Skocz do zawartości

kris750

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    381
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Zawartość dodana przez kris750

  1. Witam, od wielu lat używam takiego uchwytu zapraszam na wideo - test: Krzysztof
  2. Cześć, postanowiłem rozprawić się dokładnie z czujnikiem diodowym w zastosowaniu rowerowym oto co wyszło mi z tego testu.... Zapraszam! Kris https://youtu.be/0TIB5ZxVghk
  3. Cześć, jeśli ktoś zastanawia się nad wyborem montażu kamery do roweru to nagrałem właśnie test 2 mocowań chest mount (na szelkach) i helm mount (do kasku) test znajduje się na moim kanale youtube Zapraszam! Kris
  4. a wiesz jak on to wszystko wylicza? Na jakich badaniach bazuje? Ja wiem że jest wiele różnych aplikacji, ale mój arkusz ma wszystko co jest potrzebne, nie ma zatem żadnej potrzeby ściągania i instalacji czegokolwiek, tym bardziej że nie wiadomo ani jak on działa ani czy ktoś te wzory w programie w jakikolwiek sposób skonsultował ze specjalistami?
  5. ja napisałem własny arkusz z wyliczeniemi kalorii opartymi o wiele róznych wzorów wyliczeniem tkanki tłuszczowej, zapotrzebowania aktywności arkusz wylicza dzinne zapotrzebowanie uwzgledniajac maksymalna ilosc kalorii pozyskanych ze spalonego tluszczu, potem podestawiamy kalorie w tabeli kalorii - dziala w 100% w zeszlym roku zgubilem w 3 miesiace jakies 4-5kg czytsej tkanki tluszczowej. Jedyny warunek to dyscyplina, pilnowanie kalorii w posiłkach
  6. popio może jest źle ustawiony środek ciężkości stąd to przesuwanie się do tyłu - masz mocno pochylony tułów i aby zrównoważyć przód odsuwasz d... na tylną część siodełka - więc daj bliżej chwyty np. jak masz kierownicę łamaną ustaw rączki bliżej siodełka - linię między początkiem siodełka i rączką ustaw na jakieś 56-58 cm a jeśli masz nisko kierownicę to podnieś też kierownicę do linii siodełka lub nieco wyżej np. na 2 - 3 cm nie zaszkodzi. Teraz reguluj siodełko tył - przód aż poczujesz że środek ciężkości nie idzie ci na ręce tylko spoczywa na nogach podpierając cie lekko na siodełku. Aha czy oby na pewno masz też siodełko na włąściwej wysokości? - może jest jednak zbyt wysoko? Najprościej zrobisz jak postawisz piętę na pedale noga powinna być leciutko zgięta w tej pozycji. Powodzenia.
  7. Wiesz ale jest też kwestia wygody samego siodełka, akurat moje na tyle jest dobre że wkładka w spodenkach nie odgrywa dużej roli. Gąbka z lidla czy wkładka z wymienionych przez ciebie 520 to powiem ze w lidlowych nawet wygodniej się mi jeździ bo wkłądka jest cieńsza. A akurat rok temu równocześnie z lidlowymi kupiłem 520'ki z decathlonu z tą niebieską wkładką i używam ich na zmianę z tymi z lidla. I generalnie jedne i 2 wkładam tak samo chętnie więc chyba niespecjalnie się jak dla mnie różnią poza krojem - 520 są nieco dłuższe. A jak mi w końcu z novatexu przyślą te ich topowe gacie to może wtedy w końcu poczuję różnicę albo i nie...
  8. Poczekam na badania przeprowadzone w kontrolowanych warunkach. Nie rozumiem też założeń tego IF, skoro tradycyjna i sprawdzona metoda ujemnego bilansu kalorycznego oraz kilku prostych zasad co do dobierania makroskładników pożywienia działa. Wymaga owszem uwagi dokładnych wyliczeń co kiedy w jakich ilościach i nawet wtedy nie unikam utraty masy mięśniowej i nie wiem co by się stało jakbym miał głodować a nie będę na sobie eksperymentował i ryzykował zdrowiem.
