Wydaje mi się że to jest najlepsze miejsce aby o to zapytać. A mianowicie jest to pewnie temat powracający jak bumerang, czyli rdza w stalowych ramach. Jako że mój rower miał częste okazje jeździć w błocie, deszczu itp, jakoś specjalnie konserwowany ani nic w tym temacie nie był także rdza się pojawiła. Podsiodłowa, suport sporo tego widać a co się dzieje pewnie tam gdzie nie widać? Stal to reynolds 520. I teraz pytanie, co z tym zrobić żeby miało to sens i nie zajęło za dużo czasu i gotówki. Jakie specyfiki są teraz na czasie aby się tej rdzy pozbyć a potem jako-tako ramę od wewnątrz zabezpieczyć?