-
Liczba zawartości
3 213 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
18
Typ zawartości
Profile
Forum
Galeria
Blogi
Kalendarz
Collections
Zawartość dodana przez robertrobert1
-
[Jedno Zdjęcie] Jedna wyprawa - Jedno zdjęcie
robertrobert1 odpowiedział durnykot → na temat → Rowerowe forum na max - ogólna dyskusja
Podlasie 2014. Taki sobie zachód słońca w okolicach Supraśla. -
Do Szczecina. Pociągiem.
robertrobert1 dodał komentarz → Tadeus wpis na blogu → Rowerzysta Niedzielny
A ja jestem odmiennego zdania. Po pierwsze, do pociągu zawsze zabierzesz rower zwłaszcza w formie złożonej i bez problemu wpakujesz go na półkę. Takiej opcji w autokarze nie ma. Po drugie, w pociągu możesz się wygodnie przespać a w autokarze spanie jest męczarnią. Po trzecie, pociąg jedzie non-stop podczas gdy autokar ma przymusowe postoje co jest szczególnie wkurzające na dłuższych trasach. Po czwarte, toaleta w pociągu jest dostępna non-stop a w autokarach sporadycznie. Tak więc moim zdaniem to autokary mogą być tylko uzupełnieniem do komunikacji kolejowej ale nie na odwrót. Moim marzeniem są aby takie wagony dołączano do każdego składu. ...chociaż w zupełności by wystarczyły wagony jakie spotyka się na trasach z Czech czyli przedział rowerowy to po prostu jedna otwarta przestrzeń w 1/4 długości wagonu. -
[Jedno Zdjęcie] Jedna wyprawa - Jedno zdjęcie
robertrobert1 odpowiedział durnykot → na temat → Rowerowe forum na max - ogólna dyskusja
Podlasie 2014. Poranek w okolicach Czeremchy. -
[Jedno Zdjęcie] Jedna wyprawa - Jedno zdjęcie
robertrobert1 odpowiedział durnykot → na temat → Rowerowe forum na max - ogólna dyskusja
Podlasie, październik 2014, gdzieś pod białoruską granicą. -
[odzież]robi się zimno - zestawienie tematów!
robertrobert1 odpowiedział chrissbe → na temat → Odzież górna
Widzisz, ja ochronę głowy załatwiam w inny sposób. W lecie oraz chłodnych porach wiosna jesień jeżdżę tylko w bufie a gdy temperatura zbliża się do zera to dokładam drugiego bufa na szyję i twarz. Kominiarka pojawia się przy minusach, a gdy są większe minusy to na kominiarkę ląduje także buf. Czapka na kominiarce pojawia się dopiero przy znacznych minusach czyli przy -20 st C i nizej. I tak mam 3 asortymenty na cały rok. -
[odzież]robi się zimno - zestawienie tematów!
robertrobert1 odpowiedział chrissbe → na temat → Odzież górna
O wiele sensowniej jest kupić znacznie grubszą kominiarkę niż bawić się w dwie cienioty. -
[Kask] Po co to komu? Jaki wybrać? Za ile?
robertrobert1 odpowiedział jelen → na temat → Ochrona, dodatki, akcesoria
No dobra. Załóżmy , że jesteś specem od bezpieczeństwa. Podaj proszę jakie musiałby mieć rowerzysta aby wyjść cało z podobnej kolizji ... Trolowanie by było gdybym pisał o czymś czego sam nie robię. -
[Kask] Po co to komu? Jaki wybrać? Za ile?
robertrobert1 odpowiedział jelen → na temat → Ochrona, dodatki, akcesoria
Oczywiście, że nie ma 100 % bezpieczeństwa. Jednak uświadommy sobie raz na zawsze, że podczas kolizji z samochodem żaden kask nie uchroni nas od skutków wypadku. Kask MOŻE zabezpieczyć nas tylko podczas delikatnych obcierek a miejmy świadomość, że na drodze żaden kierowca nie będzie w pobliżu rowerzystów przejeżdżał ostrożnie i w delikatnie wymuszał pierwszeństwo. Wszelkie kolizje są nagłe i brutalne. Mylisz się. Jeżdżąc bez kasku czy w kasku ryzyko wypadku jest takie same więc moja jazda bez kasku i Twoja jazda w kasku po warszawskich ulicach jest tak samo ryzykowna. Na odwrót. Chcę pokazać, że jazda w kasku w najmniejszym stopniu nie jest bezpieczniejsza od jazdy bez kasku. Oczywiście mówimy o jeżdzie komunikacyjnej bo jazda komunikacyjna jest absolutnie inna od jazdy sportowej zwłaszcza jazdy z elementami grawitacyjnymi. -
[Kask] Po co to komu? Jaki wybrać? Za ile?
