cervandes

Nie nie, spokojnie, tylko zapytałem przekonany o pomyłce. Oszołomił mnie tok rozumowania.

https://www.olx.pl/d/oferta/giant-xtc-karbon-fox-xt-CID767-IDPKa9u.html#cc9e75c977 Chłop zapytany, czy cena to nie pomyłka wrzuca link do obecnego XTC 1 i pisze, że Giant wycenił jego rower na 20000pln. Tymczasem cena XTC 1 27,5 2015 była katalogowo 12500: https://mtb-xc.pl/2014/11/14/giant-xtc-2015-ostatni-mohikanin/ Grubo

Bo nie ma takiego słowa jak 'tylnia'. Tylnie to liczba mnoga. https://jaksiepisze.pl/tylna-czy-tylnia/

Kaseta jest tylna, nie tylnia. Przednia jest zębatka, koronka korby a nie 'kaseta'. Kaseta ciut lepsza którą możesz rozważyć, to HG400. A co do koronki korby, musisz podać model obecnej korby, przecież sposobów montażu zębatek jest ze sto różnych. Jeśli chcesz dobrać koronkę 'profesjonalnie', to możesz użyć kalkulatora przełożeń, np http://ritzelrechner.de/ ...klikasz COMPARE, na jednym poziomie wrzucasz aktualny sprzęt, na drugim ten, który planujesz kupić i w ten sposób wysterujesz czego Ci potrzeba. Bo jeśli np utwardzenie napędu większą koronką ma spowodować, że pod górkę Ci zacznie brakować przełożenia, to wtedy zwiększasz zakres kasety na np 11-34. Albo jeśli teraz najlżejszego biegu nie używasz wcale, to może warto przesiąść się na 11-32.

Sama waga kół ma znaczenie, jeśli w Whycie opona, dętka i obręcz będzie cięższa, to oczywistym jest, że koło będzie miało większą bezwładność. A co można zrobić? Serwis! Rozebrać, wyczyścić, nasmarować... Ocenić stan łożysk, mechanizmu zapadkowego. Ziarnko do ziarnka i robi się wynik. Kiedyś miałem okazję zobaczyć, jak kręci się tylne koło roweru szosowego przygotowanego na wyścig. Full ceramik, wszystko wyregulowane do perfekcji. Koło na stojaku kręciło się ze 3 minuty. Oczywiście z kasetą, łańcuchem itp.

A może jednemu sprzeda za X a drugiemu za Y? Może nie ma ustalonej ceny, może nie ma już ani sztuki na sprzedaż, może ma promocję 2+7 gratis? NIE WIEM. Nie chcesz - nie piszesz, dotarło?

Wyjaśnię kilka spraw, bo widzę, że tu się robi bagienko. Bronisław to starszy gość. Nie odbiera telefonów od obcych numerów, w obawie o oszustwa, fotowoltaiki i inne. Prosi o sms, jak widzi, że to ktoś w sprawie miernika, to oddzwania. Tak, rozmowa trwa parę minut, bo nazwijmy temat wprost - jest gadułą. Lubi opowiadać, lubi zamienić kilka słów. Produkcja jest niskoseryjna. Powstało kilka sztuk produktu i jest on sprzedawany bardzo 'szeptaną' metodą. To nie sklep internetowy, płatność blikiem i wysyłka paczkomatem - gość jest emerytem i korzysta z najłatwiejszych w jego ocenie metod kontaktu i dystrybucji. Niskoseryjna produkcja daje otoczkę elitarności - macie szanse zdobyć produkt, który prawdopodobnie nigdy nie będzie produkowany w tysiącach i sprzedawany na całym świecie. Żeby go otrzymać należy się odrobinę dostosować do takiej a nie innej formy kontaktu. No rzeczywiście, straszne. Więc przestańcie z łaski swojej niektórzy jęczeć i sugerować oszustwo. Jeśli się coś nie podoba, to wchodzicie na allegro i kupujecie sobie przymiar proxa. Tańszy, mniej miejsca zajmuje i nawet macie Program Ochrony Kupujących! I nie trzeba z nikim gadać!

Czyli nasmarowałeś fabrycznie nasmarowany łańcuch, olejem, myśląc, że to wosk, tymczasem pod wosk należy łańcuch WYJAŁOWIĆ w pełnym tego słowa znaczeniu a Ty przetarłeś łańcuch chusteczką. To jest komedia pomyłek

Patrzę na opis muc off dry lube i nigdzie nie widzę słowa 'wosk'. To raz. Dwa - wykąpać nowy łańcuch, to dramat, nic gorszego łańcuchowi zrobić się nie da. Trzy - przecież już jest wielki temat o olejach i smarowaniu. I o woskach też...

Luzem masz się martwić a nie wyciśniętym smarem z korpusu. Składa to człowiek, jeden wciśnie więcej smaru, inny mniej. To ile obrotów robi pedał po uderzeniu w niego nie ma znacznia - ma się kręcić płynnie, z minimalnym oporem. A 150km to żadne dotarcie.

W sumie racja, mam nadzieję, że modele z małym skokiem będzie można nadal blokować.

