Skocz do zawartości

robertrobert1

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    3 213
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    18

Zawartość dodana przez robertrobert1

  1. I na co warto zwrócić uwagę to fakt, że kompletnie nie przejmują się tym, że rowery zasłaniają zarówno światła jak i tablicę rejestracyjną.
  2. robertrobert1

    Ciężarówka

    Wykładzinę podłogową o długości 2,5 m, drugi rower na bagażniku, Walizkę podrózną. jednocześnie 3 tuje + 2,5 metrowe drzewo + 90 l worek ziemi, tynk strukturalny etc. Mając dom i wykonując samemu wszystkie prace remontowe trzeba przewozić wszystkie gabarytowe rzeczy a także rzeczy o znacznym cięzarze.
  3. A wystarczyło tylko roznitować starą kasetę 7 kę i miałbyś dystansów pod dostatkiem.
  4. Koleżanka ma niezłą nóżkę ...ups NOGĘ. A poważnie. Takie rozwiązanie by się sprawdziło ale gdyby koleżanka nieco pomyslała. Zapewne chciała wystartować jak zazwyczaj czyli mocno deptając z prawej nogi. Wystarczyło rozpędzić się jak na rowerze biegowym a potem tylko w prawą nogę wkładać tylko tyle siły aby przepchnąć pedał by w 100 % lewą nogą depnąć. Jak chodziłem o kulach z powodu złamanej nogi to właśnie taką technikę stosowałem podczas jazdy na rowerze. Było to mniej męczące niż łażenie o kulach chociaż po 2 miesiącach takiej jazdy jeden mięsień miałem o 2 cm większy od drugiego.
  5. Ty myślałeś ja pisemko do Łukasza wysłałem. Zobaczymy co odpowie.
  6. Wątek trochę odbił od głównego tematu ale co tam. Na mnie kilkanaście lat temu wymusił pierwszeństwo przejazdu kierowca samochodu CD. Rower do oględzin, spisanie uszkodzeń, przedstawienie rachunku i rachunków za wymieniane części. Ramę oddałem do ubezpieczalni sprawcy, swoja drogą nie mam pojęcia dlaczego ale w zamian złożyłem super rower trekingowy na osprzęcie XT + sakwy ortlieba a miałem rowerek klasy Alivio i sakwy Cordurowe typu DUO. Dla mnie owa kolizja była opłacalna ale zapewne czasy się zmieniły i ubezpieczyciel dysponuje już fachową kadrą coby nie dać więcej nabić w butelkę...
  7. Tak zauważyłem ale zauważyłeś, że przedstawia się tylko jeden?
  8. . Dobrze tez jest zanotować nazwisko o stopień nadgorliwego funkcjonariusza i złożyć na niego skargę. Powiedz czy tylko jesteś mocny w gębie??? Obawiam się, że tak bo żaden funkcjonariusz nie poda ci nazwiska gdyż ma do tego prawo. Za to musi ci podać swój nr służbowy. Gdybyś choć jedną taką skargę napisał to byś doskonale o tym wiedział.
  9. Kanał Żerański koło Nieporętu. Jedna z najbardziej popularnych wśród rowerzystów weekendowych tras w okolicy Warszawy.
  10. Na MTB nie pojechałeś 80 km/h? Ja też nie ale mnie to nie martwi. Za to nigdy nie zapomnę jak jadąc szosówką za autobusem wjechałem w nieco zapadnięty dekiel od studzienki ściekowej. Czy ty też chcesz poznać to wrażenie?
  11. Sznurek w tym przypadku jest zdecydowanie sensowniejszy gdyż trzyma na całej długości i się nie zsuwa jak plastykowe opaski samozaciskające się.
  12. Nie mylisz się. Zawsze prawo nie nadążało za życiem i zawsze tak będzie. Najważniejsze aby nowelizacja następowała w bardzo szybkim tempie jak powstaną jakieś nowe produkty masowo użytkowane.
  13. Przypomina mi ten na Podlasiu przez Bug niedaleko Mielnika. Nie wiedziałem, że ten most jest także dostępny dla ruchu pieszego. ...A ja głupi zawsze jechałem przez most drogowy
  14. Widzę, że ów bagażnik ma regulację na wszystkim co mozna. To dobrze. Dopasuje sie do każdego roweru. Gorzej jeśli owe regulacje zaczną się luzować to wówczas będziemy mieli niezłą układankę. . Ja bym je zastąpił czymś bardziej solidnym bo przecież raz wyregulujesz i już. Sam pomysł jest ok.
  15. Roweru nigdy nie przypinam tak aby blokował wejście. Wejście do centrum jest po kilku schodkach więc ja zostawiam rower na samym dole przypinając do żelaznej barierki więc schody są całkowicie wolne. Jeśli ta kradzież to było celowe działanie to sprawców musiało być co najmniej dwóch... jeden na czatach a drugi działał i dlatego straciłeś oba.
  16. Znowu kradzież, znowu Warszawa, znowu Praga Południe. To mi pachnie jakąś szajką. Ciekawe czy rower znowu był przypiety linką? Mając takie miejsce garażowania to ja bym użył długiego łańcucha z pancerną kłódką i dobrego U-locka.
  17. Ja takie linki nie przecinam tylko je na wyczucie otwieram, Zabiera mi to około 3 min. Ale to nie byłem ja. Cudzych linek i cudzego sprzętu się nie dotykam. Jak odzyskasz rowery, ewentualnie sdecydujesz się kupić nowe to zainwestuj w porządne zapięcie czyli minimum słabego U-locka. W centrum Kartografii jestem dość często i zawsze rower zostawiam na zewnątrz przypięty U-lockiem. Na rowerze zaś zostawiam cały szpej i przebywam w środku przez wiele minut gdyż długo zastanawiam się nad wyborem odpowiedniej mapy. Jak wiesz widocznośc ze środka jest żadna. Jak do tej pory nie doznałem najmniejszego uszczerbku więc albo ty miałeś pecha, albo miałeś słabe zapięcie, albo zbyt atrakcyjne rowery....atrakcyjne wizualnie.
  18. Chyba sobie kpisz. Przecież z tego zdjęcia kompletnie nic nie można wywnioskować. Wywal to!
  19. Malowanie dość charakterystyczne więc rower będzie dość dobrze rozpoznawalny. Detale typu rogi czy torebka są powszechne. Co innego gdybyś zamontował lemondkę to wówczas rower od razu by się rzucał w oczy. Tak czy inaczej twój rower zapisałem w pamięci.
  20. robertrobert1

    Quasimodo

    Do lekkiego trekingu kaseta szosowa jest ok. Jednak jak już będziesz chciał obciążyć sakwy 30 kg i pojechać nie tyle w góry co na wyżyny to już może być cienko. A do redukcji przez wiele biegów najlepsze są gripy lub nieindeksowane dźwignie do przerzutek szosowych.
  21. robertrobert1

    Sandały spd

    Dzięki mklos1. Widać, że ilość sandałów SPD jest znaczna więc każdy dobierze coś dla siebie. Ja ze swej strony od razu odsunąłbym na bok sandały z zakrytymi palcami.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...