Jak chcesz jak najmniej uwagi to spójrz na rowery na piastach wielobiegowych Nexus albo Alfline. Do miasta super sprawa, nie musisz aż tak dbać o napęd, regulacje przerzutek. I co okazuje sie bardzo przydatne możesz zmieniać biegi w miejscu - stojąc na światłach.
http://www.kross.pl/pl/2017/trekking/trans-sander
http://allegro.pl/kross-inzai-street-scraper-alfine-8-xl-wysoki-i6262683069.html - jak jesteś wysoki powinien być dobry, co prawda są tarcze ale.... W razie co idzie zmienić na mechaniki typu BB7.
Najlepiej nie mieszać się w bajery typu hamulce tarczowe, im rower prostszy tym lepszy dla Ciebie. W zimę może zamulić, lub pocieknąć a nie o to nam chodzi.
Do większości trekkingów (czasem po zdjęciu błotnika) można wrzucić na przód oponę od 29era przykładowo Schwalbe Nobby Nic - na zimę jak znalazł, na niskim ciśnieniu i przy ostrożnej jeździe ciężko stracić przyczepność.
Ewentualnie możesz wybrać przełaja, jak lubisz szybką jazdę, a sportowa pozycja Ci nie przeszkadza, to do miasta będzie bardzo dobry, szczególnie na zimę
http://www.romet.pl/Rower,MISTRAL_CROSS,10,719,720,14635,2017.html