Skocz do zawartości

ovDarkness

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    43
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Dodatkowe informacje

  • Skąd
    Warszawa

Osiągnięcia użytkownika ovDarkness

Uczeń

Uczeń (2/13)

  • Pierwszy post
  • Collaborator
  • Conversation Starter
  • Od tygodnia
  • Od miesiąca

Ostatnio zdobyte

1

Reputacja

  1. Polecam EDC X1 (Convoy S6) od Grega. Najmocniejsza lampa na 1x18650. Dodatkowo przepiękna barwa światła niedostępna w fabrycznych lampach, nawet z wysokiej półki. Twarda anoda, wodoodporna, doskonały sterownik (acz menu skomplikowane), daje możliwość dowolnej konfiguracji lampki pod swoje potrzeby. Miałem jedną i kiedy zgubiłem, to natychmiast kupiłem drugą. Wybrałem wersję na 3x Nichia, bo światło nie ma zafarbu, jest idealnie białe, kolimator daje dobry kształt strumienia. Przy cenie 260PLN nie ma konkurencji. Wersję z jedną diodą i/lub prostszy driverem są o wiele tańsze, a z oryginału został jedynie ie korpus. Nie, nikt mi nie płacił za te peany. Nawet rabatu nie mam u Grega (BTW kupujecie od firmy, więc są dwa lata gwarancji)
  2. Widzę, że ciekawe rzeczy można wymyślić na bazie czysto fizycznego wpisu. Pilnuj swojego k... Kolego. Sent from my SM-G920F using Tapatalk
  3. Bardzo ciekawe rozmowy się tu toczą, nie skomentuję niektórych wpisów, bo klawiatury szkoda. Co do mojej "asfaltowej wojowniczości" - rower kupiłem taki a nie inny z pełnym rozmysłem. Nie mam szacunku do sprzętu, w sensie nie lubię się przejmować krawężnikami, schodami etc. Jak mi ktoś pokaże kolarkę która to zniesie pod stukilowym (prawie) dupskiem, to bierę. Crossówki w interesujących mnie pieniądzach nie były zbyt interesujące. "rowery miejskie" podobają mi się tylko Canyona, nie stać mnie. Zostały górale. Po sprawdzeniu 26" wyższego modelu Unibike (zwinne, ale czegoś mu brakuje), kilku 29" (zazwyczaj istotnie droższe niż porównywalne 27.5" - cóż moda), zdecydowałem się na hardtaila 29" ze względu na odporność na krawężniki, dziury, itp. Z pełną świadomością, że to sprzęt w teren, nie na asfalt. Co więcej, obecny 29er to już mój drugi sprzęt tego typu. W dodatku tej samej firmy. Ostatnim argumentem było to, że mam w planach jeździć trochę więcej i dalej, niż "po bułki do sklepu", a na dwa rowery mnie zwyczajnie nie stać, a nawet jeśli stać, to nie mam na nie miejsca (w końcu żona też ma rower). Reasumując, podjąłem taką, a nie inną decyzję biorąc pod uwagę absolutnie wszystkie argumenty, z wyjątkiem może "co się co poniektórym userom takiego albo innego forum wydaje w temacie, jak powinienem wydać swoje ciężko zarobione pieniądze". Ale powyższe nie jest dla mnie szczególnie istotne. Odpowiedź na swoje pytanie otrzymałem, wiec temat zamykam.
  4. Przy 42 nie pojedzie szybciej, dopiero 46, lub 48.
  5. Nie można pedałować "mocniej". Jeden obrót korby = n liczba przejechanych metrów. Poza tym moc, opory toczenia mają wpływ na mój wysiłek (ilość watów mocy wydatkowanej na pokonanie odcinka n) i ta może (i pewnie jest, bo jestem gruby) być większa. Więc pewnie nie byłbym w stanie gonić takiego typa godzinę. Nawet zakładając, że on wydatkuje 200W a ja 300W to jestem w stanie (przez chwilę, kilka minut) taki wydatek utrzymać. Nie ma to jednak wpływu na moją kadencję. Kiedy ją zrównuję z gościem z przodu to widzę, że mi odjeżdża. Muszę kręcić co najmniej 5-10 obrotów więcej, żeby go dogonić. I tu mi się matematyka nie zgadza, bo powinno być odwrotnie.
  6. Nie wiem, czy to dobre miejsce (jeśli nie to z góry przepraszam), ale mam problem i chciałbym się poradzić posiadaczy 29'erów. Abstrahując od mojej kondycji, która nie jest rewelacyjna, poczyniłem następującą obserwację: 1. Jadę asfaltem (lub ścieżką) za rowerzystą na przeciętnym 26" MTB. 2. Mam zapięte przełożenie 40x11. 3. Muszę utrzymać zdecydowanie większą kadencję niż człowiek jadący przede mną, żeby zachować taką samą prędkość. Z teoretycznego punktu widzenia to wygląda to tak: Ja mam przełożenie 40x11, więc na jeden obrót korb ma m ~3.6 obrotu koła o średnicy 29". Co daje pokonaną drogę 3.6x14.5x2.54x2x3.14= 8.4m On ma pewnie 42 lub 44 blat więc pokonuje drogę 7.9-8,3m na obrót. Przy tej samej kadencji powinienem być szybszy! Dlaczego więc nie jestem?
  7. 7.10.2015 ok. Godziny 21 spod mojego miejsca pracy przy Obrzeżnej 1 skradziono mój rower - Canyon Yellowstone Al 4.9. Znaki szczególne : brak koszyka na bidon, przykręcony zestaw lamp Giant. Rozmiar ramy M. Amortyzator RS XC30 Air (charakterystyczne malowanie w kolorze ramy) , przerzutka przód Deore , tył XT, Korby Shimano 522 mają pościerane ramiona (ze śladami czarnej farby, poprzedni właściciel je próbował malować), hamulce br-m355, manetki Deore , felgi Alex en24 ( w kolorze ramy charakterystyczne), siodło Selle Italia X1. Mocno przegrzana (odbarwiona) tylna tarcza hamulca. SPrawa została zgłoszona Policji, dysponujęteż nagraniem z monitoringu. Niestety rower nie był znakowany, nie dysponuję też numerem seryjnym ramy. Dla osoby, która udzieli informacji prowadzących do odnalezienia, lub odda mi rower w miejsce z którego został skradziony, przewidziana jest wysoka nagroda pieniężna. Mój numer telefonu 729155425.
  8. Z całym majdanem (ja+rower+ szpej) ważę ze 115kg spokojnie i m395 dają radę. Klocki żywica.
  9. Mam taki oto sztuciec (fabryczny). Miłę chłopaki w pobliskim serwisie dopompowali mi bodajże do 200psi (bo tak jest w tabelce na goleni dla wagi 90+, a ja ważę skromne 97, plus łachy, plecak i wałówka). Niestety amorek ugina mi się teraz może na 20-30mm max, i jest nieco twardawy. Jakie zatem powinno być właściwe ciśnienie? A może po prostu jestem królewna jęczybuła?
  10. ovDarkness

