Skocz do zawartości

cervandes

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    5 549
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    4

Zawartość dodana przez cervandes

  1. Adapterów żadnych nie potrzebujesz, hamulce nawet podstawowe hamują dobrze.
  2. Miesiąc temu pierwszy raz w życiu skracałem przewody i okazało się, że to bułka z masłem, kilka minut i już. Nawet odpowietrzać nie musiałem, klamka twarda jak nowa była. Ale dolać oleju dolałem, nawet wężyka nie potrzeba. Strzykawa z apteki za 20groszy, igła do niej w miarę gruba, odrobinka oleju i po odkreceniu dekielka nakapałem 10 kropelek w dziurę. Poużywałem, pohamowałem, pojeździłem i jeszcze raz dodałem po kropelce.
  3. druga manetka, linka, przerzutka, dwie zębatki... ZAPOMNIJ. Na zjeździe bez problemu robię 50km/h, jakbym się postarał to pewnie i dobrze ponad 55 wykręcę na 34T. Pod górkę mam bardziej miękko na 42T niż w poprzednim rowerze 3x8 w którym miałem 24/28 i podjeżdżałem pod wszystko w okolicy. Sorry, ja jestem już z frakcji "przednia przerzutka to zabytek". Prostota napędu, wygląd, działanie - dla mnie mega zaleta w 1x. Kupowałem z obawą czy będzie dobrze, planem B było dokupienie szpeju do 2x11 jak u Ciebie ale już na 100% wiem, że nawet przez myśl mi nie przejdzie aby dodawać przednią przerzutkę.
  4. Cześć, jestem Piczek i mam na imię Dzik. Tatko mnie stworzył w zimie i od urodzenia nie pozwala mi stać i się nudzić. Urodziłem się z wagą początkową 11,3 z pedałami i koszyczkami na bidon, licznikiem. Jestem ciut nerwowy, ale Tatko też nie lubi się nudzić, gdy razem przemierzamy świat. Tatko mówi, że uwielbia mój napęd, troszkę się obawiał tego 1x11 ale teraz już wie, że to był strzał w dziesiątkę, znaczy się w jedenastkę! Hamulce też dają radę na w miarę równym pomorzu, mimo podstawowych klocków żywicznych. Tatko nie pozwala mi na wożenie żadnych toreb bo tak podobno wyglądam bardziej pro, ale na wypadek uszkodzenia opony tatko wozi taki pojemniczek w kształcie bidonu w którym mieści się dętka, łatki, kilka kluczy, łyżki do opon a nawet pompka! Tatko bardzo poleca ten pojemniczek z Decathlonu!
  5. Jak ja lubię wnioski wyciągane na takiej podstawie jak powyżej. Rower na zdjęciu, to musi być dobra jakość, lepsza niż Schwalbe Każdy ma jakieś preferencje, każdy ma jakieś upodobania i doświadczenia większe lub mniejsze. Gdyby któraś firma była lepsza niż inne, to zawodowcy jeździliby tylko na oponach jednego producenta. A że w USA Maxxis jest bardziej popularny niż tu? No super. Apple też tam jest więcej niż w PL czy Europie.
  6. A czemu nie są lubiane klocki oryginalne?
  7. Nie. Ja wolę jeździć niż się bawić w cudowanie. I tak jestem uważany za świra bo dbam o sprzęt jak należy a nie jak przeciętny Kowalski. PTFE jest doskonałym kompromisem między czystością a przebiegami. Czysty łańcuch smaruję, potem zjeżdżam na nim 200km, dosmarowuję i dokręcam do 500km. I druga sztuka wjeżdża na rower a pierwsza jest w wolnej chwili szejkowana i smarowana.
  8. Ja to bym łańcucha Shimano nie wybrał. KMC X11.93. A i nie 1spec2 a ispec. To jest i Reszta spoko skoro szukasz oszczędności. Możesz jeszcze rzucić oczkiem w stronę kompletnego NXa od srama bądź na kasety Sunrace, może stopniowanie Ci się bardziej spodoba.
