cervandes

Pisz/dzwoń do DT Swissa albo DT4You. Mają inżynierów, niech myślą.

Jeśli nie obserwujesz na wyświetlaczu skoków prędkości, jeśli nie potrzebujesz wyższej precyzji pomiaru szybkości i odległości - to nie musisz kupować czujnika. To jest urządzenie dla tych, którzy z opisanymi problemami się spotykają i których one uwierają. Czujniczek tani, lekki, sprawny i doskonale działający - ale musisz czuć, że Ci go potrzeba. Albo inaczej. Jesteś chory na cyklozę? To kupuj...

Wypadł mi czop śluzowy.

Dla mnie to też niezrozumiałe, nigdy, przenigdy w rowerach nie miałem problemu z pozycją tarczy względem piasty w QR. Przecież nie zmienia się ani szerokość piasty, ani odsadzenie tarczy względem korpusu piasty... Może to dlatego, że zawsze zapinałem koła w rowerze, który stał już na kołach na ziemi - a nigdy do góry nogami - przez co piasta zawsze dobrze siedziała mi w hakach. Nie wiem, nie wiem, znam tę teorię ale nadal jej pojąć nie potrafię - co wpływa na inne położenie tarczy...

Ale całego, czy np ostatnie dwa latka wystarczą?

Czy prowadzę excela? Tak. Ale ja zapisuję wszystkie wydatki z częściami, narzędziami, ubraniami i akcesoriami. Tak, serwisuję w 100% samodzielnie. No i zawsze wychodzi parę tysięcy. A tu się Garminka kupi, a tu amortyzatorek czy buciki i kilka ubrań. Średnio to tak cztery kafle wychodzi na przestrzeni ostatnich 5 lat.

A nie woli takiego cosia? Kupiłem lat temu trzy pod Sigmę, ale mocowanie to samo co pod Garmina. Używałem też z Edge Explore i obecnie z Edge 530. Bardzo sobie chwalę, totalny minimalizm.

Rzut beretem masz tam Kaszubski Park Krajobrazowy i Wdzydzki Park Krajobrazowy. Gdzie nie pojedziesz, będzie bosko.

@FigoiFago 3 miechy to dłuższy czas? Nadal są jak nowe, przejechałem kilkaset kilometrów, powiedzmy 750.

Bo pancerna. Wyobraź sobie, że od 2018 roku nie złapałem kapcia 😍 25kkm!

Nie, napisałem ten post, bo z roweru chcesz zrobić pojazd elektryczny, który nie wpisuje się w definicję roweru i powinieneś szukać pomocy na forach na których ludzie budują takie wynalazki. Mam Ci wkleić odpowiedni fragment z KRD czy co?

Oczywiście, że są węższe. Jak zmieniam Mezcale TNT na X-Kingi Race Sport właśnie na zimę, to jakbym na nożyku do pizzy jechał Bieżnik - owszem, kostkowy bardziej, więc lepszy na mokre czy śniegowe warunki, ale szerokość to jest bardzo słaba strona tych opon.

Ale to jest forum rowerowe a nie motoryzacyjne.

A ja napiszę, że Dwa Mezcale G 2.0. Wybitnie trwałe, wybitnie odporne, niskie opory i jednocześnie sensowna dzielność terenowa. Race Kingów nie polecam do takiego zastosowania, bo one nie mają płaskiego czoła, nie kładą się na podłożu jak walec, tylko mają zaokrąglony balon, przez co wcinają się głębiej w piasek. Xkingi też mam, Race Sporty i też nie polecam - błyskawicznie znikną, a w terenie robią podobnie jak Mezcale, bo... są wąskie. 2.2 X-King a 2.25 Mezcal to chyba z 1cm różnicy w szerokości. Dawaj dwa Mezcale TNT G 2.0 i rób tubelessa.

Jak był jakiś srogi trip, to wiadomix, że jem obiad, kolację, lubię się napchać. Ale jak klasyczne walone kilka razy w tygodniu 50-70km pod wieczór, to moje ulubione jedzenie to... jabłuszko. W brzuszku coś tam jest, nie burczy, kalorii w nim tyle, że organizm musi więcej zużyć, żeby je spalić, niż ono w sobie zawiera... Elegancko po takim pysznym żarciu chudnę po zimie. A teraz idę po nachosy, dip i piwko.