robertrobert1 odpowiedział jelen → na temat → Ochrona, dodatki, akcesoria
Kask. Po co to komu? Myślę, że znalazłem dowód na swoją tezę, że kask to nie jest remedium na 100 % bezpieczeństwo na drodze. Po obejrzeniu tego filmiku jestem zdecydowany aby przejeżdzić kolejne kilkanaście lat bez kasku. -
[bagażnik] Bagażnik samochodowy do przewozu rowerów
robertrobert1 odpowiedział kalorr → na temat → Akcesoria rowerowe
res Sam posiadam bagażnik na klapę. Lecz minusów jest znacznie więcej - rowery trzeba skrupulatnie owijać w newralgicznych miejscach szmatkami (golenie, pewne miejsca na ramie, przerzutki). Generalnie jest to przewóz dość kolizyjny dla roweru. - górne taśmy nieco uszkadzają lakier w górnej części klapy bagażnika. Ja po każdym przewozie staram się dbać o to polerując pastą lekkościerną (zawsze w tych miejscach lakier jest zmatowiały i nie da się tego normalnie domyć). - gdy oprzemy o klapę (jest taka możliwość regulacji z której często korzystam jak wożę 1 rower) to jest możliwość otworzenia klapy ale raz mi bagażnik cały przegieło i rower porysował mi dach samochodu. Esteta z ciebie res. Aby wyeliminować Twoje rozterki musiałbyć rowery przewozić w przyczepce oczywiście, przyczepce zakrytej plandeką. Taka opcja ma sens nawet jeśli jedziemy w krótką trasę. Minus to fakt, że trzeba mieć hak. -
[Druciarstwo] Największe rowerowe druciarstwo
robertrobert1 odpowiedział djwiocha → na temat → Druciarstwo rowerowe
To ma sens. Jazda rowerkiem do sklepu w te i we wte to 2 godziny drogi a dla dobrego mechanika takie robótki ręczne to żaden problem. Tutaj widzę tylko jeden szkopuł... ocynk, który potrzebuje trochę czasu do zastygnięcia.- 2 021 odpowiedzi
-
- Druciarstwo
- rower
-
(i 2 więcej)
Oznaczone tagami:
-
[Jedno Zdjęcie] Jedna wyprawa - Jedno zdjęcie
robertrobert1 odpowiedział durnykot → na temat → Rowerowe forum na max - ogólna dyskusja
Mówisz i masz. Rugia 2008 -
Przeglądam ten wątek i widzę tylko rady dotyczące zakupu pampersa bądż wymiany siodła na bardziej wygodne czyli bardziej dopasowane. Tak sie składa, że wszelkie siodła żelowe sa dobre do 2 h jazdy a póżniej, niezależnie czy jeżdzisz z pampersem czy bez, każdy tyłek będzie boleć...sprawdzone przez 3 lata. O ile na jazdy miejskie były komfortowe to sakwiarstwo było koszmarem. Oto wspomnienie z tamtych czasów Ale do czasu. Poszperałem po necie i zakupiłem siodło, które samo dopasowuje się do tyłka. Owszem jest takie. To siodło Brooksa czyli naturalna skóra. Założyłem je przed moją kolejną 3 tygodniową wyprawą i to był błąd. Nikt nie napisał, że siodło musi się ułożyć. Przez 3-4 dni męczyłem się strasznie. Jednak po 4 dniach ... nagle zapomniałem co to niewygoda i ból tyłka! Siodło sie ułożyło i od tej chwili mogłem całymi godzinami jeżdzić i dziwić się jak partnerzy co i raz unoszą swoje zadki :laugh: . Oto wspomnienie pierwszych chwili z siodłem Brooksa Od tamtego momentu siodło mi wiernie służy, chociaż upłynęło już 11 lat a skórzane siodełka pojawiły się w pozostałych moich rowerach zarówno tych na krótkie dystanse jak i tych na dłuższe eskapady. Ja już nie potrafię jeżdzić na innym siodle. Szczerze polecam siodła Brooksa. A na koniec dodam, że na owych siodłach wcale nie trzeba jeżdzić w pampersie aby było komfortowo oraz dodam, że