ja założyłem na trasę siodło full carbonowe na pretach carbon zaprojektowane i wykonane przez znajomego . Trasa asfaltow 150 km. Pierwszy raz w życiu. Jechałem ok 7 godz. Po 2 h myślałem, że poddam się tez dyskomfort siodełkowy m.in . Potem i do dzisiaj jeżdżę na nim. Fajnie wyprofilowane i tłumi drgania. Sest pozornie twarde. Zrobiłem kilka tyś. km jest super