Witam wszystkich.
Szukając roweru dla siebie trafiłem na to forum, a dokładnie na jeden z tematów gdzie polecana była marka Lazaro. Zajżałem na "allegrosz" i porównałem konfiguracje rowerów Lazaro z modelami z podobnej półki cenowej dostępnymi w sklepach stacjonarnych w moim mieście.
W tym miejscu zaznaczę, że mam niemalże zerowe doświadczenie w temacie rowerów. Oczywiście trochę jeździłem. Na zakupionym w 1993 roku Romecie Agat zdarzało mi się za młodu robić około 30-50 km dziennie. Przez chwilę pojeździłem też na bardzo budżetowym góralu siostry, ale to była tragedia. Przez kilka ostatnich lat nie jeździłem niemal w ogóle. Moja wiedza ogranicza się tak naprawdę do tego, co przez ostatnie kilka dni przeczytałem na tym forum.
Wracając do wyboru roweru. W pierwszym momencie wpadł mi w oko trekkingowy Senatore, ale uznałem, że jest za mało uniwersalny. Planuję jeździć głównie po mieście (ścieżki, ulice), ale również trochę poza miastem (szosy, ubite leśne i polne drogi). Dlatego też moje zainteresowanie skierowałem na Integrala. Przewertowałem oba rozległe tematy dotyczące tego roweru i jestem niemalże zdecydowany na jego zakup. Chciałbym jednak dokonać pewnych modyfikacji w stosunku do stanu stock’owego, a mianowicie:
- Wymiana wspornika kierownicy na regulowany – Zależy mi na możliwości uzyskania wygodnej, w miarę wyprostowanej pozycji, przynajmniej podczas spokojniejszej jazdy.
- Wymiana siodła na wygodniejsze – Siodło montowane w trekkingowym Senatore wydaje się wygodniejsze. Czy to dobry pomysł? Nie popełnię w ten sposób jakiegoś bluźnierstwa?
- Wymiana pedałów na antypoślizgowe – Na temat pedałów stock’owych przeczytałem niemal same negatywne opinie, w tym o gięciu się/łamaniu ząbków i łapaniu piachu przez łożyska. Tutaj również wrzuciłbym pedały z trekkingowego Senatore.
Ponadto dołożyłbym pełne błotniki i oświetlenie. Czy takie zmiany mają sens?
Oprócz omawianego Integrala pod uwagę biorę również crossowego Lazaro Senatore. Jest on nieco tańszy, a nie ukrywam, że cena jest również ważnym czynnikiem. Stąd też nasuwa się pytanie: Czy takiemu amatorowi jak ja warto inwestować w Integrala (+1099 zł), czy może wystarczający będzie crossowy Senatore (+939 zł)? Przypomnę, że Integral oferuje napęd Alivio, natomiast Senatore oparty jest na Acera (tył) oraz Tourney (przód).
Mam nadzieję, że napisałem wszystko co chciałem.