na nich tyłek nigdy się nie odparza. I jeszcze przedstawiam pewną galeryjkę z rowerami wyprawowymi. Nawet nie trzeba dobrze się przyglądać aby zauważyć, że zdecydowana większość rowerów posiada siodła Brooksa. Zatem moja opinia o nich nie jest odosobniona, nieprawdaż? http://www.pbase.com/canyonlands/fullyloaded A jakie siodło wobec tego należy wybrać? A to już zależy od naszych preferencji. Jeśli jeżdzimy bardziej offroadowo to polecam Jeśli jednak kręci nas szosa lub mamy amortyzowaną sztycę lub amortyzację tylnego koła to swobodnie wystarczy Zresztą bogactwo siodełek Brooksa jest nieograniczone i z pewnością każdy coś dobierze pod swój tyłek http://www.brooksengland.pl/index.php/siodelka
-
Torba na kierownicę...Ortlieb, MSX czy Sport Arsenal?
robertrobert1 dodał wpis na blogu → w robertrobert1Blog
Jestem od kilkunastu lat użytkownikiem Ortlieba i złego słowa nie mogę powiedzieć o tym produkcie. Od takiego produktu wymagam przede wszystkim 1. Stabilności podczas jazdy nawet pod bardzo dużym obciążeniem 2. Łatwości w dostępie do środka 3. wodoszczelności 4. Dużego i wodoodpornego mapnika Pkt 1 zapewnia nam system z linką, która skutecznie powstrzymuje sakwę przed opadaniem. Na zdjęciu poniżej to ta linka w kolorze czarnym A oto jak wygląda ów sam element mocujący Widzę, że w MSX nie posiada takiego systemu Posiada jakiś mało zrozumiały system Podobny system mocowania do Ortieba posiada Sport Arsenal. Pkt 1 i 2 jest zapewniony. Pkt 3 kuleje. Sakwa Ortlieba jak najbardziej jest wykonana z materiału wodoodpornego ale nie posiada rolowanego zamknięcia tylko zamknięcie na klipsy więc torba-sakwa jest tylko bryzgoszczelna ale i tak to jest wystarczające jeszcze ani razu ani jedna kropla się nie dostała do środka. Sport Arsenal i MSX ma identyczne zamknięcie. Podsumowując 1. Stabilność podczas jazdy nawet pod bardzo dużym obciążeniem 2. Łatwość w dostępie do środka 3. wodoszczelność 4. Duży i wodoodporny mapnik Ortlieb pkt 1, 2, 3, 4 same PLUSY MSX pkt 2, 3, 4 PLUS ... pkt 1 MINUS Sport Arsenal pkt 1,2,3,4 na PLUS- 4 komentarze
-
Ten dokładnie model - z pierwszego posta - moim okiem wygląda tragicznie. Jak jakiś old school z lat 50-tych. No i nie przekonuje mnie ich otwarty przód. To się mylisz. Te sandały miałem i po 6 czy 7 latach musiałem sie z nimi rozstać. Kupiłem inny model shimanowskich sandałów z 3 zamiast 2 pasków + jeszcze jakaś siateczka. Po co tak skomplikowali? Pojeździmy zobaczymy ...Oto wrażenia W efekcie 3 paski wcale nie trzymają mocniej niż 2 paski wentylacja jest nieco gorsza siateczka kompletnie nie ma żadnego zastosowania sztywność buta na tym samym niezmiennie dobrym poziomie Ocena But z 3 paskami pomimo zastosowanych różnych usprawnień czy innowacji w żaden sposób nie jest lepszy od poprzedniego starszego modelu. Wniosek Jeśli coś jest dobre to nie ma sensu tego usprawniać. Za to świetnym modelem wydają mi się sandały Keena, model Commuter, z zabudowanym przodem chroniącym palce w różnych rowerowych sytuacjach. Ale jest bardzo ciężko z ich dostępnością. Zostały wycofane, coś im było specjalnego - nie wiecie? W sandałach rowerowych z zamkniętymi palcami nie jeżdziłem ale mam takowe do sportów wodnych. W wodzie zamknięty czub bardzo się przydaje zwłaszcza jak sie brodzi po