dwa dni wybierania, a tu samo zło Też się zastanawiałam, czy nie ocieram się o masochizm, ale wydaje się, że na "S" dam radę (nadal bez pewności ). Poza uwagą do ramy jakieś minusy i plusy? A może polecisz coś jeszcze bym nie wybierała między dżumą a cholerą?