Skocz do zawartości

cervandes

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    5 549
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    4

Zawartość dodana przez cervandes

  1. Ten przymiar to znowu taki średnio logiczny, przecież on nadal rozpycha rolki i w pomiarze nie pokazuje prawdy. Jego profesjonalizm kończy się na zastosowanych materiałach. Co do łańcuchów 11-sp to mnie żywo temat interesował i interesuje nadal, u mnie niestety nadal trwa test. Obecnie cisnę na 4x HG701, wcześniej jeździłem na KMC X11. A z zakupów to nic nie kupiłem, ale przeglądam i widzę dramat covidowy na rynku. Moja kaseta M8000 11-42 nie jest w żadnym chyba sklepie dostępna, a na allegro można ją zamówić za... 600pln! Mam nadzieję, że to chwilowa niemoc produkcyjna, bo jak tak dalej pójdzie to będę chyba na acerę migrował
  2. https://www.olx.pl/oferta/nowy-specialized-rower-mtb-26-alivio-stx-rc-sr-suntour-CID767-IDHglya.html#6d86ef2ce8;promoted Dziwne hobby.
  3. Żadnych. My tu o rowerach rozmawiamy a nie o wehikułach.
  4. cervandes

    [2021] Canyon Stoic

    Kacper, niezniszczalne ponoć. Potestujesz?
  5. Nie no, Scream nie jest taki zły, miewałem kiedyś Snipery, Screamy... Kupujesz i jakoś świeci, oczywiście bez tego pierścienia świecącego w ryj, bo to nieporozumienie. No ale okazuje się, że czas pracy z pudełka to kłamstwo, bo ma świecić 2 czy 3 godziny a świeci 40 minut i potem moc spada tak, że nic nie widać. Zaczynasz kombinować, wydłubujesz we włączniku ten plastik i się okazuje, że elegancko wchodzi do środka ogniwo 18650. Napięcie się prawie zgadza, pojemność li-iona jest 3 razy większa, więc i czas pracy zaczyna być akceptowalny. No i po tygodniu okazuje się, że sterownik nie miał regulatora prądu, dioda ssała więcej z ogniwa niż byłaby w stanie wyssać z bateryjek, że wisiała w powietrzu, ugotowała się i lampka przestała świecić. Masz wiec ogniwo, ładowarkę i jesteś gotów kupić dobrą latarkę...
  6. Chodzi mi po głowie aby założyć taki temat, żeby każdy napisał jaki ma swój zestaw ciuszków na daną temperaturę, bo ciężko jest czasem coś znaleźć fajnego. Kupujesz 'ocieplane' i się gotujesz albo marzniesz... Kurtka wyraźnie chroni przed wiatrem od przodu, tył jest bardzo cienki i nereczki i plecki to mi raczej marzną. Ubieram pod kurtkę bieliznę termo, do tego dość grube rękawiczki. Spodnie zakładam na gołe nogi i też czuć większą wiatroszczelność niż spodnie z deca 500 czy 520 które są okrutnie zimne. No i w takim zestawie 50km przy 6*C np robię, ale ciepły to ja nie wracam. Bardziej bym to określił tak, że te dwie godziny wytrzymuję. Mam też na twarzy gruby komin pod oczy naciągnięty, czapkę z membraną pod kaskiem i zimowe skarpetki. To jest mój zestaw na 5-10*C. Ciuszki leciutkie, świetnie wykonane, podobają mi się i nie tylko zostają, ale kolejne rzeczy będę także kupował rogelli. Spodnie wyróżniają się elastycznością, dopasowaniem. Tak, jestem zadowolony.
  7. A myślałeś, że do czego pilarol powstał, do podlewania mchu i paproci? Przecież od zawsze to był olej do pił łańcuchowych, stąd próby adaptacji.
  8. https://www.olx.pl/oferta/rower-elektryczny-CID767-IDFiUQW.html#6d86ef2ce8
  9. A u mnie dziś parę nowych szmatek. Kurtka Rogelli Pesaro 2.0 Spodnie Rogelli Tavon i ocieplatorki na butki Shimano S2100D Niech no tylko skończę dziś pracę... Jeszcze 42 minutki.
  10. To jest po prostu XCM. 250-300pln. Kawał złomu. Usterek to nie ma 'typowych' - po prostu się zacznie zacierać i łapać luzy im więcej będzie jeżdżony. Czyścić, nie lać wody do środka, co jakiś czas otworzyć, wyczyścić, nasmarować. Ja na swoim xcmie sprzed nastu lat zrobiłem ze 30 tysięcy i poszedł razem z rowerem do kolejnego szczęśliwca. No ale dbałem. Znam też takie egzemplarze, że są zgnite i mają luz, że dolne golenie względem górnych mają taki luz, że stuka jak tramwaj na starym torowisku.