  9. Jak jesteś maniakiem czystości ale godzisz się na małe przebiegi to Finish Line czerwony bądź Squirt Lube. Jak jesteś zwolennikiem kompromisu to Shimano PTFE/ Rolhoff. Jak jeździsz w mokrych warunkach to Finish Line zielony. Niektórzy są z frakcji moczenia łańcucha w roztopionym wosku z parafiną, inni wolą oleje przekładniowe które się najbardziej brudzą ale wystarczają na największą ilość km. To tak w telegraficznym skrócie.
  10. @Dziubek - ale masz jak na dłoni zrobione zdjęcie z 2m nad poziomem roweru, przy latarce skierowanej pod koło. Kolimator razi bardziej niż ref, bo ref świeci tylko tam, gdzie jest skierowany a kolimator zdecydowaną większość światła kieruje tam, gdzie chcemy, ale resztę wali w kosmos i w oko tego kto jedzie z przeciwka. Niejeden ma, niejeden jeździ i niejeden nie zdaje sobie sprawy z problemu, bo są po właściwej stronie latarki. Sam je mam, jestem zachwycony, ale zdaję sobie sprawę z tego, że nie jest to w porządku względem innych użytkowników dróg i choćby z tego powodu zmieniłem podstawowy tryb z 32 na 18%. A i na 10% czasem śmigam bo tyle w mieście z dwóch sztuk w zupełności wystarcza. Jednocześnie cały czas kminię nad tym co kupić żeby było lepiej i wygodniej niż z dwiema latarkami. Chyba będzie pod koniec lata grany Fenix BC30R.
  11. Kompletnie nie masz racji. Mam dwa convoye S2, jeden z kolimatorem, drugi z refem i oślepiają. Odcięcie musi być jeśli nie chcesz oślepiać. A kolimator mimo, że mam wąski w pionie bo zaledwie 15x90 stopni to przy latarce skierowanej przed koło żeby doświetlała pobocze i najbliższy teren i wejściu ZNACZNIE wyżej niż poziom latarki nadal oślepia ona jak cholera. Dowód? Proszę, moja animacja. Krótkie to kolimator, długie to ref a potem dwa naraz.
  12. Sbike.pl Kontakt mailowy OK, pakowanie OK i czas przesyłki też w miarę ok - tzn nie jest to - kliknięcie i już paczka w drodze ale na akceptowalnym poziomie, tj trzeba zamówić dzień czy dwa wcześniej. No i ceny - nie znalazłem taniej. POZYTYW
  13. Mój update o PTFE - poprzednie które kupiłem dwa lata temu się skończyło, Było mętne, niezbyt rzadkie. wystarczało na 200km i więcej. Kupiłem nowe, w bikestacji. Wymieszałem dobrze, otworzyłem i oczom nie wierzę, wodniste, o wiele mniej mętne, nie wiem co to ale to nie jest ten sam produkt, który miałem przez prawie dwa lata. Ocenię za jakiś czas, nie wiem póki co jak się sprawuje w dłuższej perspektywie.
  14. Uprzedzam, że ja dwóch lewych rąk nie mam a spotkałem się z ciekawym problemem. Owym nitem w Epixonie XC jest taka tulejeczka cienkościenna. Ciężko było mi dobrać odpowiedni bolec żeby wszedł w otwór i jednocześnie oparł się na ściance tulejki, bo o włos za mały wchodził w otwór samej tulejki. Rozbierzesz - zrozumiesz co mam na myśli. A samo rozbieranie oczywiście bułka z masłem, spuścić powietrze, rozkręcić, zdjąć lagi, odkręcić dekiel komory powietrznej i masz popychacz w dłoni. A i jeszcze obczaj czy nie chcesz sprężyny negatywnej zmienić na miękką (u Activii dostępna), bo pod lekkiego zajączka fabryczna może być za twarda - amortyzator na niskim ciśnieniu nie będzie się do końca prostował i zostanie Ci 9cm skoku zamiast np 10 które osiągnie się przy wyższym ciśnieniu - a to z kolei spowoduje, że pod lekkim zajączkiem amortyzator będzie bardzo twardy.
