J.w. Ograniczenia na wielkość tarczy nie biorą się z siły hamowania (bo tu wcale wielkość tarczy nie jest głównym czynnikiem, a n.p. Saintów nikt zakładać nie zabrania) tylko z innego wektora sił działających na mocowanie zacisku. Do większej tarczy musisz zakładać adapter i w efekcie zacisk naciska na nie pod innym kątem i z inną dźwignią. Przy dużych tarczach (i mam tu na myśli 200mm, 180 można założyć chyba do każdego widelca na rynku) i widelcach do "lekkiej" jazdy nikt jego wytrzymałości nie gwarantuje. A luzy złapiesz od pracy bez smarowania, a nie od hamowania.