cervandes

Ja mam radicala bluzę, spodnie rowerowe, czapkę, komin, skarpetki. O ile drobne rzeczy mi się sprawdzają o tyle spodnie to dramat, wkładka była wszyta dosłowanie na jajkach, tyłek miał zero podparcia, do tego błyskawicznie się wytarły dziury na dupie. Siodełko to samo na którym jedna para btwinów za 70pln wystarcza mi na dwa sezony. Dla mnie tandeta straszna. A Neksus to model do biegania a nie spodnie rowerowe.

Kurczę, mam jednorzędowego XTka i nie mam takiego świecącego pierścienia w środku zębatki. Stąd pytanie co to jest.

@HESHER Co masz do korby przykręcone?

Mój sposób z tego roku to dwa pędzle, szczoteczka do zębów i płyn do mycia naczyń, alkohol ipa i akra k2 do mycia silnika. Rower czyszczę zaczynając od kasety i łańcucha, korby. Szczoteczkę do zębów nawilżam płynem do mycia silnika i rozprowadzam po kasecie, łańcuchu, zębatce korby. Zostawiam na kilka minut, powtarzam rozprowadzanie nowej porcji odtłuszczacza. Potem kręcę korbą w tył trzymając szczoteczkę po kolei na korbie, kasecie i łańcuchu, kółkach przerzutki. Płuczę wodą i napęd czysty. Rower myję płynem do mycia naczyń, troszkę go + woda i jadę pędzlem całą ramę, pędzel wszędzie dociera. Koła myję szczotką, taką sztywniejszą też wodą z płynem do mycia naczyń. Płuczę, wycieram do sucha. Tarcze alkoholem wycieram, ramę szmatą żeby nie było kropel wysuszonych na matowej ramie. I bardzo, bardzo dokładnie suszę łańcuch.

Dwie zasady pisania na forach. Jeśli odpowiadasz bezpośrednio na czyjś post to nie musisz go cytować, to chyba jasne, do czego odnosi się odpowiedź. Po drugie jeśli już cytujesz czyjąś wypowiedź, to nie cytuję się obrazków. Pozdrawiam

Ja też ostatnio nazamawiałem koronek, od po dwie 11, 13,15,17T, jedną 19T i dwa łańcuchy Srama 1110. Po 50pln, to grzech nie wziąć

Tak, przód jako DRL na okoliczność jazdy w deszczu czy mocno ciemny, pochmurny dzień oraz w rejonie zachodu słońca. Nie wiem jakie modele, przecież nie ma stu w ofercie żeby nie trafić na właściwy. Ta przednia jest ładowana USB i ma USB w nazwie.

Myślę, że 4-5-6 absolutnie nie ma szans.

Odpowiadam na swoje pytanie sprzed 4 postów. Wymieniłem i 13 i 15, okazało się, że 11T też skacze. Oj, wrażliwy ten napęd. Przesadnie wrażliwy. 2800km ostrego jeżdżenia na jednym łańcuchu KMC X11 i trzy koronki won. Wracam więc do rotowania łańcuchami, aktualnie grany Sram 1110 czyli najtańsza jedenastka.

I nadal nawet z przodu brak sztywnej ośki.

XT za dwa lata? Przecież już z rok jest czterotłoczkowe XT w sprzedaży: https://www.bike-discount.de/en/buy/shimano-xt-disc-brake-br-m8020-set-with-h01a-resin-678892

Kupuj cokolwiek, nie ma żadnych problemów i usterek. Na rynku jest tyle shimano, że w tym zalewie zawsze znajdzie się jakaś usterkowa sztuka. A Magur jest ze sto razy mniej, to logiczne że ludzie o nich piszą sto razy rzadziej? I nie M700 tylko M7000, tak samo XT to M8000. Różnice między XT a SLX to klamka, wypustki i free stroke. Zacisk, tłoczek, średnica jest identyczna.

Zmieniam łańcuch, 13T i 15T zostawić czy wymienić? Pozdrawiam

Ale 591 to Ty szanuj, co? Miałem, ponad dychę na niej drapnąłem i rower sprzedając założyłem starą sztukę a 591 na allegro za 90pln poszła. Wyglądała i działała jak nowa poza przytartymi ząbkami w kółeczkach. Bardzo trwała deorka.

Ta moja meridka na tyle wygląda tak: Z przodu z kolei mam... Meridę Oczywiście jako światła dzienne, bo na noc to mam dwa Convoye. Ale nie wożę ich wciąż, bo są duże, cięższe i na pochmurny dzień czy zachód słońca i dojazd w pierwszych minutach po zachodzie mam takie maleństwo ładowane z USB: Pzdr

#ojezu, to moja taśma z meszkiem na dolnej rurce to druciarstwo?? Używam od dawna i nic nie wskazuje na to, żebym miał przestać:

Miałem Wallego, w sumie dwa egzemplarze, ale moim zdaniem za mocny jest, zdecydowanie. Jak dzieciakowi kupowałem rower to przy okazji kupiłem mu taką lampkę: https://www.sklepmartes.pl/sporty/23104-lampka-na-tyl-listwa-merida-martes-hl-md060-merida.html#/pe-unisex/kolor-hl_md060 Tak mi się spodobała, że sobie też ją sprawiłem. W Łolim baterie na kilka jazd, zmiana co tydzień czy co 10 dni. Tutaj mam lampkę już ze 4 czy 5 miesięcy i nadal jadę na komplecie fabrycznym. Używam jej w trybie migania, więc oszczędnym. Jest wystarczająco mocna, po prostu poprawna lampeczka. Ale najbardziej mi się podoba mocowanie: silikonowa opaska na sztycę. W Łolim ściągnięcie lamplki to było odpięcie jej od uchwytu a paskudny uchwyt zostawał na rowerze. Teraz cyk i znika lampka wraz z obejmą. Bardzo polecam.

Kupując Convoya masz nie tylko lampkę na rower ale i latarkę i to mega fajną, Maleńką i potężną.

Ja nie miałem w Peaku, tylko 27,5 - żadnego problemu. Sztyca Pro Koryak 31,6, obejma accent execute.

Miałem wiele modeli shimano i owszem, HG71 się w miarę bronił ale jak się z 2x HG71 przesiadłem dwa lata temu na KMC X to się okazało, że Shimano było nieporównywalnie gorsze. Teraz po przesiadce na 1x11 zrobiłem na KMC X11 ponad 2500km i... ledwie zaczął się wyciągać a do 0,5% to jeszcze ze dwa tysiące pewnie przejadę. Jestem MEGA zadowolony z jakości KMC X. I na ósemce i na jedenastce.

To porównaj powierzchnię styku zębów w przekładniach ślimakowych do tego tutaj muskania rolką tej firanko-kasety.

Litości, zakładać temat zamiast przetrzeć to benzyną czy alkoholem IPA? Pomazane czymś z zewnątrz, do wytarcia i w drogę Dopiero jeśli się nie uda zmyć to można się kłopotać wymianą.

Ta:

Moim zdaniem to nie ma prawa się sprawdzić. Przy klasycznym napędzie punktów podparcia dla napędu mamy na kasecie przynajmniej kilka, 6? 7? dla koronki 11. Punktów styku na korbie mamy też 10-20 i więcej. A tutaj cała moc ma być przekazywana przez 1 czasem dwa punkty oparcia zarówno po stronie koła jak i korby? Nie widzę tego.