Skocz do zawartości

kris750

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    381
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Zawartość dodana przez kris750

  1. o tym ze ktos cos nam chce wmowic to przeciez o wszystkim tak mozna powiedziec. Jesli diety nie negujesz, to dokladnie jaki cel mial Twoj elaborat? Założenia diety sa dokladnie takie, aby wystrzegać sie PRZETWORZONYCH produktów, a spożywać je w postaci naturalnej, czyli np. nie gotowane marchewki a surowa, nie margaryny a masła, nie bułki ze spulchniaczami a pieczywo np. orkiszowe. Czasami na sile szukamy problemow i komplikujemu bardzo proste sprawy. To nie jest nauka, tylko raczej pseudo nauka kiedy cel ucieka z pola widzenia i wymyslamy problem niemajacy z istota problemu nic wspólnego. Istota tej diety jest zmiana niektórych złych nawyków żywieniowych np. nadmiarne spożywanie cukru, produktów macznych itp. jest to korzystne dla osob chcący h zgubić kilogramy dlatego polecam przyjrzenie sie tej diecie kazdej osobie, ktora ma problem ze zbędnymi tluszczykiem. Ja uwazam ze jest to dobre, i jest to moje zdanie, ja robie tak ze unikam produktow przetworzonych i wole zupę mojej babci z tradycyjnego przepisu niz chińska zupę z papierowej torebki, i gwizdze na to jaka jest akurat moda. Uwazam ze jest do do czego organizm jest ewolucyjnie przystosowany jest po prosty zdrowsze. Niektorych mechanizmów w naszej diecie nauka w dalszym ciagu nie rozumie i nie potrafi wyjaśnić w jednoznaczny sposob. Np. tego co ma byc dla nas zdrowe? Łatwo jest napisac Jerzym to co dla nas jest zdrowe? A dokladnie co? Konstruktuwnie byloby zatem zamiast negować cos w tej sprawie napisac co jest zdrowe a co nie?
  2. ta za 450 zl której test oglądałem to była waga, która mierzyła prąd od nóg do rąk (drugą część trzymało się w rękach) poza tym czujniki miała jak np. czujnik dwutlenku węgla i po podłączeni wagi do iOS lub androida telefon zaczynała gadać w stylu otwórz okno itp. taki bajer oczywiście wesoło żebnyu było. Oczywiście waga za 70 zł też jest ok, może kiedyś taka tańszą sobie kupię, póki co ta co mam waży mnie po prostu i stoi w kącie, a jest prezentem, średnio trafionym niestety. Jak jtos się tematem diety i ogólnie zdrowia nie interesuje to nawet nie wie jakie wagi teraz fajne są.
  3. heh piramida taka co w szkołach wiszą, że na szczycie są tłuszcze, a na dole pieczywo i zboża? Powinni tego zabronić! Ja skłaniam się do diety neolitycznej czyli takiej do jakiej jesteśmy na drodze ewolucji przystosowani a nie jaką serwują nam media i gospodarka. pamiętacie chyba słynne hasła cukier krzepi lub obecne pij mleko będziesz wielki.
  4. teraz są bardzo fajne wagi, podają nie tylko wagę, ale i zawartość tłuszczy, udział mięśni i wody w masie ciała, w takim wypadku ważenie ma sens. Niestety cena 450zł to hmm nie dla mnie. Ale może ktoś się skusi.
  5. ok u mnie to tak wygląda - dzisiaj stanąłem na wagę przed 3 tygodniami zacząłem dojeżdżać do pracy rowerem (30km dziennie), zmniejszyłem w tym czasie częstotliwość chodzenia na siłownie z 5 do 3x tygodniowo i zrezygnowałem z 30 min. aerobów na każdym treningu (10min trenazer, 20 min bieg na bieżni) oraz z przysiadów. Masa ciała jak się spodziewałem spadła nieznacznie o około 1-2kg nawet bliżej tego 1 kg. Niestety np. w wyciskaniu na ławeczce są też spadki o kilka kg. NIe mam wagi mierzącej zawartość tłuszczu w organizmie, ale patrząc na spodnie naciągam je bez rozpinania guzika, czyli może 2 cm w pasie jest mniej.
  6. waga moze ci wzrosnąć lub lekko spaść na samym początku jak zaczynasz ćwiczyć, to jest normalne rosną ci mięśnie gromadzą tez wiecej wody komórki mięśniowe i stad ten wzrost wagi. ktos tam pisal czemu ta silownia, chodzenie na silownie ma zapobiec utracie masy mięśniowej w górnej części ciała. Wiesz jesli chodzi o silownie to podstawowym elementem jesli ktos chce gubic tłuszcz jest dobór ćwiczeń i trzymanie diety. Nie napisałeś ani jak cwiczyles ani jaka miałeś dietę, cwiczenia AEROBOWE mozesz wykonywać takze ciezarkami, niekoniecznie musi to byc bieznia. do do masti bylo ale zapewne on o tym wszystkim wie z takm stażem. co zatem proponujesz, waga zła, lustro zle, a zdjecia to narcyzm, ciężka sprawa kiedy w we wszystkim widzisz zagrożenia.
  7. w takim potocznym rozumieniu wyznacznikiem sukcesu w odchudzanie sie jest faktycznie utrata kg na wadze. to spore uproszczenie. duzo lepiej odłożyć wagę w kąt i kontrolować swoją sylwetkę po prostu w lustrze. Oczywiście zalezy ci na redukcji tłuszczu ale chyba nie na utracie mięśni, mięśnie ważą więcej niz tłuszcz, więc jeśli mięśnie ci rosną to normalnym zjawiskiem bedzie nawet przyrost wagi. Osobiście uwazam ze jesli ktoś chce sobie zredukować tłuszcz na rowerze, to powinien zadbać o trening typowo silowy np. 3 x w tygodniu siłownia.p.s. a zdjęcie zrób sobie zdjęcie teraz i np. za miesiac i porównaj czy w dobrą stronę idzie to odchudzanie.
  8. powinieneś zamiast na wagę patrzeć na spodnie w pasie, waga może pojść w górę nawet, lub nieznaczenie spaść.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...