  9. Podczas ramadanu znając ramadan i to jak on jest faktycznie "wykonywany" to obawiam się o rzetelność tych badań. I nie będę się już znęcał nad tym guru. Bo napisałbym co ja myślę o tych jego "baniach" na muzułmaninach podczas ramadanu. Zdecydowanie wolę jednak europejskie podejście do badań niż islamskie.
  10. Szanuję osoby podające literaturę i podające wyniki badań i temu wierzę bardziej niż temu jak kto jest popularny. IF z tego linku? - moim zdaniem to kolejny lep na muchy i próba zdobycia sławy - żadne wyniki badań nie potwierdziły że IF pozytywnie działa na organizm, jest wręcz odwrotnie. Dlaczego w artykule nie opublikowali wyników badań naukowych z wykorzystaniem metody IF? W tak istotnej moim zdaniem rzeczy jak włąsne zdrowie nie opieram się na takich wynalazkach jak np. IF, nie ma badań nie wierzę, napisać mozna wszystko potem zrobić szum medialny, zaprosić kilku koksiarzy na sesję dodać ich jako ilustrację do artykułu i mamy już setki osób które temu są w stanie uwierzyć, książki schodzą jak ciepłe bułeczki a jeśli chdozi o działanie to ważne żeby mocno nie zaszkodziło bo o sukcesie zadecyduje efekt placebo
  11. autor tego postu z linku pisze o sobie "My name is Martin Berkhan and I work as a nutritional consultant, magazine writer and personal trainer.", a pod artykułem nie ma jakiejkolwiek literatury. Nie mam zamiaru sugerować się w mojej diecie czymkolwiek z tego co wymyślił sobie konsulatant do spraw żywienia i trener osobisty. A gdzie są w ogóle badania naukowe obalające te rzekome mity, a co mówi na ten temat literatura naukowa?
  12. raczej ci co potrafili się przystosować np. do jedzenia raz dziennie, co nie znaczy że jedzenie raz dziennie było dla nich dobre
  13. no masz rację jak kogoś uraziłem w temacie kawowym to przepraszam,
  14. a co ja jestem biuro informacyjne? kolejny raz podajesz rzeczy których nikt nie napisał - kawa to nie jest napój z mlekiem i cukrem tylko np. espresso zalane wodą z odrobiną mleka, z mlekiem to może być np. late i to już całkiwem zmienia postać rzeczy. Ale nikt z piszących o kawie nie ma myśli wypijanie 5 filiżanek latte z cukrem w dodatku. Proponuję temat kawy zakończyć gdyż dyskusja jest jałowa że tak powiem.
  15. powiem krótko to źle rozumiesz, a ten mechanizm który ja stosuję jest na pewno znany każdemu dietetykowi więc nie wiem co w tym dziwnego? Pizza jaka pizza? Chyba od święta. Nie jadam takich śmieci jak pizza. Chyba nie muszę tłumaczyć że sens jakiegokolwiek "kiedy" jest wówczas gdy już wiemy CO jeść. A nie tak że nie ważne co byle wiedzieć kiedy. Dlatego pizza czy te kupne pseudo lody obojętnie kiedy byśmy ich nie jedli są śmieciami. Kawa - to jest kawa z ziaren a nie napój o smaku kawy który jest śmieciem i w przeciwieństwie do tego 2 kawa akurat wspomaga redukcję. Poza tym są osoby które ją lubią więc nie wiem po co im zabraniać kawy? O jakbym miał coś zabronić co przypomina w działaniu kawę to z d.. są te napoje pseudo energetyczne i inne pseudo izotoniki , których znafcy zdrowego odżywienia jakoś nie bojkotują, a kawa im przeszkadza.
  16. kawa no weź przestań co kawa winna? Dieta nie ma być katorgą w ogóle nie powinna w jakimkolwiek stopniu uciążliwa. Moja dieta jest w zasadzie nieodczuwalna w sensie zero głodowania mimo że kaloryczność schodzi o jakieś 500-700kcal tajemnica tkwi w tym nie co ale kiedy jemy
  17. a te fałdy to nie jest przypadkiem po prostu niespalony tłuszcz podskórny obleczony skórą, sama skóra jakby była to by się zwięziła jak kobietom po ciąży, Na tym tryptyku ta kobieta ma po prostu wały tłuszczu a nie luźną skóre.
