Tutaj sobie poczytaj o moich łańcuchach:
http://www.forumrowerowe.org/topic/158730-lancuch-shimano-hg40-hg50-kmc-z51-po-1400km/
zwłaszcza ostatni post w temacie, czyli:
Od lewej.
HG50 2430km
KMC Z92 700km
HG40 1400km
KMZ Z51 1400km
Jak widać HG50 jest bez porównania twardszym i trwalszym zawodnikiem niż plastelinowa reszta. A że jest nadal wyraźnie krótszy - właśnie go założyłem i będę kręcił dalej.
KMC Z92 kosztował 38pln, Shimano HG50 45pln. Mało tego, Shimano nadal mam na rowerze, od ostatniego updateu przejechałem kolejne 340km, wkrótce czyszczenie. Już się domyślam wyniku.
Pomijając kwestię zużywania się łańcucha, te tańsze pracują o wiele mniej płynnie i kulturalnie niż te droższe. Na gównianym łańcuchu czuć wręcz mrowienie w pedałach!
A to z kolei świadczy o tym, że nie masz pojęcia ile jest gatunków stali oraz tego, że łańcuch składa się z kilku elementów i zastosowanie różnych materiałów ma drastyczny wpływ na cenę, jakość i trwałość produktu.