  15. Odtłuść system alkoholem izopropylowym. Możesz też psiknąć tarczę i zacisk płynem tym do mycia silników Akra K2 czy podobnym, pozostawić na kilka minut i opłukać mocno ciepłą wodą. I dopiero decyduj o zmianie tarcz i klocków. Co do tarcz to ja postawiłem na RT76 bo icetech mi niepotrzebne ale jestem póki co średnio zadowolony, 180mm jest prosta jak drut a 160mm nie jest prościutka. Ociera mi jednym miejscem lekko o klocek i bardzo ciężko ustawić to poprawnie. Tu, na forum uzyskałem odpowiedź, że to normalne, że tarcza za stówę jest lekko krzywa. Bo nitowanie jest trudne itp. Ja następnym razem nie kupię XT tylko RT66, model bez pająka. Dwukrotnie tańszy, hamuje podobno tak samo. Co do klocków to mój kumpel w SLXach M675 czyli defacto podobny model do XTka jeździ od dawien dawna na decathlonowych półmetalikach za 30pln za parę. Kupił je raz w promocji płacąc 20pln czy 15pln, nie pamiętam już - kupił na próbę. I mówi, do dziś, że są bardzo dobre, bo hamują znacznie lepiej niż żywiczne Shimano, mają podobną modulację i są przy tym o wiele trwalsze.
  16. Szóstka może mieć kłopot ale generalnie raczej łańcuch się przyjmie.
  17. Beka. Na konkurencyjnym forum dwóch autorytetów w roku 2016 rozmawiało o najnerach, że nikt tego nie kupuje, że to się nie przyjęło i że w przyszłym sezonie ich prawie nie będzie. Ja pojeździłem na najnerach, w tym na B11 2017 więc sprzęcik sensowny. I co? I się nie spodobało! Za kobylaste koła dla mnie, dlatego wybrałem 27,5. Dziś rowerów w tym rozmiarze mamy na pęczki, więc o części się nie ma co martwić. A za 5 lat i tak będziemy tu rozmawiali o najnowoczesniejszym i najlepszym 31 i trzy czwarte bo teraz trzeba zmieniać rozwiązania tak, aby nic nie było kompatybilne wstecznie coby cały nadziany cywilizowany świat pompował w wyniki sprzedaży. Ja do tej pory na 26er jeżdżę i jakoś nie czuję ani wstydu ani braku dostępności części. A koło 26 nie wymiera tylko umarło definitywnie. Taki stan dla 27,5 jak dziś dla 26 będzie za kilka lat. Zresztą co za różnica jakie koło. Objeżdżam co popadnie nie patrząc na rozmiar koła i czy ma boosta czy nie. Pierwsza większa górka i zazwyczaj to nie ja puchnę. Nie sprzętem, lecz talentem
  18. Którego ze słów "zdjęcie zrób prostopadle" nie rozumiesz?
  19. Ta sztyca to do Di2 jest. Płacisz za przystosowanie do elektroniki. Wszystko co Di2 jest droższe a skoro nie potrzebujesz to nie ma sensu płacić.
  20. Weź się @cinol123 nie wygłupiaj, przecież to nowa kaseta jest
  21. W takim razie serdecznie gratuluję. Tarcza za ponad stówę i cytując człowieka związanego z Shimano "większość tarcz na pająku ma...bicie".
  22. Palcami tarczę na pająku wyprostować? Nie jestem ani słaby ani niemanualny ale tego to ja nie widzę za bardzo. Kapci mam nadzieję, że już więcej nie złapię.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...