niepewnym podłożu. Na rowerze osłonięte palce w niczym nie pomagają. Porównanie shimanowskiego sandału z 3 paskami I sandału z 2 paskami Jeszcze mała rada. Sandały nie mają pełnej rozmiarówki tylko mamy co 2 rozmiar. Kompletnie nic to nie szkodzi gdyż w tych sandałach mamy komfort wtedy kiedy stopa w pełni jest schowana w sandale więc de facto sandał musi być o 1 lub 2 nr za duży. I na koniec jeszcze jedno spostrzeżenie. Pedałując w deszczu nie odczuwa się w sandałach żadnego dyskomfortu. Pratycznie na postoju można stopy i but przetrzeć ręcznikiem i ma się wszystko suche. Spróbuj tego dokonać z klasycznymi butami ...
-
Łukiem Karpat. Słowacja 2014. Dzień 1-5 link Dzień 6 Dzień 7. Dzień 8 czyli od zwątpienia po sukces. Statystyka dnia 8 Dystans 31.23 km + xx km Czas trwania 3g:54m:54s + xx h Średnia prękość 8.0 km/h Max prędkość 51.7 km/h Kalorie 2703 kcal Min wysokość 198 m poziom Dunaju. Max wysokość 696 m Łącznie w górę 335 m + xxx m Łącznie w dół 193 m + xxx m Mapa trasy http://www.endomondo.com/workouts/362815831#_=_
- 1 komentarz
-
- turystyka rowerowa
- Karpaty
- (i 4 więcej)
-
Łukiem Karpat. Słowacja 2014. Dzień 1-5 Dzień 6. Dzień 7 czyli Karpaty Małe Nocleg spędzony w myśliwskiej ambonie minął spokojnie. Wnętrze ambony chociaż małe to zagospodarowałem ją jak w domu. Na półkach miałem kuchnię, na siedzisku garderobę ... ...a pod siedziskiem miałem łóżko. Pozostało jeszcze miejsce dla jednej osoby. Statystyka dnia 7 Dystans 54.84 km Czas trwania 6g:51m:16s Średnia prędkość 8.0 km/h Max prędkość 48.0 km/h Kalorie 4737 kcal Min wysokość 202 m Max wysokość 658 m Łącznie w górę 813 m Łącznie w dół 1022 m Dzień 8.
-
- rower
- Turystyka rowerowa
-
(i 7 więcej)
Oznaczone tagami:
-
[Jedno Zdjęcie] Jedna wyprawa - Jedno zdjęcie
robertrobert1 odpowiedział durnykot → na temat → Rowerowe forum na max - ogólna dyskusja
Kilka mostków już było. A oto kolejny mostek do kolekcji. Suwalszczyzna 2009 -
[Druciarstwo] Największe rowerowe druciarstwo
robertrobert1 odpowiedział djwiocha → na temat → Druciarstwo rowerowe
Jeśli kolega jeżdzi sam ... Swego czasu widziałem Waldiego, który prowadził grupkę Polaków wzdłuż Dunaju. Niestety gość nie grzeszył skromnością i jak tylko zwinął namiot to od razu odpalił swoją muzę z głośników doczepionych do kierownicy. Owej sytuacji bym nie zapamiętał gdy nie jeden istotny szczegół...Waldi doczepił jeszcze do bagażnika sporych rozmiarów Polską flagę. W tym momencie chciałem się pod ziemię zapaść.- 2 021 odpowiedzi
-
- Druciarstwo
- rower
-
(i 2 więcej)
Oznaczone tagami:
-
[Jedno Zdjęcie] Jedna wyprawa - Jedno zdjęcie
robertrobert1 odpowiedział durnykot → na temat → Rowerowe forum na max - ogólna dyskusja
A propos mostków... Mazury 2011 -
[Jedno Zdjęcie] Jedna wyprawa - Jedno zdjęcie
robertrobert1 odpowiedział durnykot → na temat → Rowerowe forum na max - ogólna dyskusja
Skoro idziemy w kierunku przyrody ....Beskid Sądecki, okolice Babiej Góry 2011 -
Krzepiący aromat ludwika
robertrobert1 dodał komentarz → Tadeus wpis na blogu → Rowerzysta Niedzielny
Kilkakrotnie jechałem koroną wału i jednego roku jest wykoszona i ma gładki singletrack a innym razem jest zaorana z porastającymi chaszczami. Dziwne to jest i niezrozumiałe. -
[bagażnik samochodowy/przepisy] na dach czy na hak ?