  18. w spodenkach z lidla z wkładką jeździ sporo osób na treningach MTB, w tym ja też je często zakładam, może jest kilka rodzajów tych spodenek i jak ktoś ma pecha kupi po prostu słabe, ale akurat ten nasz model widać wyjątkowo solidny. Koszulkę też mam i tak samo zakładam dość często. Poprawjkę trzeba też wziąć że są takie marudy co narzekają na wszystko niekoniecznie mając to nawet na sobie.
  19. ja na redukcji staram się tygodniowo po prostu nie przekroczyć maksymalnego poziomu utraty wagi dla mnie, jak za dużo chudnę zwiększam nieco kalorie, jak za mało lekko obcinam, żadnej filozofii w tym nie ma
  20. ja jakaś pompkę z lidla kupiłem z rok czy 2 lata temu z nenometrem za 30zł, ma trochę krótki przewód, ale też nie plącze się on potem w szafce. Nanometr bardzo się przydaje. Nie mam z nią problemów, pompuję nią osobiście rowery moje, dzieciaków z bloku może dlatego nadal ją mam
  21. osobiście uważam, że największy wpływ na charatkter prowadzenia ma kąt główki ramy - tutaj różnica już najbardziej odczuwalna. Obydwa mają taki sam,. Reach daje się regulować chociażby szerokością kierownicy.
  22. to są wszystko uogólnienia, mtb to mi akurat nic nie mówi podobnie jak cross - można mieć MTB którym nie da się jeździć i przyzwoitego crossa, no i nic dziwnego że taka a nie inna opinia. Można wybrać się na 100km po bulwarze nadmorskim a można te 100km zrobić w całości po lesie, a samo stwierdzenie "byłem na 100km wycieczce i crossem jechało mi się znacznie lepiej" jest totalnie bez sensu. Natomiast jedyne co da się stwierdzić, to to, że komfort jazdy odgrywa ważną rolę, nie ważne jaki to będzie rower i po jakiej trasie byś nie jechał. Dlatego rower dobiera się indywidualnie pod swoje potrzeby biorąc pod uwagę zasobność portfela przewidywane zastosowanie a także i preferowany styl jazdy. I dopiero jak to się uda zgrać ze sobą mamy fajny rower i nie ważne czy to cross jest czy MTB czy szosa. Pamiętajmy także że każdy z nas jest inny i nieładne jest jest nabijanie się z tego że ktos zapyla po mieście na fullu. Ma taki kaprys jego sprawa i nic mi do tego.
  23. ATC ja mam 3 rowery i planuję dokupić 4 - szosowy a ten 3 to jest w sumie to o czym piszecie czyli taki 26 calowy MTB na nieco cieńszych oponach i sztywnym widelcu. Jest bardzo szybki i biorę go do miasta ale z całej 3 najprzyjemniej jeździ się talonem, nawet po mieście. Można nim pokonać 150-200km leśne trasy i nie wytelepie ci to mózgu. Natomiast pokonanie takiej trasy na sztywnym MTB to mordęga ze względu na zerowy niemal komfort.Pośrednim rozwiązaniem jest zethos, ma jako taką amortyzację, jest lekki, wytrzymały i szybko jeździ po utwardzonych drogach czy asfalcie, nie oferuje jednak tak wysokiego komfortu jak talon. Do lasu i na wycieczki turystyczne wybrałbym ja osobiście talona ze zwględu na bardzo wysoką kulturę prowadzenia i komfort.
  24. bez wątpienia MTB 27,5 lub 29 zamiast crossa. Mimo większej wagi i większych oporów toczenia to właśnie MTB w lesie zyskuje - da ci wyższy komfort jazdy (opony i amortyzator) i zdecydowanie lepiej radzi sobie w piachu. Sprawdzone na przykładzie Zethosa (cross) vs. Talon 27.5 (MTB), mam obydwa.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...