Skocz do zawartości

djzatorze

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    2 075
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    10

Zawartość dodana przez djzatorze

  1. Otóż to, ja właśnie stworzyłem ze śmieci moje tekturowe cudo żeby się pobawić, popróbować, przetestować... Nie wydając przy tym pieniędzy (wszystkie materiały miałem) Można równie dobrze kupić tanie mocowanie. Gleba z telefonem na ramie raz się zdarzyła, sprzęt nie ucierpiał
  2. Rozważałem takie rozwiązanie, ale nawet mając telefon w etui, nie jest on zbytnio chroniony przed upadkiem czy uderzeniem o coś
  3. Byłem, atakowałem A-line'a przez 3 dni Kurde jestem rozpoznawalny Co do obrazu, to poraża mnie koncentracja rowerów w metrze sześciennym. A w tej szafie muszą kryć się wybitne rowerowe smakołyki...
  4. Sprzedam oponę Maxxis Larsen TT 2.0

  5. No, takie fotografie to ja rozumiem. Nominuję do nagrody, jeżeli Ojciec pozwoli.
  6. Czy 2008 może mieć 120 mm skoku? Nie czasem max 115? 2007 to będzie raczej... ale w sumie roczniki 2007-2009 są bardzo podobne i moim zdaniem i wszelkie części serwisowe powinny być z grubsza pasujące między nimi. Wyższe roczniki to już inne konstrukcje.
  7. djzatorze

    Piłeś to płać!

    Moim zdaniem samo zatrzymywanie bez powodu czy to kierowców, czy rowerzystów, jest niedobre. Kontrola dla samej kontroli, takie szukanie na siłę przysłowiowej dziury. Skutek - kompletny brak zaufania do Policji, przez co nawet jak człowiek jest świadkiem jakiegoś wykroczenia to woli nie reagować, bo spotkanie z funkcjonariuszami niczego dobrego mu nie przyniesie. I koło wzajemnego braku zaufania się napędza... Co do alkoholu, sam nigdy nie próbuję jechać rowerem po jednym mocniejszym piwie, po części dlatego, że jestem podatny na działanie alkoholu Ale jednak boli mnie to, że nie mogę po jednym, nieplanowanym piwie w "odwiedzinach" wybrać, czy czuję się dobrze i mogę dotoczyć się ścieżką rowerową do domu, czy jednak człapać prowadząc rower chodnikiem. Tylko muszę go prowadzić i koniec, kropka. Nie chcę tu brzmieć jak jakiś anarchista, bo kontrole są potrzebne, ale wypadałoby, żeby prawo nie tępiło myślenia na rzecz sztywnego trzymania się tabelek.
  8. djzatorze

    GM 23

    Muszę przyznać, że wizualnie jest świetnie. Oryginalnie, ale powściągliwie i z polotem, a do tego utrzymane w stylu retro. Jak się opony zabrudzą będzie jeszcze lepiej
  9. Na piachy najlepiej mieć łańcuch niemal suchy. Można smarować często czymś rzadkim, ale można czymkolwiek i bardziej się przyłożyć do wycierania łańcucha po smarowaniu.
  10. Wpadłem na "gienalny" pomysł - pompować opony/dętki fatów amoniakiem albo innym gazem lżejszym od powietrza (ale na tyle skomplikowanym, żeby nie przeciekał przez gumę)!
  11. Panie, ten filmik już chyba 2 miesiące krąży po internetach
  12. Sprzedam obręcze Dartmoor Raider

  13. Nie zawsze, zależy od modelu. Czasem jest to wystająca metalowa gałka.
  14. Nie zamierzam, za wąskie to. Na razie będą 2.1 bo takie mam, ale już poluję na coś szerokiego.
  15. Z albumu: Rzeczy

    Jakby kogoś ciekawiło jak to może wyglądać - Maxxis Larsen 2.0 na obręczy Weinmann DH39. Obręcz ma szerokość wewnętrzną 32 mm, zewnętrzną 39 mm. Jest... paskudnie Larsen nie słynie z dobrego trzymania w zakrętach, a na tej obręczy klocki boczne w ogóle przestają być boczne...

    © djzatorze

  16. Poziom artyzmu zamieszczanych w tym temacie zdjęć przyprawia o zawrót głowy, a zwłaszcza jego zmienność w czasie. Po niedawnych okresach posuchy i nijakości, nastał czas eksplozji artystycznej! Poziom artyzmu zmienia się jak w kalejdoskopie, być może skorelowany jest on z pogodą czy też kursem rubla - nie jest to istotne! Tu i teraz sztuka wylewa się z monitora na biurko i klawiaturę lepkimi, brązowymi zaciekami, gdzie zasycha by ją potem móc zdrapywać w wolnej chwili. Dwa impresjonistyczne obrazy kol. Noculak w poście #1032 jawią mi się jako dwa różowe, odblaskowe papierki bo cukierkach. "Cukierek z rowerem" firmy Słodyczex, tak bym to widział. Całe pokolenia głowiłyby się co wisi na ramie przedstawionego roweru, tworząc pewnie dziwne teorie spiskowe... Poroże przedstawione na obrazie kol. Jutrzenka w poście #1038 enigmatycznym gestem wskazuje na framugę drzwi i nienależące do owej framugi inne drzwi (łazienkowe). Dzieło utrzymane w surowym tonie nie szasta zbędnymi detalami, ale pokazuje tylko to, co najistotniejsze. Przyznaję, jest trudne w odbiorze, ale mam nadzieję że wspólnymi siłami całego forum uda się rozgryźć sens fotografii. Kulminacją poziomu artyzmu w najbliższych stronach tegoż wątku zdaje się być niezwykle plastyczny tryptyk kol. Daniu, ukazany w poście #1039. Artysta sprawnie operuje światłocieniem i ziarnem zdjęcia, pokazując tylko te detale, które uznał za warte uwagi. Tematyką tego turpistycznego obrazu jest rozkład ciała roweru. Smutna, przerażająca przestrzeń wypełniona kawałkami pojazdu z góry skazanego na marny los. Dodatkowe rekwizyty budzą raczej proste skojarzenia z przemijaniem, ale takie to dzieło właśnie jest - proste, brutalne, smutne. Jakby dostać sztachetą w łeb. Osobiście do odbioru tryptyku podszedłem w sposób tchórzowski - w pełnym świetle dziennym, słysząc za oknem gwar miasta. Kto wie, co by zostało z mojego mózgu, gdybym nieopatrznie rzucił okiem na te trzy obrazy np. o północy...?
  17. Ja+rower=68kg, więc raczej po prostu niedelikatna jazda...
  18. Trochę dostała po tyłku, ale to łączenie od nowości mi się nie podobało, kiepsko było wykonane. Obręcz wytrzymała dokładnie rok. Przednia jest OK, na zdjęciu tylna (rower hardtail).
  19. Z albumu: Rzeczy

    Po ostatniej jeździe obręcz rozeszła się na łączeniu. Mam nadzieję że wytrzyma do kupna zamiennika...

    © djzatorze

  20. Już któreś to z kolei oświadczenie "robię to i to, dam znać jak poszło", z tym że nikt potem nie daje znać. Zatem proponuję wypowiadać się w trybie dokonanym albo wcale Oczywiście noł ofęs wobec współpostujących
×
×
  • Dodaj nową pozycję...