Cona78
Użytkownik-
Liczba zawartości
569 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Galeria
Blogi
Kalendarz
Collections
Zawartość dodana przez Cona78
-
Nieaktualne
-
[5"] Dwa kilo gumy czyli pretekst do dyskusji na temat fatbike'ów
Cona78 odpowiedział adriansocho → na temat → Nietypowe
Mam obręcze od light-bicycle z Chin i jestem bardzo zadowolony już drugi sezon. Świetna waga i uszczelniają się bajecznie łatwo zwykłą pompką. https://www.lightbicycle.com/carbon-fat-bike Gdybyś chciał zamawiać to daj znać, wziąłbym od nich kilka rzeczy i podzielimy koszty przesyłki ok. 300zł na pół. -
Tak, przypina się ją na rzepy.
-
Kupię siateczkę wewnętrzną kasku Kellys rocket.
-
Kierownica Bontrager Race X Lite Carbon MTB Szerokość 720 Wznios 5 Zgięcie 9 https://www.trekbikes.com/pl/pl_PL/cz%C4%99%C5%9Bci-rowerowe/komponenty-rowerowe/kierownice-rowerowe/kierownica-bontrager-race-x-lite-carbon-mtb/p/04048/?colorCode=black
-
Co to znaczy "nie ma"? Wszędzie można kupić, na stronie Sram też jest.
-
12tka na bębenku xD już ma wygiętą największą koronkę w stronę szprych. Myślę że teraz trzeba czekać na nowy bębenek od shimano, do tego czasu nic się nie wydarzy.
-
Po zablokowaniu ruchu przerzutki śrubką 'L', manetka nie pozwala kliknąć na pierwszą koronkę i pracuje tak jak 11tka. Mnie się jeszcze nie zdarzyło koronki 50 używać w terenie innym niż górski, a że mieszkam w znacznie bardziej płaskiej okolicy to do treningu wystarcza mi 10-42 z owalem 34T przy czym podjazdów na koronkę 42 też jest może ze dwa w promieniu 10 km. W takiej sytuacji zarzynanie drogiej kasety 10-50 jest bez sensu i w dodatku ona też swoje waży. Gdyby się dało z napędem Eagle użyć kasety 11s to byłaby to dobra opcja na trening. Na razie Eagle mam w fullu a nabijanie kilometrów na treningu robię na sztywniaku z dużo tańszym 10-42 i na szosie. Dla mnie zestaw idealny ale dla kogoś kto chce mieć tylko jeden rower to Eagle jest nieekonomiczny w eksploatacji.
-
To teraz będzie praktycznie. Sprawdziłem rozstaw koronek w kasecie 1180 i 1295. Niestety 12tka to nie jest tylko dołożona koronka, zmniejszone zostały też odstępy. Koronka 11 z kasety 1180 wypada pomiędzy 11 a 12 koronką w 1295. Mówiąc krótko na Eagle nie da się po taniości jeździć na 11-rzędowej kasecie. Jako ciekawostkę dodam że łańcuch 12s jest znacznie bardziej elastyczny na boki niż 11s i przy kręceniu korbą do tyłu na koronce 50 nie spada.
-
Jeśli napęd 12 ma całkowicie zastąpić 11tkę to Sram powinien wypuścić kasetę 12 z ciaśniejszym stopniowaniem. Patrząc jednak od strony praktycznej to wywalenie jednej koronki - 50tki i włożenie jej gdzieś w środek zbyt wiele nie zmieni. Bo gdzie tą koronkę dołożyć? Jako 11T (10-11-12-14-16-18-21-24-28-32-36-42) albo jako 20T (10-12-14-16-18-20-23-26-29-32-36-42). Chyba że jakiś szalony zestaw tylko do jazdy po płaskim :-) 10-11-12-13-14-15-17-19-21-24-28-32. Jedna rzecz mnie jeszcze zastanawia, którą w końcu sprawdzę. Czy kaseta 11s działa z napędem 12s? Jeśli 12tka to tylko dołożona koronka to powinno działać, wystarczy jedynie wkręcić trochę śrubkę L w przerzutce żeby zablokować wchodzenie na brakujące 50T i już możemy sobie jeździć na łańcuchu 11 i kasecie GX10-42 za 350zł.
-
Płacimy za to że w żadna inna firma nie oferuje alternatywnego rozwiązania.
