Hej! Chciałbym opisać swój nowy nabytek - torbę Topeak Fuel Tank. Na początku w ogóle opiszę trochę torby tego typu, czyli gas tank/fuel tank/fuel bag. Jak sama nazwa wskazuję, torby tego typu przeznaczone są do przewożenia różnego rodzaju przekąsek i drobnych rzeczy. Torba mocowana jest na górnej rurze ramy przy mostku, więc podczas jazdy mamy do niej świetny dostęp. Czemu akurat ta torba? Na rynku istnieje trochę toreb tego typu - np, Topeak Tri Bag, Zefal Z Light oraz torby produkowane przez Bikepack'a lub dostępne na zamówienie produkty http://wciazwdrodze.blogspot.com/ (torby tego producenta wyjątkowo polecam - posiadam tzw. Saddlebag'a zamówionego na tym blogu (w najbliższym czasie postaram się napisać jakąś recenzję). Z toreb wymienionych wyżej korzystałem z Tri Bag'a i okazał się za mały, Zefal to w zasadzie to samo (miałem okazję zobaczyć go na żywo), Wybór padł na Fuel Tank'a z prostych powodów - miałem okazję pooglądać torbę w obu rozmiarach w znajomym sklepie rowerowym.
Wykonanie Torba wykonana jest z 420 Denier Nylon i PVC Sponge - cokolwiek to znaczy. Materiał na zewnątrz wygląda na porządny, łatwo zmyć z niego błoto i inne brudy. Z jednej strony wyszyte/wytłoczone zostało logo Topeak'a. Na plus możemy zaliczyć grubość materiału - po zamocowaniu torba nie kiwa się na boki i nie ociera o nogi.
Fuel Tank zamykany jest za pomocą czarnego, bryzgoszczelnego paska YKK z długą szlufką na wodziku.
Przechodzimy do środku torby. Widzimy ładny żółciutki materiał i podłużną kieszonkę po lewej stronie. Jakość szwów oceniam na bardzo dobrą, nie ma żadnych niezakończonych i sterczących nitek.
Torba mocowana jest do ramy za pomocą dwóch rzepów, z czego jeden (ten bliżej mostka) możemy wyjąć oraz jednym rzepem do rury sterowej. Warto wspomnieć, że paski należy przełożyć pod pancerzami i linkami, choć nie należy to do najłatwiejszych rzeczy.
Użyteczność Jak wspominałem, do torby mamy świetny dostęp, czyli wozimy tam rzeczy podręczne. Fuel Tank w wersji medium mieści: - 3 batoniki - multitool - scyzoryk - mały aparat - telefon -chusteczki - klucze
Podsumowanie
Torba przejechała około 100km, z czego połowę w sporym błocie i ani razu nie przemokła. Żadnego większego deszczu jeszcze nie przeszła. Z torby jestem w 100% zadowolony i nie żałuje wydanej na nią kasę. Jedyną oznaką używania torby są podłużne smugi od śrub mostka:
Czy warto?
Na to pytanie musicie odpowiedzieć sobie sami, moim zdaniem jak najbardziej. Cena (około 125pln) może nie jest zachęcająca, ale trzeba liczyć się z marką - Topeak produkuje rzeczy świetnej jakości, lecz do najtańszych firm nie należy. Fuel Tank jest świetną alternatywą dla kieszonek na plecach w koszulkach rowerowych - posiadam kilka takich, lecz zazwyczaj jeżdżę w cieniutkiej koszulce Stoor'a.
Miałem mały problem z wrzuceniem zdjęć do tematu, więc daję linka do galerii:
https://plus.google.com/photos/107389539521626123496/albums/5984704161831745057?banner=pwa
Qba