Sprawdziłem kolego widelec wchodzi ale zatrzymuje się na 3-4 cm przed końcem rury sterowej (przy największym zgrubieniu) oczywiście wybijając przy tym suport (tzn łożyska wyciągnełem górne i dolne ) i mimo to zostawało ze 3 cm
Ziomek nie napisałem ci takiego czegoś że masz mi kupić czy załatwić, tylko jestem dno w takich tematach, nawet kolega który ma wyśmienitego KTM Race Line 2012 nie wie "o co kaman" dlatego się pytam a nie wal we mnie takimi tekstami ze zachowuje sie jak baba! bo cieszy mnie że chcesz pomóc..ale oszczędź takie teksty
Pierdzielisz jakbyś się szmat najadł, dajesz mi górną końcówkę jak od dołu nie chce się przebić do góry xD
Nie wiem czy to kombinować cholera ;( dam w dział sprzedaży mój amorek desperacko go sprzedam taniej bo nie wiem co muszę zrobić i jaki kołnierz mam obciąć
Boże! rzeniol jesteś moją nadzieją! naprawdę rower to jest wszystko co mam, jest to coś po kim zostało mi w sercu i proszę pomóż mi, czyli to coś za 68 zł musiał bym dokupić, każde w twoje słowo uwierzę i dokupię, jeżeli mówisz prawdę. ??
Witam wszystkich. odrazu powiem że mało się znam na mocowaniu i zwracaniu szególnej uwagi przy zakupie części do roweru na wymiary lub inne ważne rzeczy do wpasowania elementów w daną ramę... i popełniłem taki błąd że przy zakupie amortyzatora (Rock Shox Reba RL) przedniego nie zwróciłem uwagi na rozmiar steru ( to najważniejsze na co powinienem zwrócić uwagę WIEM! ) zakupiłem 1 1/8" - 1 1/2" gdzie w ramie posiadam tylko 1 1/8" i teraz pytanie czy da się coś z tym zrobić ? moi koledzy wspominali o jakichś "kołnierzach" czy czymś takim :\ ale mogę powtórzyć bzdury po nich które mogły by jakoś amorek ustabilizować czy istnieje takie coś ? i czy jest jakaś inna możliwość niż sprzedanie Amorka (tego z 1 1/8" - 1 1/2") i zakup innego z rozmiarem steru 1 1/8"
Proszę bardzo o pomoc mi świeżakowi