-
Liczba zawartości
377 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
3
Typ zawartości
Profile
Forum
Galeria
Blogi
Kalendarz
Collections
Zawartość dodana przez Malinowy
-
Póki co nie narzekam, ale smar musi się jeszcze dotrzeć bo "cicho" chodzą
-
Nie chcę nic mówić, ale na Treka to spokojnie można dostać i 15-20% rabatu. Te 10% od ceny katalogowej to taki must have, który zawsze powinien być Wiem, bo przez pewien czas pracowałem w branży. Ceny katalogowe są mocno zawyżone.
-
Co do montażu bagażnika, są specjalne przejściówki, które montuje się pod sztycę lub na nią i dzięki temu rozwiązaniu pokawiają się dwa otwory na takowy. Teraz nie chcę wprowadzać w błąd, dlatego nie podeśle linka, ale widziałem dedykowane bagażniki pod ramy treka, gdzie nie wszędzie występują uchwyty montażowe. Taka polityka, że firma znając świat rowerowego rynku nie pakuje takich rozwiązań z mocowaniem na bagażnik, do modeli, które kwalifikują się raczej do ścigania, aniżeli turystyki. Ja powiem, że jestem bardzo zadowolony z możliwości dwublatu z przodu o 11 przełożeń z tylu. Daje to ogromny komfort przy wyborze odpowiedniej kadencji. Wniosek? - chcesz się ścigać w maratonach (przykład), bierzesz jednoblat dla obniżenia wagi i uproszczenia napędu. - chcesz bardziej rekreacyjnie, ale z zacięciem sportowym, bierzesz dwublat
-
Mam w swoim Trek Superfly hample: zaciski 447, natomiast klamki jakieś 506 lub coś w tym stylu. Zupelnie nie mam co im zarzucić. Jedyne co, to przydałaby się zmiana na półmetaliki (zrobię to jak zajadę żywiczne). Z geometrii w treku jestem bardzo zadowolony, spawy wykonane estetycznie, do tego piękne malowanie. To tak tylko, żeby pomóc w rozwianiu wątpliwości. Szybciej wymienisz pozostałą część osprzętu, niż ramę. Wybór moim zdaniem jest prosty . A dodatkowo jak ktoś już tu napisał, jeżeli szukasz roweru maksymalnie uniwersalnego, to tylko dwa blaty z przodu i z jedenaście z tyłu
-
No takiego to nie mam. Ale dodam, że świetnie się na nim jeździło. Po wymianie kół na customowe, waga spadła dodatkowo o 500 g plus wymiana siodła kolejne 100 g w dół. Dość zwrotny, spokojnie dający radę na podjazdach, ale trzeba było zmodyfikować ilość podkładek pod mostkiem. Napęd chodzi płynnie, hamulce dają radę zatrzymać, ale klocki trzeba wymienić na półmetaliki lub na żywiczne. Jak gdzieś wpadnie Ci w oko superfly to bierz w ciemno, bo naprawdę warto. Jeśli rower się nie sprzeda do lata, to go zostawiam i wymieniam manetki na xtka.
-
@marpol, mam coś takiego do sprzedania, jeszcze na gwarancji: https://www.olx.pl/oferta/nowy-trek-superfly-7-2017-19-5-kola-dt-swiss-350-ztr-arch-ex-CID767-IDtN4h5.html Może Cię zainteresuje.
-
Mówimy tutaj o rowerze do 5000 PLN, a ten Psycho Path "nieco" przekracza budżet. Poza tym porównuję wymienione rowery count solo do konkurencji, która to oferuje w tej cenie, ramy bardziej zaawansowane, pod względem technologicznym - bardziej przyszłościowe, choć na słabszym osprzęcie. Prędzej wymieni się osprzęt, niż ramę, o ile ta została wybrana z głową. No chyba jakieś żarty. Krok naprzód to powrót do osi qr9, kidey już stosowało się w swojej produkcji ramę z osią sztywną !?
-
A to wiem, count solo 2 (a może 3) z 2017 miał sztywną na tyle. Skoro obecny model count solo 3, wyceniony na 1200-1300 euro, jest wciąż bez sztywnej osi, to nie mówmy o oszczędnościach. Za takie pieniądze jest wiele lepiej wyposażonych modeli. A są to już sprzęty semi-pro a nawet pro. Mi udało się wyrwać Treka superfly 7 z 2017 właśnie za równe 5000 PLN. Porównując ten model do rose to, pod względem zaawansowania ramy, niebo a ziemia.
-
Wszystko fajnie, osprzęt zachęcający. Jednak brak sztywnej osi na tyle (już nawet nie mówię o boost) w tych pieniądzach, to trochę kiepski wybór. Rama to jednak podstawa, resztę można wymienić w mniejszym lub większym zakresie.
-
Ja na zmianie samych kół, bez opon, zaoszczędziłem 500g. Koła kosztowały mnie 1300 PLN: obręcze ztr arch ex piasty dt swiss 350 Wszystko również składane u Daveo. Uważam, że na koła warto bo to tu się odczuje najwiecej!
-
Rockrider zdecydowanie. Bardziej przyszłościowa rama, a to jest baza. Dodatkowo dożywotnia gwarancja na nią. Napęd zawsze możesz wymienić, to nie problem, a na pewno nie są to jakieś gigantyczne koszta. Dodatkowo jest to GX. Amorki są tej samej klasy.
