Wojciech08

dziękuje ci bardzo dzisiaj zamowie i jak bede i dam znać jak poszło

nie, rower kupiony od kogoś, nie mam go od początku. Co do oleju to właśnie pytałem i olej taki zwykły jak do silnika. No tylko zestaw troche kosztuje a raz go użyje i koniec dlatego chciałem do serwisu oddać, ale widać nie warto. Poszukam najwyżej lepszych wężyków albo coś pokombinuje, jeśli nie zepsułem uszczelek jednak :/ A jak to wygląda z tyłu czy tam gdzieś też idzie olej czy to działa jakoś inaczej bo tam tam to nawet nie wiem jak się wziąć za to.

przód:Magura/FBT/Julie https://imageshack.com/i/f5du2dj tył: Juicy five, https://imageshack.com/i/0d1hz8j Dzień dobry, mam taki problem, otóż jakiś czas temu moje hamulce zaczeły strasznie piszczeć przy hamowaniu, na forum podpowiedzano mi, że jest to wina klocków dlatego kupiłem nowe. Przy okazji rozebrałem je i wyczyściłem, po założeniu klocków i złożeniu w całość nie mogłem uruchomić. Do przedniego wlałem olej, ale nie do tego konkretnego modelu tlyko uniwersalny natomiast do tyłu nie wiedziałem w ogóle jak się zbarać, dlatego wysłałem rower do serwisie. Rower wrócił po 3 tyg z informacją, że nie wiedzą, że naprawa tych hamulców to koszt 300zł!! I niby po dodaniu uniwersalnego oleju z przodu, poszły jakieś uszczelki i nowe uszczelki trzeba a olej do tego moedelu kosztuje ponad 50zł, natomiast tyłu chyba tez nie wiedzieli jak zrobić. Przód mógłbym zrobić sam, ale nie posaidałem odpowiednich wężyków i ciągle mi troche powietrza się dostawało, myślalłem, że w serwisie będą mieli odpowiednie ale zamiast tego do mi powiedziano, że olej zniszczył uszczelki. Bardoz bym prosił o jakąś pomoc, jak uruchomić moje hamulce bo bez nich rower może sobie stać, czy przednie są naprawde do wywalenia? z mojego punktu widzenia nie powinno nic im się stać no i jak się zbarać do tylnich?