Skocz do zawartości

qba3777

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    55
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Dodatkowe informacje

  • Skąd
    podlasie

Ostatnie wizyty

427 wyświetleń profilu

Osiągnięcia użytkownika qba3777

Uczeń

Uczeń (2/13)

  • Pierwszy post
  • Collaborator
  • Conversation Starter
  • Od tygodnia
  • Od miesiąca

Ostatnio zdobyte

6

Reputacja

  1. qba3777

    [zacisk] avid bb7

    Mam komplet 2x Avid BB7 i klamki FR5 na sprzedaż. Jesteś zainteresowany?
  2. Mam komplet SM-RT86 180mm i SM-RT76 160mm. 100zl komplet
  3. Posiadam takiego samego amora. Wyjęty z nowego roweru przeleżał jakieś 3 lata. Na początku roku założyłem , wszystko działało, po 2000 km zaczął "świszczeć" przy odbijaniu. Oddałem go do serwisu, wymieniono uszczelki i olej i znowu wszystko gra. Od tego czasu zrobił 1100 km i nic się z nim nie dzieje. Jeśli ww. amor jest w obrym stanie, nie trzeba przeprowadzać seriwsu, to moim zdaniem można brać. kuba
  4. Świetny pomysł! Dziś zrobiłem coś takiego ze starej podstawki. Działa z licznikiem Sigma 16.12
  5. Hej! Chciałbym opisać swój nowy nabytek - torbę Topeak Fuel Tank. Na początku w ogóle opiszę trochę torby tego typu, czyli gas tank/fuel tank/fuel bag. Jak sama nazwa wskazuję, torby tego typu przeznaczone są do przewożenia różnego rodzaju przekąsek i drobnych rzeczy. Torba mocowana jest na górnej rurze ramy przy mostku, więc podczas jazdy mamy do niej świetny dostęp. Czemu akurat ta torba? Na rynku istnieje trochę toreb tego typu - np, Topeak Tri Bag, Zefal Z Light oraz torby produkowane przez Bikepack'a lub dostępne na zamówienie produkty http://wciazwdrodze.blogspot.com/ (torby tego producenta wyjątkowo polecam - posiadam tzw. Saddlebag'a zamówionego na tym blogu (w najbliższym czasie postaram się napisać jakąś recenzję). Z toreb wymienionych wyżej korzystałem z Tri Bag'a i okazał się za mały, Zefal to w zasadzie to samo (miałem okazję zobaczyć go na żywo), Wybór padł na Fuel Tank'a z prostych powodów - miałem okazję pooglądać torbę w obu rozmiarach w znajomym sklepie rowerowym. Wykonanie Torba wykonana jest z 420 Denier Nylon i PVC Sponge - cokolwiek to znaczy. Materiał na zewnątrz wygląda na porządny, łatwo zmyć z niego błoto i inne brudy. Z jednej strony wyszyte/wytłoczone zostało logo Topeak'a. Na plus możemy zaliczyć grubość materiału - po zamocowaniu torba nie kiwa się na boki i nie ociera o nogi. Fuel Tank zamykany jest za pomocą czarnego, bryzgoszczelnego paska YKK z długą szlufką na wodziku. Przechodzimy do środku torby. Widzimy ładny żółciutki materiał i podłużną kieszonkę po lewej stronie. Jakość szwów oceniam na bardzo dobrą, nie ma żadnych niezakończonych i sterczących nitek. Torba mocowana jest do ramy za pomocą dwóch rzepów, z czego jeden (ten bliżej mostka) możemy wyjąć oraz jednym rzepem do rury sterowej. Warto wspomnieć, że paski należy przełożyć pod pancerzami i linkami, choć nie należy to do najłatwiejszych rzeczy. Użyteczność Jak wspominałem, do torby mamy świetny dostęp, czyli wozimy tam rzeczy podręczne. Fuel Tank w wersji medium mieści: - 3 batoniki - multitool - scyzoryk - mały aparat - telefon -chusteczki - klucze Podsumowanie Torba przejechała około 100km, z czego połowę w sporym błocie i ani razu nie przemokła. Żadnego większego deszczu jeszcze nie przeszła. Z torby jestem w 100% zadowolony i nie żałuje wydanej na nią kasę. Jedyną oznaką używania torby są podłużne smugi od śrub mostka: Czy warto? Na to pytanie musicie odpowiedzieć sobie sami, moim zdaniem jak najbardziej. Cena (około 125pln) może nie jest zachęcająca, ale trzeba liczyć się z marką - Topeak produkuje rzeczy świetnej jakości, lecz do najtańszych firm nie należy. Fuel Tank jest świetną alternatywą dla kieszonek na plecach w koszulkach rowerowych - posiadam kilka takich, lecz zazwyczaj jeżdżę w cieniutkiej koszulce Stoor'a. Miałem mały problem z wrzuceniem zdjęć do tematu, więc daję linka do galerii: https://plus.google.com/photos/107389539521626123496/albums/5984704161831745057?banner=pwa Qba
×
×
  • Dodaj nową pozycję...