-
Nieco różnic jest, ale mam na sprzedaż: https://www.olx.pl/oferta/nowy-trek-superfly-7-2017-rozmiar-19-5-custom-kola-dt-swiss-350-CID767-IDtN4h5.html
-
Ja rocznik 2017 SF7 dorwałem za 5000 PLN, a tłumik był już zamontowany grip, a nie fit4. I inny napęd bo od shimano.
-
Bierz SF. Bardziej zaawansowana rama, dużo lepszy amor. 2x10 w zupełności wystarczy, dodatkowo stosunkowo tani w eksploatacji. To tylko kilka istotnych różnic.
-
Czy ktoś dysponuje danymi wagi samej ramy superfly 7 z 2017 roku w rozmiarze 19,5?
-
To temat o konkretnym modelu roweru, a nie porady jak dobrać rozmiar ramy pod siebie itp. Są na takie dyskusje inne działy.
-
No to w czym problem? Wsiadasz, testujesz i oceniasz gdzie i na czym czujesz się lepiej. Jeśli to wykwalifikowany sprzedawca to doradzi Ci dobrze. Niestety niewielu jest takowych. Tabelki tabelkami, ale jednak trek nie wziął sobie jej z d**y. W wielu przypadkach wymiary podawane na stronie zgadzają się z faktycznym stanem. Gorzej, gdy ktoś jest nieproporcjonalny. Nie każdej osobie spasuje konkretna geometria producenta, to zrozumiałe.
-
Akurat sztyca nie jest mocno wysunięta (właściwie to jest, ale jest to spowodowane niskim ułożeniem rury podsiodłowej i "poziomej" - celem osiągnięcia odpowiedniego przekroku ramy). Ale fakt, podkładek nawalili sporo. Do jazdy endurance jest ok, wygodna pozycja, ale w terenie to się zupełnie nie spisuje. Muszę sprawdzić jak będzie na stromych zjazdach, czy tylko wystarczy kuper za siodło wysunąć by pozostawić odpowiednie ułożenie środka ciężkości.
-
No właśnie, to podstawowe pytanie jest. Bez przymiarki można sobie gdybać co najwyżej. Co do małych modyfikacji w moich superflaju: - zmiana kąta mostka na ujemny - pod mostkiem tylko jedna podkładka Przy poprzednim ustawieniu na podjazdach przednie koło lubiło tracić trakcję, a wiadomo, że próbowało się podjeżdżać na stojąco by tyle miało kontakt. Kierownicę będę musiał ciut skrócić bo dla mnie jest stanowczo za szeroka. Panowanie nad rowerem świetne. I wrócę do ustawienia opon: tył 2.0 przód 2.2 by zmniejszyć opory toczenia na tyle, a pozostawić trakcję na przodzie. Miałem w planach sprzedać korbę i tylną przerzutkę xt plus manetki i wymienić na slx oraz za zdobytą kasę kupić manetki xt. Pozostając oczywiście w systemie 2x11, który jest po prostu obłędny.
-
Po co tak teoretyzować i rozwodzić się na temat takich szczegółów. Opcją moim zdaniem najlepszą jest po prostu wsiąść na rower i sprawdzić jak się dana osoba czuje na nim. Sprzedawcy dają często możliwość przejechania się, nawet dłuższego, wokół sklepu. Jeśli akurat model superfly w danym rozmiarze nie będzie pasował, a chce się sprawdzić większy, to można wziąć inny model treka, np. procaliber i również przymierzyć się do innego rozmiaru ramy. Chciałem tylko zaznaczyć, że na stronie oficjalnej jest dokładnie opisane, dla jakiej wysokości jest jaka wielkość ramy. W moim, i wielu innych, przypadkach sprawdziło się idealnie wręcz. Kupując sprzęt za taką kasę wiadomym jest, że szuka się pewnego wyboru.
-
@3majsiemaciek, wrzuć tutaj info jak sobie poradziłeś, żeby inni mogli taki problem również rozwiązać.
-
No nie powiem, całkiem sporo jak za ten rower. Ale nic, wszędzie różne okazje są
-
Ja mam podobnie, ale z drugiej strony. Jutro dzwonię do Treka ponownie i przedstawiam sprawę, że nie jestem jedyny jeśli chodzi o odpryski lakieru w tym miejscu. Choć wiem, że załatwiają to w ten sposób, że udzielają rabatu większego na rower, przez co sklep może opuścić cenę roweru. Nawiasem, za ile @armaniak kupiłeś swojego superflaja?
-
Ja też mam odprysk lakieru przy wejściu linki przerzutki, z przodu po prawej stronie. Wydaje mi się, że kiepska jest ta warstwa lakieru, który makladają. A może podkład ciulowy? Co do zmian @armaniak, siodło jak dla mnie wyśmienicie spisuje się wtb rocket pro. Lżejsze i wygodniejsze. Koła kupione u daveo, ale wziąłem na dt350 z prostymi szprychami, obowiązkowo mosiężnymi nyplami i obręczami ztr arch ex. Akurat nie było na stanie m442. Wyszły całkiem solidne koła Z Trek jestem na etapie negocjacji co do odprysków. @armaniak i @Dziubek, możecie na pw podesłać mi zdjęcia swoich uszkodzeń lakieru w możliwie jak najlepszej jakości? Potrzebuję konkretnych dowodów z innych źródeł, niż moje zdjęcia.;)