@Deter czegoś tu nie rozumiem, raz piszesz że wydatkowanie większej ilości energii niż się zapewnia jest niemożliwe, a później, że jednak jest możliwe. Tak, wiem, za chwilę będziesz się bronił
To czy układ "organizm - człowiek" jest otwarty czy zamknięty to też kwestia względna, a w przypadku wydatkowania energii z tłuszczu chyba raczej nieistotna. Logicznym jest, że sam tłuszcz zgromadzony w organiźmie jest energią, zatem zakładając, że wydatkujemy 110% energii wyłącznie z tłuszczu, czyli 100% pobranej to tymsamym dokładamy 10% energii z tłuszczu zmagazynowego - czyli chudniemy, a Twoje założenie wyklucza definitywnie proces chudnięcia, czego kompletnie nie rozumiem.
no po prostu wykluczasz proces chudnięcia... niebywałe