Skocz do zawartości

100lar3k

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    1 349
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    4

Zawartość dodana przez 100lar3k

  1. W sumie ja jeździłem na tym co miałem. Nie zastanawiałem się w ogóle nad osprzętem. Nie zauważyłem też żeby coś się mocniej zużywało. Przyczepkę miałem podpiętą pod oś QR oraz pod sztywną oś. U mnie nic się nie działo złego. Sąsiad z dwójką dzieciaków śmiga na dwudziestoletnim góralu i też nic u niego z rowerem się nie dzieje. Trzeba pamiętać, że się jedzie z przyczepką i nie ma aż takiej zwrotności. Dodatkowo hamować trzeba z wyprzedzeniem, chociaż z przyczepką maks jaki jeżdziłem to około 23 km/h. Inaczej też przeszkody i dziury się pokonuje. Ja staram się omijać dziury tak, żeby przyczepka w nie nie wjeżdzaiła coby dzieci za bardzo nie poobijać .
  2. Ja z dwójką dzieci jeżdżę na normalnym rowerze. I do tego często w przyczepce mam ich rowery. Czasami z bagażem przyczepka waży coś w okolicach 50 kilogramów. Wcześniej jeździłem na dwa foteliki, ale w pewnym momencie zacząłem mieć problem z utrzymaniem roweru. U mnie to wygląda tak Z fotelikami: Foteliki dawno są już sprzedane. Ale jak dzieci były mniejsze to bardzo wygodnie się tak jeździło. Problem był tylko przy wkładaniu i wyciąganiu dzieci, trzeba mieć trochę siły i znaleźć dobre oparcie. Jakbyś chciał szybka wyciągnąć dzieci to z fotelikami nie da rady wszystko trzeba robić po kolei. Przyczepka dla dwójki dzieci to był strzał w dziesiątkę. Wszystko można spakować do bagażnika, lub powiesić na rowerze. Fakt do przyczepki trzeba się trochę przyzwyczaić ale później jest super. Teraz jeżdżę z dwoma rowerumi normalnymi. Dużo zależy od tego jak się czujesz na rowerze. U mnie nie ma wielkich gór i bardzo stromych podjazdów. Jak na razie wszędzie daję radę z przyczepką. A ciągnięcie dzici z bagażem jest bardzo fajnym treningiem . Moi znajomi też ciągają dzieciaki w przyczepce. Największy problem mieli w górach na podjazdach tam już było bardzo ciężko i w takich warunkach elektryk sprawdzi się bardzo dobrze.
  3. @sky87Na mokrym dobrze się spisują. Jak jest bardzo dużo błota i syfu w zacisku to szybciej się ścierają. Dlatego jak brałem to od razu po 4komplety. W TRP mam je od kwietnia i jak na razie całkiem sporo klocka zostało.
  4. Ja u siebie mam takie. Jak na razie u mnie się sprawdzają. W lecie nie miałem problemów. Zobaczymy jak będzie zimą. Kupiłem najpierw jeden komplet bo miałem problem z pocącymi zaciskami [tak shimano potrafią się pocić]. Okazało się, że całkiem fajnie się sprawują i byłem z nich zadowolony więc dokupiłem więcej żeby mieć zapas do innych hebli. Obecnie mam je założone W Shimano XT-785, Sram Guide T, TRP HY/RD w jednym zacisku BB7. Współpracują z tarczami sram centerline, shimano rt78, I jakimiś z alli ekspres. Nie wiem czy zużywają się szybciej niż inne, nie zwracam na to uwagi. Po prostu jak mi się klocki kończą to je wymieniam. Link do oferty https://www.aliexpress.com/item/4000086316140.html Wszystkie kupowałem tutaj
  5. 100lar3k

    [Avid BB7] Shimano Claris

    Miałem bb7 z klamkami najpierw 105 później rival. Na 105 trzeba postarać się z ustawieniem zacisku wydaje mi się że Shimano moim zdaniem minimalnie mniej ciągnie linki i hamulce nie działały tak dobrze jak tego oczekiwałem. Musiałem się postarać z ustawieniem zacisku i klocków żeby działały jak "brzytwy". Z klamkami rivala było dużo łatwiej je ustawić. Chociaż mogło to być dlatego, że miałem już wprawę w ich ustawianiu. Z klamkami tektro (nie pamiętam, który dokładnie model) też działały bardzo dobrze. Dodam tylko że zaciski były sparowane z tarczami sm-rt78 180mm i centerline 180mm. Dodatkowo klocki metalikow discobrakes. Taki zestaw plus dobre ustawienie działał bardzo dobrze.
  6. Marino Gripshift ożeniony z przerzutką shimano. Dlaczego? Bo tak. Bo nie mam kiedy zmienić przerzutki na sramowską
  7. Na zestawienie zadne nie trafiłem ale dużo osób ma ten sam problem. Nawet gdzieś na filmiku zielonyf16 też narzekał na te opony. Ogólnie te opony nie za bardzo lubią się z mlekiem. Obecnie mam je z dętka trochę się namęczyłem zanim się ułożyły. Z dętką dają radę.
  8. Powodzenia. Ja kupiłem tufo speedero i drugi raz bym nie kupił. Na temat tufo coraz więcej niegatywnych opinii jest.
  9. @platoTo bardzo dobra wiadomość, że można plecki wyrwać. Czy ja dobrze widzę, że w zestawie z pleckami jest bateria? Moje jeszcze się trzymają tylko jedno skrzydełko na razie mi odpadło. Fajnie wygląda to mocowanie z tyłu. Jestem ciekaw czy po odkręceniu tych śrubek dałoby się dopasować jakieś mocowanie garmina. Wtedy byłaby bajka. Dodatkowo odkąd można trasy planować na koomocie Lezyne dostało skrzydeł, wcześniej to była dla mnie masakra. Teraz nawet na telefonie robienie tras nie jest złe.
  10. @Sobek82 Ale czemu takie "wielgachne gumy" do pezia. 30mm toż to grajwelowa szerokość.
  11. @Eathan O kurcze. Nie pomysłałem o wywaleniu skrzydełek. Dobry patent. Mi uchwyt jak na razie wytrzymuje tylko jedno skrzydełko padło. @kniaz @plato Jeśli chodzi o drukowanie to osobiście nie polecam niestety ale po jakimś czasie drukowane elementy potrafią się rozwarstić. Przerabiałem to z uchwytami pod lampkę i z przejścówkami do licznika. Mocowanie do Lezyne z przejściem na garmina. Zamawiałem z dwa różne mocowania i z 3 różnych firm żadne nie zdało egzaminiu. Musiałem pogodzić się z myślą, że mam do wyboru tylko dwa oryginalne uchwyty do licznika.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...