-
Rozpiętość napędów 11s i 12s jest tak ograniczona że jeśli napęd ma być uniwersalny to w praktyce jest tylko jedna zębatka z przodu, która pozwala tą uniwersalność osiągnąć. Typowy posiadacz 29 założy z przodu 30 lub 32 dla napędu 10-42 i 34 lub 36 dla napędu 10-50. Tylko wybór jednej tarczy będzie optymalny, poza elitą XC nie będzie rowerzystów dla których napęd 1x pozwoli na choćby minimalną dowolność przy wyborze przedniej tarczy. Nawet gdy ktoś jeździ tylko i wyłącznie po płaskim i chciałby zmniejszyć zużycie kasety przez założenie większej tarczy z przodu i tym samym przeniesienie pracy kasety na większe koronki to i tak natrafi na ograniczenie w konstrukcji ramy, która nie pozwoli w napędzie 1x założyć tarczy większej niż 38. Żeby było jeszcze gorzej, stopniowanie kaset 10-42 i 10-50 jest słabe więc rezultatem jazdy w płaskim terenie to bardzo szybkie zarzynanie koronki 14T i 12T oraz 16T. Łańcuchy najlepiej wyrzucać już przy rozciągnięciu 0,5 albo jeździć w systemie na dziesięć łańcuchów i zarżnąć nimi kasetę. Kiedy wymieniałem tuż przed 0,7 już przy trzecim łańcuchu spotkała mnie niemiła niespodzianka bo skakał. Napęd 1x nigdy nie będzie tak tani jak 2x i dobrze mieć tego świadomość. Lekkie kasety z topowych grup XX1 czy X1 lepiej mieć tylko na zawody a do treningu zakładać GXa.
-
Trudno się nie zgodzić. Trening robię sztywniakiem z napędem 10-42 a na prawdziwe góry i zawody mam fulla z 10-50. Kasetę GX 10-42 można kupić nawet za 350zł, dla mnie to akceptowalna cena.
-
Nie ma w shimano odpowiednika dla zakresu 10-50, co chcesz porównywać?
-
Na zjeździe potrzebujesz większej siły niż na płaskim.
-
Przy koronce 11 i tarczy 30 to już przy 30km/h zapomnij o dokręcaniu.
-
W górach ten jeden bieg oznacza że możesz dokręcać na zjazdach zamiast machać bez sensu nogami. To ogromna różnica między 11 a 12s.
-
To jest w podobnej cenie tylko dlatego że nie ma konkurencji. Przy dużych zamówieniach można u nich wynegocjować rabaty nawet 50%.
-
Skoro można w szopie na Ukrainie te kasety produkować to znaczy że nie jest to takie skomplikowane. http://garbaruk.com/cassettes/11-speed.html Zapowiedzieli też że za chwilę będzie kaseta 11s 10-50 na bębenek Sram xD.
-
Manetką Sram też można zrzucić o dwie. Da się zrobić coś w stylu dwu-kliku tzn. nie trzeba czekać aż dźwignia po pierwszym kliknięciu wróci na pierwotną pozycję, w połowie drogi można docisnąć jeszcze raz.
-
Wiadomo że najlepiej sprzedawać technologię po kawałku, to oczywista strategia. W tym przypadku jednak widać po shimano panikę. W 2016 wypuścili naped 1x i jeszcze w tym samym roku ta nowość znalazła się na wyprzedaży bo na napęd o zakresie 11-42 nie bylo chętnych. Skoro mają dopracowaną wersję 14 to z niej powinni przenosić gotowe, działające rozwiązania. Czemu tak się nie dzieje i sram odbiera klientów?
-
Ja piszę o innowacjach a Ty że "shimano ma najtrwalsze kasety" albo "najlepszą hydraulikę pod względem cena - jakość" . Jedno z drugim nie ma nic wspólnego. Zgodzić się mogę tylko co do przedniej przerzutki, która w szosie na długo jeszcze zostanie. Pokaż mi odpowiednik karbonowej korby XX1 Eagle od Shimano :-). Z tą tylną przerzutką to mam również inne zdanie. Jeździłem równocześnie na X1 z systemu 11 i Shimano XT-11. Sram jest dla mnie minimalnie lepszy. W przerzutce shimano blokowanie ruchu wózka mocno upośledza zmianę biegów, w Sramie X1(11s) oraz X01(12s) nic takiego się nie dzieje. W ogóle 12tka Eagle chodzi dość miękko, lekko i wyjątkowo cicho. Manetkę wolę Sram X1 niż Shimano XT, to zresztą kwestia gustu i indywidualnych przyzwyczajeń, z innowacjami nie ma to nic wspólnego. To czemu nie ma w sprzedaży? Na ten moment napęd 1x od Srama jest wyraźnie lepszy niż od Shimano. Większy zakres, niższa waga.
-
Zdania są podzielone. Mnie się lepiej jeździ z manetką X1 niż XT.
-
Skoro shimano wypuszcza takie wynalazki jak 11-46 to znaczy że 1. Jest zapotrzebowanie. 2. Sram ich nieźle skopał i pokazał że w mtb istnieje świat poza shimano. Tu nawet nie jest najważniejsze czy taki napęd jest potrzebny większemu gronu użytkowników. Chodzi o pozycję lidera w innowacjach. Od momentu pokazania przez sram kasety 10-42, shimano jest cały czas w tyle i tylko nieudolnie odpowiada na ruchy konkurenta. Cały czas czekam co japończycy wymyślą i czy będzie nowy bębenek.
-
Kupię tanio nowe lub zdjęte z roweru. Przebieg nie większy niż 100km.