M4RUD3R

Mam na myśli tą drugą (20) co ma stery MERIDA M2345, ale niestety jakoś nie umiem znależć nic więcej na temat tych sterów ...

Cześć Wszystkim, czy wie Ktoś może, czy Merida Big Nine z 2021 roku ma główkę tapered ? Czy lepszym wyborem będzie kellys gate 30 ? A może X-caliber któryś ?

Ma Ktoś już może Accent Peak 29 TA-12 2018 ? :) Jak ramka jest wykonana ?

Zamówiłem pancerze do nowego roweru. Przypomniałem się sprzedającemu od ramy że brak umówionej korby ;-) A później okazało się że brak też bieżni od sterów więc graty dalej będą lezały na podłodze zamiast złożone w całość ;-)

A może chcesz NS Sodę ? Skok z tyłu regulowany (152/178), z tyłu oś 12x135. Główka tapered ułatwia obecnie ewentualną rozbudowę.

30,5km - głównie po lesie , średnia prędkość 14,62 ;-)

A ma tu Ktoś może około 178 cm ? 19,5 będzie ok czy rozglądać się ewentualnie za mniejszym ? Superfly jest zbliżony do Xcalibra geometrią ? czy to coś zupełnie innego ?

Czy zamontował ktoś już stery umożliwiające montaż widelca pod sterówkę tapered ?? Czy skończyło się na planach ?

Czyli jakbym się zdecydował na Peaka to od razu kupić sztycę 31,8 zamiast 31,6 ?

Damper masz prawdopodobnie o długości 222 mm. Więc 1 i 2 i 4* są za krótkie. 3 pasuje rozstawem do glorki. Więc z 4 propozycji została Tobie jedna pasująca wymiarem. *według przelicznika cale na cm.

Nie ma problemu. Póki co nic nie zakupione, dalej zastanawiam się co zrobić. Że też cholera wszędzie daleko trzeba jechać żeby chociaż się przymierzyć....

Że składak wyjdzie drożej niż gotowiec - tego jestem świadomy, to nie pierwszy rower w życiu ;-) Kurcze, no chyba tutaj i masz rację, że warto by się przymierzyć.

Ten Trek Superfly7 7800 kosztuje na stronie. Ceny Kellysa i Krossa też biorę ze strony. Jak kupię tani, to i tak zacznie się "upgradowanie" a wolałbym kupić dobrą bazę i tylko nieliczne elementy zmienić. To jest plusem składaka, że od razu pod siebie. Tylko właśnie tak jak napisałeś: dobra rama to podstawa. A z tym przymierzeniem się to nie bardzo mam jak.

Trek przy tej kwocie jest poza moim zasięgiem .... Pojawił się na alledrogo obecnie Superfly , fioletowy w rozmiarze 18,5 tylko nie wiem czy nie będzie za mały. X-Calibry używane chyba ze 3 ktoś tu w Suwałach sprzedaje. Ogólnie to na tym samym portalu są też same ramy Kellysa Gate ( zarówno 30 jak i 50 i 90), pytanie brzmi czy warto.

Podbijam temat. Czy Ktoś ma u siebie dystrybucję Kellysa i mógłby zerknąc tego Gate 50 na żywo i napisać swoją opinię ?

Mnie interesuje aby nie pękło pode mną za szybko. Waga moja niestety (albo stety) raczej będzie ciągle powyżej 90kg (myślę , że 100kg nie przekroczę).

Authory też oglądałem (Vision bodajże teraz jest). Tylko pytanie czy to będzie dużo lepsze niż peak , albo na tyle lepsze aby bylo warte takiej dopłaty

Kurcze no jestem przerażony Waszymi postami o pękających Peakach. Może przy mojej masie powinienem sobie darować tak wylajtowaną ramę ?

RS opisał ten kolor jako matt-neongreen. Ciekawe jak to by się skomponowało z Peakiem ;-)

Czyli totalnie pomijalna waga względem całości. Czy jest tu może ktoś kto ma (albo widział na żywo) czarno zielonego peaka i zieloną rebę ? Czy te dwa odcienie zieleni mocno się od siebie różnią ?

Nad tym się w sumie nie zastanawiałem, ani nie rozważałem głębiej. W obecnym rowerze mam 2x10 (38/26) i jeżdzę tak już w sumie drugi sezon i jest ok. Sporadycznie (ze 3 razy) zdarzyło mi się zrzucić na 26 przednie.

Czytasz w myślach ;-) Wolę mieć większy zapas w ramie schowany. Chyba aż tak wagowo całej maszyny mi to nie zmieni ?

@Popio: jakiej długości masz sztycę ?

Widziałem dziś Peaka na żywo, i bardzo mi się spodobał. Nie ukrywam, że jako baza drugiego roweru jest bardzo przystępny cenowo. Patrzyłem różnych opcji, ale później w grę wchodzą większe skoki z przodu (ot chociażby Primal pod 29 , albo Eccentric) a nie wiem czy chcę taki kolejny rower. Do zabawy/szaleństw rower mam. Docelowo Peak (albo coś innego) ma być jako drugi rower, taki na który wychodzę , robię trasę 70-100km po okolicznych lasach, ścieżkach, wsiach itp i jest fajnie, i nie wkurzam się, że ciężki, że opony opór spory, że zawieszenie buja ;-). Spojrzałem też na One On Inbrid czy jakoś tak , ale główka 1 i 1/8, więc już trzeba by kombinować ze sterami zewnętrznymi żeby taper wideł zamontować, a jakoś łatwiej pod taper znaleźć fajny sztuciec. Plusem gotowca jest to , że nie muszę nic składać - w sensie szukać części itp. Przychodzi - składam do kupy i jadę. Problem w tych 2 modelach co podałem wyżej jest taki, że aby się przymierzyć to muszę jechać ~220km ...... Dlatego zanim wyruszę w podróż chciałbym poznać opinię osób posiadających któryś z tych sprzętów. Może Ktoś ma porównanie. Nigdy nie miałem roweru o takim przeznaczeniu, stąd morze wątpliwości ;-)

Zmieniłem pedały dla lubej. Z niebieskich na czerwone, bo tamte nie pasowały jej kolorystycznie ;-)