Nie chciałem się zagłębiać w szczegóły odnośnie przemian jakie zachodzą w organiźmie podczas wysiłu.. na to poprostu nie mamy miejsca, od tego są tomy ksiązek na ten temat. Chciałem wszystko przedstawić w pigułce.
Dodam, że w pierwszej kolejności ogranizm spala "cukier" (węglowodany) , potem spala "tłuszcz", a na końcu białko (mięśnie).
Tak to już jest, że zapasy energii spalamy po około 30 min. inne źródła (literatura) podają że po 40 min. Ja podaję, że po 30 i nie skłamie nikt kto napisze ze po 40 min.
Dlatego zaleca się co najmniej 60 min wysiłku ciagłego ... w dalszym ciagu skupiamy sie na odchudzaniu, a nie na trenowaniu. Skupmy sie na zwiekszeniu mitochondriów w ograniźmie. Ten kto jeżdzi 2-3 godz. dziennie chwała mu za to, bo przekroczył 60 min. i waga leci szybciej i więcej mitochondriów
Trenowanie, to już zupełnie inny temat.