Ale Wy widzę się uczepiliście tej wagi bo podałem przykład z kołami itd a mi nie do konca o to chodzi.Zyski aerodynamiczne uważam są niemniej ważne.Założe się że gdybym ja w tym samym stroju kolarskim wziął mojego TCR-a o wadze 7,750 i np Propela Advanced 0 o wadze około 7,9 to gdybym przejechał segment po prostej około 15 to minutowy urwę na cięższym Propelu co najmniej kilkanascie sekund.Nie chodzi mi więc ściśle o wagę tylko o to żebym kupił rower lepszy,który mi coś da a nie wyrzucił pieniądze w błoto.Podam znów przykład,znajomy który ma Propela jest troszke gorszy kondycyjnie oraz każdą górkę ze mną przegrywa jak z kolei na prostych muszę się nieźle napocić żeby dotrzymac mu kroku.Podobnie jest ze srednią gdy jedziemy solo - jego prędkości średnie są wyraźnie lepsze od moich i prawie zawsze jest to ponad 30 km/h gdzie u mnie regularnie jest około 29 km/h. Też uważacie że rower tu nie ma znaczenia ? I naprawdę dużym błędem jest porównywanie wagi kolarza z wagą roweru.Jak to przypadkiem usłyszałem powiedział jeden (dobry) mechanik. 0.5 kg z rowery to tak jakbyś Ty spadł 10 kg z wagi.Raz zapomniałem pełnego bidonu i przez 40 minut zastanawiałem się jak dobry dzień mam bo jedzie mi się lekko,szybko itd różnica była olbrzymia.Jak sięgnąłem ręką żeby się napić wszystko wyszło..