Gdyby ktoś się zastanawiał co jeszcze można w zawieszeniach ulepszyć, usprawnić, zmienić - to RockShox udziela odpowiedzi: https://portal.bikeworld.pl/artykul/testy_i_nowosci/nowosci_sprzetowe/19159/nowosci_rock_shox_na_2023_rok?fbclid=IwAR1Re4n0GJ49JzLm6K4z0bLLh0x84jYVQM0E5R2jDY_NN2sWvG6OXfPae30 Charger 3 bez blokady 😮

Tymczasem konkurencja obsługuje update z poziomu komputerka, elegancko:

Łoj, zapomniałem odpowiedzieć. Nie pierwsze, wcześniej miałem przez 20kkm M520. Umiem jeździć w zatrzaskach, zresztą cóż to za filozofia. Zakleszczenie polegało na tym, że czasem, raz na np 30 razy but przekręcony o kąt 45* normalnie strzelał, jakby był wypięty, ale nie dawało się uwolnić stopy i trzeba było ją wyszarpywać w różnych kierunkach. Zdarzyło mi się tak kilkanaście razy, w tym ten jeden, ostatni w sytuacji, gdy mogło z powodu braku wypięcia dojść do tragedii. Spakowałem i won. Butów miałem dwie pary, M089 i XC61, jedne i drugie to Shimano. Te same buty po przejściu na pedałki XT M8100, podobnie jak w M520 - nigdy nie sprawiły nawet najmniejszych kłopotów.

Proszę, odezwij się do autora. Nie mam pojęcia jakie są zasady, wiem tylko, że wyprodukowanych jest tylko kilka sztuk, więc zejdą ino gwizd.

Gdyby ktoś miał ochotę zamówić, to mam info od Bronisława, że sprzedaż ruszyła. Prosi o sms o treści 'MW-02-005%, nick z forum, imię i nazwisko' na numer 697565001. Pozdrawiam.

Kocham takie rozkminy. Tam sztab japończyków, pracujących w temacie po 16 godzin na dobę, przez całe życie - produkuje olej. A tu, na końcu świata, koledzy rozprawiają czego by dodać, bo pewnie czegoś brakuje w składzie. Piekarz, kierowca i bezrobotny. Kisielu dodajcie! Rozgrzany olej z kisielem będzie wpływał w ogniwka, tam wiązał i dłużej zostanie w środku!

Bronisław prosił abym dopisał, że miernik nie huśta się podczas 'spinania' łańcucha. Potwierdzam Jego słowa, sprawdziłem osobiście, chociaż sam nie używam w żadnym z narzędzi tej opcji - łańcuch jest trzymany a miernik go nie wykręca. @Mandoleran, @Lezia, @vincek - PW.

To wróćmy do tematu, jak zrozumiesz. Wszyscy moi znajomi którzy mieli 520tki i ja - w M520 musieliśmy grzebać. Jeden raz na pół roku, ja raz na kwartał - ale grzebać trzeba było. Z kolei ci co mają M540 i XTki 8000 i ja 8100 - przy pedałach nie robimy kompletnie nic. Nie pojawiają się luzy, pedałki kręcą się idealnie przez tysiące km. Dla mnie cenniejszy jest czas, dlatego dopłatę do 540tek uważam za słuszną, żeby nie musieć w nich grzebać co jakiś interwał.

Cóż, pedały to nie rakieta, żeby miały sprawiać trudność w serwisowaniu, ale sam fakt, że serwisu wymagają - jest dla mnie na tle wyższych modeli dyskwalifikujący. Trwa to godzinę i trzeba to robić. Wolę tę godzinę jeździć albo pracować i zarobić na różnicę w cenie między 520 a choćby 540tkami i nie musieć w nich grzebać.

Podkładki nie są do niwelowania skrzypienia, tylko do odsunięcia bloku w modelach butów, które tego wymagają, bo bez podkładek blok nie będzie sięgał zatrzasku. Mam buty i takie i takie, temat sprawdzony. Im lepiej blok pasuje do zatrzasku - tym większa szansa na piszczenie.

Miałem 520tki, dramat. Serwis raz na kwartał, ciągle wracający luz, prawie zawsze lewego. Kupiłem Bontragery, czyli klon VP. Leciutkie, ładne i najszybsze, bo czerwone. Dramat. Złom raz na kilkadziesiąt wypięć blokowały blok oryginalny albo ten dołączony w zestawie, raz prawie miałem przez to dzwon. Kupiłem XTki M8100. Zrobiłem na nich już 9000km i zero luzu, nic. Brak serwisu, rozbierania, nic. Wkręciłem i jeżdżą. Z opinii moich ziomków jest tak jak piszą, że M540 są o klasę lepsze od 520tek, i nic się z nimi nie dzieje. Tylko te 520 są takie sobie. A co do skrzypienia, to wszystkie mi skrzypiały. Blok o pedał. Jak bardzo przeszkadza, to trza czasem lekko maznąć smarem styk bloku z zatrzaskiem. Robię to po myciu, dosłownie mgiełka taka - i nic mi już nie skrzypi. Kiedyś robiłem to sprayem ze smarem silikonowym, ale trzeba było to robić nim 10 razy częściej niż gęstym smarem. Nie kupuj wynalazków, idź w Shimano. I tak, dołóż do 540tek.

Bronisław poprosił o dopisanie informacji, że miernik został zgłoszony jako wzór użytkowy i zastrzeżony w Urzędzie Patentowym RP (WIPO ST 10/C PL130745U)

Podobno przyrząd został przed wysyłką objęty prawami patentowymi. Widzę, że wszyscy jesteśmy zgodni co do funkcjonalności dodatkowych... również jestem zdania, że co za dużo, to niezdrowo.

Są! Długi wąs ma na samym początku, przy miarce wyżłobienie, którym zaczepia się łańcuch po jednej stronie, drugą trzyma się małym wąsem pod literką K. I tak oto - można przymiarem trzymać łańcuch podczas spinania.