    [rower] do 3000zl

    Jako, że musiałem zrobić rewizję budżetu, zadam jeszcze jedno pytanie: czy w kwocie 2500-2800 kupię 29era, albo 650B z 30b napędem? Zależy mi na tym, żeby konwersja na 2x10 w przyszłości nie wymagała wymiany całego napędu. Wolę 29" po przymiarkach, ale jak nie wystarczy kasy, to trudno. Może być 2013. Mieszkam w Warszawie, Jeśli to ma jakieś znaczenie.
  11. Mam ten sam dylemat co OP, ale trochę inne warunki brzegowe: Ważę 93kg, mam 177cm wzrostu, noga 85cm (około). Cena zakupu obydwu rowerów jest w moim przypadku dokładnie taka sama i wynosi 3.2K Jest to poza budżetem jaki przeznaczyłem na ten cel, więc jakiekolwiek dopłaty wyższych modeli nie wchodzą w grę. Giants też będę kupował zdalnie, bo go nie ma w sklepach. Przymierzałem się do 27.5" w rozmiarze M. Było ok. Czy schodząc półkę niżej dużo stracę? To mój pierwszy rower od 15 lat. Nigdy nie jeździłem na niczym przyzwoitym dłużej.
  12. ovDarkness

    [rower] do 3000zl

    Pytaneczko. Jestem grubym Wujem: 177/93kg. noga 85. Czy dla takiego kartofla jak ja lepszą opcją będzie Giant Talon1 27.5w M'ce, czy 29er w S'ce? Szczególnie zależy mi na bezpieczeństwie "rodowych klejnotów". 27.5 ma powietrzny amor. Czy to dobry wybór dla takiego kloca jak ja? I jeszcze jedno: Przy założeniu takiej samej ceny, powyższy Giant, czy Canyon Yellowstone 4.9?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...