Sam kupiłem dziś Kands Maestro 2013, jeżeli będzie to mile widziane to będę starał się polemizować w konkretnych kwestiach
Jeżeli jakaś znaczna różnica w zakupie to tyle co amortyzator NVX a nie NEX
Na szybko złożyłem, i pojechałem tak z 10km szosą (za zimno, za deszczowo na 30+ km)
Dopłaciłem 20zł za siodełko Kellys'a (miałem już rower z klasycznym siodełkiem jakie dołączali, i płaskie nie jest do końca dla mnie przy większym dystansie (tak od 55km nic nie wyszło boli )
Przerzutki wymagają wyregulowania (to pikuś, chociaż raz przy zrzuceniu biegu na niższy tak warknął łańcuch, że się przeraziłem )
Hamulce... hmm, jechałem podczas delikatnego deszczu + test błotników (co daje wilgotną obręcz), o ile nie wystarczy sama regulacja to kupię lepsze klocki i cacy
Ogumienie rączek jeszcze zmienię, to taka pseudo guma imo
Brak jakichkolwiek odgłosów poza nieuregulowaną przerzutką
Zakup na razie uważam za udany. Cena / jakość genialna
Chyba wymienię pedały na te ze starego roweru, może są bardziej wyrobione, ale te mi nie leżą