Skocz do zawartości

cervandes

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    5 585
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    4

Zawartość dodana przez cervandes

  1. Niebywałe. Dwa dni czytałem internety, 4 dni temu kupiłem smart samy 2.25x26 bo niby najlepsze a tu nagle najgorsze, 300km i się ścierają. A gdzieś nawet przeczytałem, że ktoś do 10000km na nich nabił. Mi się marzy 8000 albo chociaż 4000 żeby jeden sezon wytrzymały bo tyle robię. A tu co?!!!! Dużo jeżdżę, 95% asfalt. Aktualnie 150km i jestem zachwycony. Buczą, wyją, na zakrętach przerażają przechodniów i wyprzedzanych rowerzystów, ale pod względem toczenia... są takie same jak np Double Fighter 1,9 Conti. Tylko balon wielkości 200W żarówki więc nierówności wybierają bajecznie.
  2. Tak, eksperymenty się zdarzają, ale wszystko to co jest dostępne i popularne ma regulowaną moc przez PWM.
  3. To chyba oczywiste, że w diodach mocy regulacja jasności realizowana jest przez PWM. Odpowiednio szybki procek i można wysterować tryby 0,015% bez migotania. Żaden z moich na attiny25v nie piszczy. Cisza jak makiem zasiał. Sterowniki 3,04A
  4. Smart Samy 2.25x26. Ale ja głupi byłem przez lata, że jeździłem na jakichś semi wynalazkach...
  5. Koszmarna przesłona moim zdaniem. Aluminium z puszki nie przepuszcza światła a pozwala części odciętego strumienia się odbić i wrócić na ziemię. Idealne byłoby lustro ale jak się nie ma co się lubi to się lubi co się nie lubi...
  6. Żeby to jeszcze xm-l2 było a to stare xm-l z podchwytliwie umieszczoną dwójką w tytule aukcji 2xT6... Jak to mówią: koty chodzą własnymi drogami. Ja bym takiego chińczyka nie kupił, bo to ani nie ma 2000lm ani 7200mAh ani jakości, montażu... Z tego to się tylko obudowa nadaje pod kompletnego moda.
  7. Taaa, światła miedzy 2.1 a 2,8A tyle samo. Możesz czymś swoją arcyciekawą tezę poprzeć?
  8. Ja mam pod ręką kreta do rur, też może być? WD-40 nie jest olejem do łańcucha. Ileż tu razy była taka dyskusja prowadzona bo się jakiś oszołom znalazł...
  9. O smarowaniu łańcucha masz pojęcie podobne jak o zasadach ortografii.
  10. Top-kett jest beznadziejny. Preferencjom. I również polecam PTFE, najlepszy jaki miałem. Napęd dość długo pozostaje czysty a na jednym smarowaniu spokojnie robię 200km za każdym razem i smaruję bo wypada a nie dlatego, że muszę.
  11. Właśnie w faktach tvn pojawił się materiał o tym góralu z wielkim blatem. Padła tam kwota 40.000pln. 40 tysięcy złotych za to coś. I znów brednie o 12 latach pracy. Ale gość ma jazdę...
  12. Jak to na ramie od składaka zrobisz, to będziesz miał składaną markizę!
  13. http://trojmiasto.gazeta.pl/trojmiasto/1,127406,18236025,Skradziono_superszybki_rower__Trop_prowadzi_do_Gdanska.html Korba - ok, rozumiem, 72T. Ale gdzie ty te tysiące złotych, customowe części i modyfikacje wykonywane od 12 lat?!
  14. Sorry, ale te fotki wykazują wyłącznie nieumiejętne smarowanie. Grubo olejem to się leje pod schabowe a nie na łańcuch. Mój po 500km i 3 smarowaniach może tak wygląda a nie po 30km.
  15. wystarczy kółka na odwrót zamontować i będzie tarło, bo generalnie one nie są symetryczne...
  16. To prawda, nic lepszego niż wytarcie oleju po smarowaniu szmatką nasączoną benzyną czy innym odplamiaczem.
  17. Ty tak poważnie?! To hamulce starego typu NIE HAMOWAŁY?! To jest system uruchamiający hamulce starego typu na pivotach v-brake. Dawniej potrzebne było oczko pod hamulec cantilever i do szczęk schodziła tylko linka. Obecnie mamy najczęściej v-brake, w którym pancerz kończy się na fajce, ma więc oparcie. A tutaj nie ma v-brake, tylko stare zaciski, a żeby to hamowało - jakoś trzeba było to ożenić... No i się udało, działa. A co do druciarstwa, to aż człowiek ma ochotę sobie widelec w oko wbić i przekręcić jak czyta takie kwiatki jak: "wykożystania" czy "leprze".
  18. Pierwszy raz PTFE dostał ode mnie straszny wycisk. Teren nadmorski, pas, piach, szuter, ulewa, błoto, koszmar. Odcinek między Białogórą a Dębkami. Tak zapiaszczonego roweru jeszcze w życiu nie widziałem, bo mimo ulewy gnaliśmy >30km/h żeby jakiś dach znaleźć. Jak przestało padać a piach się zmielił, to łańcuch może i troszkę był słyszalny, ale kolejne 50km zrobiłem bez większego problemu. Łącznie stówa, w tym ostatnie 60 w warunkach koszmarnych i mimo tego, że PTFE jest na warunki suche, to zadowolony jestem bardzo.
  19. Uprzejmie proszę o regularne raporty, najlepiej co każde 10km! Wszyscy zamiast jeździć czekamy na kolejne rewelacje w postaci oszałamiających wyników tego produktu o którym już napisałem, że i ponad 200 w jeden trip to żaden wyczyn.
  20. Gdańsk-Hel-Gdańsk, dużo asfaltu, ale i ścieżki zaniedbane, wczesna wiosna więc syf wszędzie spory. Terenu bliżej zera.
  21. Ja to tam jednorazowo na ptfe zrobiłem 215 jednego dnia w mega upale, potem jeszcze ze stówkę wykręciłem i dopiero smarowałem ponownie. Nie dlatego, że napęd pracował źle, tylko dlatego, że po prostu miałem na to czas i ochotę.
  22. PTFE to zwykły olej z teflonem. Nie trzeba szorować na błysk, nakłada się go raz i praktycznie od razu można jechać.
  23. Ja znów dziś zalałem pilarola z Orlenu. To jest tak tanie, że można w nim szejkować łańcuch a potem wycierać do sucha. I się zastanawiam, czy to na pewno pozostanie tylko żartem...
×
×
  • Dodaj nową pozycję...