  11. W PL nie obowiązuje norma STVZO którą wielu uważa za zbawienie. Większość sprzedawanych lampek odcięcia nie ma, praktycznie wszystkie to po prostu latarki. To czy oślepiasz czy nie - zależy od tego czy świecisz przed koło czy na wprost. Sam mijam dziennie 50 a czasem i stu rowerzystów i tylko czasem trafiam na kogoś, kto oślepia - okazuje się, że są to najczęściej ludzie mający trekkinga z prądnicą i jakąś słabą lampką przed główką ramy - która po prostu jest skierowana zbyt wysoko. Nie zdarza mi się narzekać, że ktoś mnie oślepia mimo, że latarek mijam dziennie kilkadziesiąt. Więc moim zdaniem dramatyzujesz.
  12. Tak tak, bo ustawiona lampka na wprost i test dystansu na jaki świeci przy pełnej mocy jest wyznacznikiem tego czy się nadaje czy się nie nadaje
  13. Ty się mnie pytasz czy V9D ma dwie diody? Wybacz, nie odpowiem.
  14. 2500mAh ale 7,4V. Tam są dwa ogniwa, każde ma po 2500mAh, więc podają sumę. A że pracują szeregowo, to takie też jest oznaczenie na pakiecie. Miałem dwa convoye S2 z ogniwami NCR18650B 3400mAh, ładowałem je co jazdę a jeździłem na trybie 32% w obu. Teraz w Gacironie używam prawie zawsze najsłabszego trybu a ładuję go co 4 jazdy.
  15. To podyskutuj z tym jak pień drzewa jest oświetlony. Widać wyraźnie, że latarka z kolimatorem jest ustawiona o wiele niżej niż ref, bo świeci przed koło - a mimo to drzewo jest oświetlone na 2,5-3m. Nie wiem o czym tu dyskutować, naprawdę.
  16. Reflektor, referencyjny. Zwykły, podstawowy, ten który przyjeżdża wraz z hostem Convoya. Host to obudowa.
  17. Różnica taka, że w kamerze nie panujesz nad ekspozycją. A napisałem wyraźnie, że wszystkie nastawy do zdjęć są te same. I dokładnie to samo widziało oko, REF świeci tam gdzie powinien a kolimator świeci wszędzie.
  18. Normalnie, robisz zdjęcie i widzisz czy oślepia czy nie. Moje stare porównanie w pętli, S2 z kolimatorem, bez i oba. Obie lampki skierowane jak do jazdy, czyli przed koło aby nie oślepiać. Zdjęcia zrobione z poziomu ok 2,5m. Ten sam czas naświetlania, i pozostałe nastawy. Widać wyraźnie ile światła idzie na drzewo mimo latarki skierowanej pod koło. No i w sam obiektyw świeci latarka z kolimatorem.
  19. Nie zgadzam się, kolimator oślepia bardziej niż ref.
  20. Perfekcyjnie się sprawuje. Zero uwag po - zdaje się - roku.
  21. Strobo włącza się tak, że się trzyma włącznik. Obojętne czy na kablu czy na lampce. Najpierw normalnie lampka gaśnie a po sekundzie zaczyna...brakuje mi tu słowa... napieprza jak smok. Nie wiem nawet ile razy, ale tak około 10 razy takiego ultraszybkiego strobo, potem kilka razy dłuższe impulsy, potem znów to szybkie i tak cały czas na zmianę. Efekt jest taki, że ludzie spierniczają na prawą stronę (jeśli jadą całą szerokością ddr) a ci z przeciwka jeśli naprawdę oślepiają - zmieniają tryb na bardziej odpowiedni i błagają o wybaczenie. To strobo to jest broń naprawdę jadowita, bo zawsze włącza się jako 1800lm, niezależnie od trybu w jakim się jechało. Bardzo lubię go używać i zdarza mi się to robić raz na jakiś czas. Lecę sobie kulturalnie a przede mną ktoś albo całą szerokością leci, albo jeden obok drugiego... No to zbliżając się w trybie stałym zanim się kapną i zjadą na prawą - mija spoooro czasu a ja zwalniam do ich prędkości. Jak palnę strobo od tyłu, to od razu wiedzą co się dzieje i trzymają się prawej jak w podręczniku do nauki przepisów o ruchu drogowym.
  22. Tak, na tym trybie na którym ją zostawisz, na tym się potem ponownie włączy. U mnie V9D - 1800. W realu nie widać różnicy w barwie led, tylko aparat to wychwycił.
  23. U mnie po updatcie softu nie pojawiła się ta przerwa ani razu. Mniej teraz jeżdżę, ale parę razy byłem i jak ręką odjął.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...