Ty o sztywnej osi piszesz. Ja jej nie mam, ja mam zacisk z RWSem Thru Bolt 100mm. Mi by szkoda było tej śruby. A adapter do tłuczenia ma u mnie 11,5mm średnicy. Wchodzi w dziurę w osi tak w miarę bez luzu.

A teraz wyobraź sobie, że nędzną podróbę łańcucha urywasz na stromym podjeździe i wybijasz sobie dwa czy trzy zęby. Nie zębami kasety się martw a własnymi.

Przepraszam, ale nie rozumiem. Przecież oś MASZ w piaście i pierwsze łożysko wypukujesz pukając w oś od strony bębenka. Potem, gdy wypadnie oś z łożyskiem, to ją wkładasz od drugiej strony i wybijasz łożysko po stronie bębenka. A jak już ktoś walił tak, że pogiął, to zamiast zmieniać piastę, może kupić samą ośkę. I nie wiem co ja robię nie tak, że mi łożyska nie padają po 50-80km. @Sabarolus - nie, wniosek jest z tego taki, że sporadycznie komuś się udało uszkodzić oś. Ja wcześniej nigdy o takim przypadku nie słyszałem.

Podpowiadam, trzeci od lewej @Eathan - średnica trzpienia ma być mniejsza niż średnica dziury. A reszta większa. I koniec magii. Jeśli trzeba, to rano mogę zmierzyć, dziś się już nie wybieram do piwnicy. Tam pająki w nocy straszą.

Fiu fiu, nie stuka się w oś, tylko robi się to przez adapter. Ja sobie wytoczyłem taki, ale jak nie miałem, to włożenie śruby i pukanie w jej łeb było bardzo prostym, tanim i bezpiecznym rozwiązaniem.

To są obicia a nie wyżarcia. Jedziesz, zaliczasz nierówności a łańcuch tłucze w ramę. Na to radą są osłony. Tanio - zawijasz kawałek starej dętki i zapinasz trytytkami. Amatory zakładają osłony neoprenowe. A jak jesteś gryzigramek to naklejasz jakieś coś typu naklejka Pro Bikegear... https://allegro.pl/listing?string=osłona neoprenowa

Ale jaja. Że niższe grupy podrabiają, to jasna sprawa, popularny temat. Ale żeby tak HG901, który kupuje naprawdę niewielu? Jak już zauważono: kolor, puste piny i oznaczenia. Bo te mają być tylko z jednej strony. Zgodnie z instrukcją ten łańcuch jest kierunkowy, zakłada się go stroną bez napisów w kierunku ramy.

Od kiedy 'w większości' to 100%? Ale patrz jak elegancko przestałeś już szydzić z 'szerszy balon jest przecież lepszy' 😂 Szybko poszło!

@marcina - co nazywasz 'rewelacjami'? Pomiary w warunkach laboratoryjnych przeprowadzone przez to samo laboratorium na tym samym sprzęcie? Póki co, to jedynie ty tutaj rozgłaszasz rewelacje nie mające odzwierciedlenia w pomiarach i choćby tak przystępnych artykułach jaki ci wkleiłem. Od prawie 40 lat jeżdżę. Od kilku urzęduję na forum. I co rusz widzę tematy z A ) Laikami, szukającymi wąskich opon do MTB, którzy chcą poprawić osiągi (a te dziwnym trafem się nie zmieniają) B ) Świadomymi, którzy pytają jaką najszerszą gumę wsadzą w taką a taką ramę czy widelec. Bo już przeszli etap A. Tyle. O, nawet ktoś ładnie filmik nagrał. Opona 25 vs 32 mm. Ten sam model, ten sam zjazd i różne ciśnienia, bo opona szersza pracowała na niższym ciśnieniu. I uprzedzam, że mój czas na dyskusję się skończył. To wszystko co miałem do przekazania w tym temacie.

@marcina - wyjaśnisz nam tu może dlaczego łysy jak kolano Schwalbe Kojak 33mm przy 4,1bar ma 24,8W oporu a Race King Performance 54mm szeroki ma 24,2W przy 2,4bar? Czy muszę wspominać jaka jest różnica w komforcie podróżowania na jednej i na drugiej oponie? Zasada jest prosta: SZERSZA OPONA PRZY TYM SAMYM CIŚNIENIU MA NIŻSZE OPORY TOCZENIA. Kropka. https://roweroweporady.pl/opor-stawiany-przez-opony-rowerowe/