budżet niski. Będzie zdecydowanie lepszy od zatartego Neona.
-
Co to za srebrny wihajstejszyn przy przedniej przerzutce? Łapie to spadający łańcuch?
- 11 948 odpowiedzi
-
Możesz jeździć po Wiśle przy niskich stanach wody
- 11 948 odpowiedzi
-
Sieeeet... Będziesz zostawiał ślad jak taczka! Propsuję.
- 11 948 odpowiedzi
-
-
Ależ ja nie o unicyklowych obręczach gadam, jeno o trialowych (uściślenie: takie łażenie rowerem tam, gdzie ja bym się musiał zastanowić gdzie nogę postawić). Unicyklowe mają zwykle 36 dziur, no i jakieś takie toporne są (~700 gramów). Trialowe podobne, ale bywają lekkie i z 32-ma otworami. No i ten wybór! No i włączamy niskie ceny! Tutaj w walucie £.
- 11 948 odpowiedzi
-
No tak, ale nie mówimy o fatbike tylko o względnie normalnym rowerze, piasty 135/100 mm itp. Jakbym był bogatszy to już bym takie kombinacje czynił
- 11 948 odpowiedzi
-
Drodzy miłośnicy opasłego ogumienia, czy nie była tu (może była) omawiana możliwość wykorzystania w grubooponiastym rowerze 26" obręczy trialowych? Taka opona nawet 2.5 ułożyłaby się na obręczy ~50 mm tworząc piękny balon. Przykłady pierwsze z brzegu: Oponka Obrączka Nie każda ramka takie srogie lacze łyknie, ale od czego mamy spawaczy-artystów?
- 11 948 odpowiedzi
-
Kadr godny pochwały, mrSpock! Zdawałoby się, że na fotografii uwieczniłeś kompletnie chaotyczną kompozycję losowych przedmiotów. Wystarczy jednak uzbroić się w czujność - tęgie umysły już nie raz wstawiały tutaj swoje dzieła-łamigłówki, na których na pozór nie ma nic, a po przyjrzeniu się... Oczy mgłą zachodzą, a grdyka drży z przejęcia. Zatem drogi Autorze, postanowiłeś kompozycję zbudować wokół rowerowej ramy tajwańskiego potentata z zatkniętą niczym chorągiew sztycą. Zastanawia mnie jednak ogólna tendencja germanizacyjna na zdjęciu. Przykłady? Giant to gigant po niemiecku, do tego jest on w barwach Zakonu Krzyżackiego. Po lewej kartonik z reBuy.de. Na pierwszym planie skrzynka niemieckiej lemoniady Kastell. Przez środek kadru biegnie rura, kojarząca się jednoznacznie z Zagłębiem Ruhry. Z drugiej strony mamy w tle stos portuglaskiej ceramiki Cinca, pudło po sprzęcie K2 Sports jakby z USA, na podłodze opony znanej wszystkim firmy Cheng Shin Rubber. Jednak nie germanizacja... globalizacja! Nie umiem zrozumieć większości rekwizytów: czarnego krzesła, ciemnych skrzynek, białej szafki, skośnej ściany... Kable w opakowaniu po kocu? Miej litość, Autorze... Czerwona waserwaga utwierdza mnie w przekonaniu, że fotografia trzyma wysoki poziom, ale pomimo wysiłków, stęków i potu na czole nie zdołałem przebić się przez symbolikę dzieła Zagubiłem się...