Witajcie,
Zmieniłem właśnie klocki z avidowskich na EBC gold.
Przy wymianie rozepchałem maksymalnie tłoczki a mimo to nowe klocki ledwo się zmieściły. Przy obrocie koła czuć i słychać że trą.
Postanowiłem troszkę pojeździć w nadziei że może się poukładają/dotrą, ale wczoraj podczas zaledwie 3km przejażdżki z pracy do domu zaczęło mi się strasznie ciężko jechać. Najpierw pomyślałem że to przez upał i pod górkę[emoji16], ale po chwili do mnie dotarło że to tylni hamulec. Zsiadłem i okazało się że tarcza jest gorąca, a przy próbie prowadzenia roweru tylne koło się w ogóle nie obraca! Poczekałem aż wszystko ostygnie i doprowadziłem rower do domu(koło po ostygnięciu tarczy zaczęło się obracać).
Nie bardzo mam pomysł co zrobić-reklamować klocki? Czy ktoś tak miał po zmianie? Ja rozumiem że nowe okładziny muszą być grubsze od zużytych, ale żeby ledwo wchodziły na rozepchanych tłoczkach?
Z góry dzięki za odpowiedź.
Pozdrawiam