robertrobert1 odpowiedział peepeepee → na temat → Akcesoria rowerowe
Materiał sponsorowany, dla laików, faktycznie nie poruszający uregulowań prawnych, nieporuszający możliwości zapakowania 4 rowerów. Dla nas mało wartościowy. Taka jest moja ocena. I jeszcze uwaga. Jak na osobę z chorym kregosłupem dość swobodnie kobiecina podnosiła ów luksusowy bagażnik, bagażnik o wadze roweru chociaż wcześniej biadoliła, że nie podniesie roweru na wysokość dachu. Na koniec znalezione w sieci ...test i ocena kilku bagażników. http://www.adac.de/infotestrat/tests/autozubehoer-technik/fahrradtraeger_2011/default.aspx?tabid=tab1 -
[bagażnik samochodowy/przepisy] na dach czy na hak ?
robertrobert1 odpowiedział peepeepee → na temat → Akcesoria rowerowe
Można napisać do któregoś medialnego Policjanta ale ów tylko będzie odnosił się do aktualnego prawa. Może zatem należałoby sprawę ruszyć przez najsilniejsze media czyli media motoryzacyjne. W naszym kraju kierowcy mają dużą siłę przebicia, znacznie większą od rowerzystów. TVN Turbo może zainteresuje się tym tematem ? -
[bagażnik samochodowy/przepisy] na dach czy na hak ?
robertrobert1 odpowiedział peepeepee → na temat → Akcesoria rowerowe
@ Thomlodz robertrobert1, dnia 18 Lip 2014 - 5:43 PM, napisał: Typowo polskie podejście. Narzekać i nic nie robic bo nic to nie da. Kolego @ Thomlodz nauczyć się czytać ze zrozumieniem. Powyższy mój sceptycyzm odnosił się do poniższych słów Wydrukować ten artykuł, fotografię i wozić w samochodzie jako precedens na nadgorliwego struża prawa burzącego sie na brak świateł i tablicy na bagażniku na hak. W temacie bocznym czyli w sprawie naszego kulejącego prawa już się wypowiedziałem Zawsze prawo nie nadążało za życiem i zawsze tak będzie. Najważniejsze aby nowelizacja następowała w bardzo szybkim tempie jak powstaną jakieś nowe produkty masowo użytkowane. i już działam Ty myślałeś ja pisemko do Łukasza wysłałem. Zobaczymy co odpowie. Tak więc na przyszłość zanim kogoś zmieszasz z błotem przeczytaj z uwagą cały wątek i a nie odnoś się do cytatów wyrwanych z kontekstu bo tylko wprowadzasz nerwowość, zamieszanie i zaśmiecanie forum. Ministerstwo nie potrzebnie panikuje gdyż na rynku mamy przecież bagażniki mocowane na klapę i najpopularniejsze bagażniki dachowe, które to nie mają żadnych badań i certyfikatów a przecież pod względem konstrukcyjnym są dużo słabsze niż bagażniki na hak i stwarzają większe zagrożenie co już było przytoczone we wcześniejszych wypowiedziach. Dlatego z Ministerstwem trzeba rozmawiać na podstawie faktów a wówczas, może powoli , ale dojdziemy do celu.